eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodySpalanie wg. producenta i realne w i30. › Re: Spalanie wg. producenta i realne w i30.
  • Data: 2012-06-13 14:22:43
    Temat: Re: Spalanie wg. producenta i realne w i30.
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Osobnik posiadający mail f...@p...com napisał(a) w poprzednim odcinku co
    następuje:

    >>> Tak mi to właśnie pachnie, ponieważ po raz kolejny napiszę, że
    >>> nigdzie nie sugerowałem wyjazdu dokądkolwiek, tylko zakup samochodu
    >>> tam, gdzie ma normy podane takie, które by męczącemu kota bardziej
    >>> pasowały. Później będzie mógł go eksploatować do woli z radością, że
    >>> producent go nie oszukał. No, ale jak widzę takiemu marudzącemu to
    >>> zdaje się nic nie będzie pasowało.
    >>>
    >> sugerujesz zakup tam gdzie normy są inne, czyli za granicą i
    >> jednocześnie nie sugerujesz wyjazdu za granicę.
    >> To jednak nie piętnastolatek - to schozofrenia.
    >
    > Sugerujesz, że schorzenie o którym tylko ty wiesz (zostało
    > zdiagnozowane?) zostało już gdzieś opisane? Wskaż źródło, chciałbym
    > wiedzieć z kim dyskutuję :)
    >
    ło matko, czepianie się literówek? Really?

    >>> A co, jest źle?
    >>>
    >> jest super. W katalogu napisane 4l w cyklu miejskim, wszyscy spalaja
    >> minimum 5. Rewelacja.
    >
    > Jak najbardziej normalne, tym bardziej, że jakoś z tymi wszystkimi
    > Ci nie wyszło.
    >
    Nie ci tylko tobie. ;-P
    Ne wiem co mi nie wyszło, jak bardzo nie odpowiada CI wszyscy, napisz sobie
    95%.
    No chyba, że dla ciebie to za mało aby uogólnić i uważasz, że jednak
    większosc spala w granicach normy ktalogowej +1 litr.

    >> po pierwsze na początku zarzuciłem nie oszustwo a kłamstwo.
    >
    > Kłamstwo, oszustwo itd. Lekko Ci idzie bezpodstawne oskarżanie innych.
    >
    >> Po drugie -debilne cięcie cytató sprawiło, że odpowiedź masz poniżej.
    >
    > Aha, debilne cięcie. Rozkręcasz się.

    przerpaszam za okreslenie "debilne" ale sam powiedz, co miałem napisać,
    skoro ono było DEBILNE.
    Juz pisałem o tym nie raz Cavallino - rozbijanie wypowiedzi na dwie czesci
    i odpowiadanie na czesc wyrwana z kontekstu nie daje porządanego efektu w
    rozmowie - niczego się od siebie w ten sposób nie dowiemy.
    A dodatkowo jak sie tnie w ten sposób, ze zadaje sie pytanie na ktore
    odpowiedz jest w drugiej czesci - jakbys to nazwał? Mądre? Inteligentne?
    Tendencyjne?
    >
    >>>> Przeciez przyznałem, że nie wiedziałem, iz mają alibi w postaci
    >>>> normy EU.
    >>>
    >>> Ojoj - zdaje się, że jak Ci pokazałem te normy to stwierdziłeś, że
    >>> jesteś tego w pełni świadom i "robię z ciebie głupka". Tak w wolnym
    >>> tłumaczeniu, ponieważ nie chce mi się już jak to dosłownie brzmiało.
    >>>
    >> ALbo pokażesz stosowny fragment albo nazwę cię kłamcą.
    >
    > O, to ja już też zostałem kłamcą?

    nie, nie przeinaczaj.
    Prosiłem o podanie stosownego fragmentu.
    Fragment jest, z niego widzę, że po prostu w natłoku postów pomyliłeś się.
    >
    > MSGID: <0...@b...poznan.pl> :)

    Kolega Cavallino 31.05 (sprawdzilem) już mnie pouczył.
    Ten post jest z 01.06...
    >
    >> Od początku pisałem, iż wiem, że robią badania w lab i tam zakłądają
    >> sobie
    >
    > Nic takiego nie wynikało z tego co napisałeś.
    >
    cóż, myślę, ze mogło nie wynikać tylko to, że robiąto według jakiejś normy.
    <cytat>
    nie, ja wiem, ze oni robią laboratoryjnie testy zakładajac odpowiednia
    czesc dystansu i odpowiednia predkosc po czym wyliczaja srednia.
    Tyle tylko, ze jako konsument - mam to w głębokim poważaniu.
    Jeżeli ktoś używa w ofercie nazwy: cykl miejski to moim zdaniem musi się
    liczyć z tym, że ktośpotraktuje to jako cykl miejski a nie laboratoryjny
    test 40/70.

    >> Nie miałem pojecia ze te badania normuje UE i nie sądzę abym tak
    >> twierdził.
    >
    > Trudno byś twierdził, że to UE normuje, skoro nie miałeś o tym bladego
    > pojęcia. Dostałeś link na ten temat, ja o tym pisałem (zresztą nie
    > tylko ja), a Ty dalej swoje.
    >
    ale co swoje? Wiem ze robią według normy i co?
    Co według ciebie z tego wynika?
    - ze tak jest uczciwie?
    - ze producentom tak wygodnie?
    - ze nie mogą podać też bardziej realnych danych?
    - jeszcze coś innego?

    >> No chyba ze miałem jakieś alkoholowe zwidy.
    >
    > Świat na trzeźwo jest nie do przyjęcia?
    >
    Hmm, abstynent?

    >> Poproszę wiec o odpowiedni cytat.
    >
    > Jw.
    >
    >>>> Dlatego obecnie uważam ze to nie tyle oszustwo co coś pomiędzy
    >>>> oszustwem a manipulacją z tym ze słowo oszustwo musiałby być uzyte
    >>>> jako synonim braku konsumenckiej uczciwości a nie łamania prawa.
    >>>
    >>> LOL - oszustwo to oszustwo. Biedny ten kot.
    >>>
    >> nieprawda. Oszustwo można rozpatrywać pod kilkoma względami -
    >> moralne, karne. Nie wszystko co jest oszustwem, jest penalizowane.
    >
    > Mam nadzieję, że ten kot jest odporny i nie czyta tego nikt z TOZ-u :)

    ok, według ciebie nie mozna tego relatywizować.
    Masz prawo, w koncu za oszukiwanie w kartach tez mozna zamykac do
    wiezienia.

    --
    Pozdrawia... Budzik
    b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
    "Kiedy delektujemy się dziwnym i egzotycznym pięknem kwiatów - zdrowo
    jest uświadomoć sobie, że w gruncie rzeczy patrzymy na ich genitalia"

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: