On Wed, 16 Mar 2011 08:22:39 -0500, Pszemol wrote:
>"J.F." <j...@p...onet.pl> wrote in message
>>>> www.allegro.pl/listing.php/search?string=s%C5%82onec
zna&category=76371&description=1
>>>chyba nigdy takiego gowna nie uzywales, lub b.nie lubisz autora watku,
>>>ze takie rozwiazanie proponujesz
>>A co - nie dzialaja ? chyba powinny ?
>
>Generalnie rzecz biorac wydajnosc takiego czegos bedzie
>dobra gdzies na wycieczce w tropikach, przy pelnym sloncu.
>A i tak naladowanie telefonu pewnie zajmie 5-6 godzin...
>Pod zachmurzonym niebem bedziesz go ladowal pare dni,
>a byc moze nigdy sie nie naladuje bo bilans energetyczny
>moze byc ujemny.
>Fakt pozostaje faktem, ze takie wynalazki moga przedluzyc
>prace na baterii, ale ladowanie od zera do 100% zajmie dlugo.

No, tak deklaruja, pelne ladowanie wewnetrznej baterii 10-15h.
A potem z tej baterii telefonik laduje sie szybciej.

Trzeba po prostu urzadzenie wystawiac na slonce przy kazdej okazji.
Czemu nie ?

J.

do góry

Użytkownik "Pszemol" <P...@P...com>

>>> A wracając do iPhone - w odróżnieniu od innych firm jak poruszona
>>
>>> tu Nokia, Apple przejrzyście, wyraźnie i w profesjonalny sposób
>>
>>> określa się na wszystkie sposoby: http://www.apple.com/iphone/specs.html
>>
>> (...)
>>
>>> Maximum operating altitude: 10,000 feet (3000 m)
>>
>>
>> Marnie, w samolocie nie można go używać, w końcu leci on na wysokości
>> 10000 m.
>> Ciekawe co się stanie z ajfonem na tej wysokości, na mrozie to wiadomo
>> pęka, ale
>> co się tutaj może stać gdy maksymalna wysokość jest przekroczona ponad 3
>> razy ?
>> Rozleci się ?
>
> Poważnie pytasz czy jaja sobie robisz?
>
> Przecież w samolocie pompuje się powietrze do ciśnienia zbliżonego
> do tego na powierzchni, inaczej ludzie w kabinie mieliby problemy
> z oddychaniem.

Dziady ! Zapomnieli napisać o ciśnieniu.

do góry

On Wed, 16 Mar 2011 10:21:25 -0500, Pszemol wrote:
>Podsumowujac - rozwiazan "na wycieczke w góry" jest bardzo duzo
>i wazniejsze jest chyba jak na codzien sie smartfon spisuje w innych
>kwestiach niz jak dlugo na baterii chodzi.

no tak, ale potem jedziesz na trzy dni pod namiot i przydaloby sie
wiedziec ze jak nie naduzywamy swojego telefonu to wytrzyma te trzy
dni. No bo co - wybierac kamping z pradem, czy zmieniac telefon przed
wyjazdem ?

>Problem sie zaczalby gdyby
>calego dnia nie wytrzymywal, jak niektóre laptopy dzisiaj.

A laptopy kiedykolwiek wytrzymywaly caly dzien ?

J.

do góry

W dniu 2011-03-16 22:50, J.F. pisze:
> On Wed, 16 Mar 2011 08:22:39 -0500, Pszemol wrote:
>> "J.F."<j...@p...onet.pl> wrote in message
>>>>> www.allegro.pl/listing.php/search?string=s%C5%82onec
zna&category=76371&description=1
>>>> chyba nigdy takiego gowna nie uzywales, lub b.nie lubisz autora watku,
>>>> ze takie rozwiazanie proponujesz
>>> A co - nie dzialaja ? chyba powinny ?
>>
>> Generalnie rzecz biorac wydajnosc takiego czegos bedzie
>> dobra gdzies na wycieczce w tropikach, przy pelnym sloncu.
>> A i tak naladowanie telefonu pewnie zajmie 5-6 godzin...
>> Pod zachmurzonym niebem bedziesz go ladowal pare dni,
>> a byc moze nigdy sie nie naladuje bo bilans energetyczny
>> moze byc ujemny.
>> Fakt pozostaje faktem, ze takie wynalazki moga przedluzyc
>> prace na baterii, ale ladowanie od zera do 100% zajmie dlugo.
>
> No, tak deklaruja, pelne ladowanie wewnetrznej baterii 10-15h.
> A potem z tej baterii telefonik laduje sie szybciej.
>
> Trzeba po prostu urzadzenie wystawiac na slonce przy kazdej okazji.
> Czemu nie ?
>akumulatory urzadzenia ladujacego bedziesz wiec ladowal latem ze 2 dni
przy zalozenu, ze swieci slonce a nie jest pochmurno (zima ze 4 dni
potrzebujesz bo i dzien krotszy).
Pytanie: czy Twoj smartfon dotrwa do nastepnego ladowania ;)

--
pozdr
Adam (AL)
TG

do góry

W dniu 2011-03-16 22:11, Przyjazny pisze:
> On 2011-03-15 15:07, AL<a...@s...tam> wrote:
>> W dniu 2011-03-15 14:46, Pszemol pisze:
>>> "pw"<p...@g...com> wrote in message
>>> news:ilnhtp$thq$1@news.vectranet.pl...
>>>> Czy spotkal ktos, jakikolwiek smartfon o funkcjonalnosci podobnej do
>>>> samsung monte, ale wytrzymujacy w trybie czuwania ok. 1 miesiaca
>> [...]
>> niektorzy wychodza, wyjezdzaja w miejsca gdzie nie ma kontaktow z pradem
>> a jest cisza, spokoj i przyroda.
>> Wowczas nie potrzebuja tych wszystkich maili, 3G,wifi, bt - a jedynie
>> funkcjonalnosci telefonu (a w razie czego zawsze wiedza, ze mozliwosci
>> smartfona rowniez maja pod reka)
>
> To bierze się wyłączonego smartfona i "zwykły" telefon który długo
> działa. Np. Samsung E2370 - 66 dni. Kosztuje poniżej 250zł...

i przekladasz karte miedzy tym smartfonem a telefonem?
:)
(dochodzi dodatkowo druga ladowarka lub kabelek, o ktorym trzeba
pamietac, bo nie daj borze zdarzy sie dluzsza rozmowa i telefon tez nie
wytrzyma tygodnia bez ladowania)

--
pozdr
Adam (AL)
TG

do góry

Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:3kc2o65v4o4hvmfs85nbjca3vnp5fesljj@4ax.com...
> no tak, ale potem jedziesz na trzy dni pod namiot i przydaloby sie
> wiedziec ze jak nie naduzywamy swojego telefonu to wytrzyma te trzy
> dni. No bo co - wybierac kamping z pradem, czy zmieniac telefon przed
> wyjazdem ?

Jadąc na odludzie różnorakie akcesoria rezerwowe są potrzebne.
Także może przydać się zapasowy telefon , najprymitywniejszy , za 100zł,
byle naładowany, wyłączony, czekający na swój czas :-)

do góry

On Thu, 17 Mar 2011 09:58:44 +0100, spa wrote:
>Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
>> no tak, ale potem jedziesz na trzy dni pod namiot i przydaloby sie
>> wiedziec ze jak nie naduzywamy swojego telefonu to wytrzyma te trzy
>> dni. No bo co - wybierac kamping z pradem, czy zmieniac telefon przed
>> wyjazdem ?
>Jadąc na odludzie różnorakie akcesoria rezerwowe są potrzebne.
>Także może przydać się zapasowy telefon , najprymitywniejszy , za 100zł,
>byle naładowany, wyłączony, czekający na swój czas :-)

A to jak najbardziej tak. I bez smoka.

J.

do góry

On Thu, 17 Mar 2011 04:01:46 +0100, AL wrote:
>W dniu 2011-03-16 22:50, J.F. pisze:
>> No, tak deklaruja, pelne ladowanie wewnetrznej baterii 10-15h.
>> A potem z tej baterii telefonik laduje sie szybciej.
>> Trzeba po prostu urzadzenie wystawiac na slonce przy kazdej okazji.
>> Czemu nie ?
>>akumulatory urzadzenia ladujacego bedziesz wiec ladowal latem ze 2 dni
>przy zalozenu, ze swieci slonce a nie jest pochmurno (zima ze 4 dni
>potrzebujesz bo i dzien krotszy).
>Pytanie: czy Twoj smartfon dotrwa do nastepnego ladowania ;)

Zima to nie jest czas na biwaki na lonie natury :-)
No chyba ze ktos lubi te himalajskie klimaty :-)

J.

do góry

On 03/17/2011 04:04 AM, AL wrote:

>> To bierze się wyłączonego smartfona i "zwykły" telefon który długo
>> działa. Np. Samsung E2370 - 66 dni. Kosztuje poniżej 250zł...

te 66 dni to jest wartosc podawana przez producenta, czy srednia
arytmetyczna zmierzona przez kilku uzytkownikow?

do góry

On Wed, 16 Mar 2011 23:00:29 +0100, niusy.pl wrote:
>Użytkownik "Pszemol" <P...@P...com>
>>>> Maximum operating altitude: 10,000 feet (3000 m)
>>> Marnie, w samolocie nie można go używać, w końcu leci on na wysokości
>>> 10000 m.
>>> Ciekawe co się stanie z ajfonem na tej wysokości, na mrozie to wiadomo
>>> pęka, ale co się tutaj może stać gdy maksymalna wysokość jest przekroczona ponad
3
>>> razy ? Rozleci się ?
>> Przecież w samolocie pompuje się powietrze do ciśnienia zbliżonego
>> do tego na powierzchni, inaczej ludzie w kabinie mieliby problemy
>> z oddychaniem.
>Dziady ! Zapomnieli napisać o ciśnieniu.

W samolocie bedzie mial klopot z dzialaniem z innych przyczyn, wiec w
zasadzie mozna podtrzymac zapis :-)

Sa jakies szczelne telefony ? 0.1 atm roznicy to juz ponad 1kG na
szybce, moze wygiac ..

J.

do góry