-
11. Data: 2011-01-27 14:35:58
Temat: Re: Skaner do negatywów dla amatora
Od: "Robert_J" <d...@o...pl>
> Jaki to ten plustek konkretnie?
Chyba 7600i AI, czy jakoś tak...
> Chetnie zobacze przykłady.
Jak nie zapomnę to jutro coś z domu przyniosę i wyślę ;-)
-
12. Data: 2011-01-27 14:54:05
Temat: Re: Skaner do negatywów dla amatora
Od: Norbert <n...@M...com>
Robert_J napisał(a):
>> Jaki to ten plustek konkretnie?
>
> Chyba 7600i AI, czy jakoś tak...
No to niestety poza granicami cenowymi.
Tak jak pisalem chce kupic , zrobic i odsprzedac lub oddac rodzinie.
Z nowych rozważam Epson V330 bo to chyba najtańsze z nowych i odsprzedać
bedzie łatwiej.
Z używanych nie wiem co warte uwagi ale wtedy w gre wchodzi zakup
powiedzmy do 100zł.
-
13. Data: 2011-01-27 17:21:12
Temat: Re: Skaner do negatywów dla amatora
Od: "Vituniu" <v...@p...fm>
> Do negatywów może i tak, ale przy slajdach to w zasadzie trzeba by HDR-y
> robić. Przynajmniej tak wyszło z moich usilnych prób (350D +
duplikator).
Hm... slajd ma ponoc mniejsza miejsza rozpietosc od negatywu... dziwne.
Ciekawe co mi z tego wyjdzie... kiedys... jak sie wreszcie za to wezme...
;)
pozdrawiam,
Vituniu.
-
14. Data: 2011-01-27 17:30:32
Temat: Re: Skaner do negatywów dla amatora
Od: John Smith <u...@e...net>
Vituniu napisał(a):
>> Do negatywów może i tak, ale przy slajdach to w zasadzie trzeba by HDR-y
>> robić. Przynajmniej tak wyszło z moich usilnych prób (350D +
> duplikator).
>
> Hm... slajd ma ponoc mniejsza miejsza rozpietosc od negatywu... dziwne.
> Ciekawe co mi z tego wyjdzie... kiedys... jak sie wreszcie za to wezme...
> ;)
Bo to nie tak.
Jeśli chodzi o zakres akceptowanej dynamiki wejściowej sygnału
rejestrowanego to slajd ma ją mniejszą niż negatyw, natomiast sam obraz
na jaki powstaje na slajdzie ma znacznie większą dynamikę wyjściową,
większą niż matryca mojej lustrzanki.
Negatyw jak obejrzysz to jest dość blady, mało kontrastowy, co łatwo
zmieścić w dynamice matrycy.
--
Mirek
-
15. Data: 2011-01-27 18:02:06
Temat: Re: Skaner do negatywów dla amatora
Od: "Robert_J" <d...@o...pl>
>> Chyba 7600i AI, czy jakoś tak...
>
> No to niestety poza granicami cenowymi.
> Tak jak pisalem chce kupic , zrobic i odsprzedac
Pisałem CI że tego bez IR sprzedałem tracąc ok. 100 czy 150
zł. Myślę że ten z IR też da się dobrze sprzedać, ale mogę
się mylić...
> Z nowych rozważam Epson V330 bo to chyba najtańsze z
> nowych i odsprzedać bedzie łatwiej.
Nie byłbym taki pewny czy łatwiej. Jeśli rzecz jest tania,
to mało kto chce ryzykować kupno używki, zwłaszcza że nie
wiele można zaoszczędzić. Kupiłbyś taki skaner za 50 czy 100
zł taniej? W każdym razie ja nie :-)
> Z używanych nie wiem co warte uwagi ale wtedy w gre
> wchodzi zakup powiedzmy do 100zł.
Zaczynasz schodzić do kwot, za które niedługo nie wywołasz
negatywu w labie ;-))). Powiedzmy sobie szczerze, albo
chcesz zrobić w miarę przyzwoite skany i zainwestować na
jakiś czas trochę pieniędzy, albo będziesz bawił się
wynalazkami za 100 czy 200 zł, a i tak w końcu kupisz coś
droższego. Tylko że jak policzysz ile bez sensu wydałeś to
okazać się może, że dopłaciłeś :-). Ja już niejeden raz
przekonałem się (w wielu dziedzinach życia), że kto tanio
kupuje, dwa razy kupuje :-)
Mówię o inwestycji na jakiś czas, bo jest bardzo duża szansa
na późniejszą odsprzedaż skanera kolejnemu podobnemu Tobie,
który potrzebuje go okazjonalnie. Zastanów się czy chcesz
teraz wydać 300 czy 400 zł na zabawkę, którą większość Ci
odradza ( i potem jej raczej nie sprzedasz), czy kupić za
1700 zł skaner z IR, zrobić swoje, a potem sprzedać go za
400 nawet 500 zł taniej. Twój wybór :-).
-
16. Data: 2011-01-27 19:10:23
Temat: Re: Skaner do negatywów dla amatora
Od: Norbert <n...@M...com>
Robert_J napisał(a):
>>> Chyba 7600i AI, czy jakoś tak...
>>
>> No to niestety poza granicami cenowymi.
>> Tak jak pisalem chce kupic , zrobic i odsprzedac
>
> Pisałem CI że tego bez IR sprzedałem tracąc ok. 100 czy 150 zł. Myślę że
> ten z IR też da się dobrze sprzedać, ale mogę się mylić...
Nie w tym problem.
Nie wyrwe z konta wiecej niz 300zł bo mnie żona powiesi w końcu.
Zaszalałem z wydatkami w grudniu i teraz mam szlaban totalny... i
słusznie bo jak sie czlowiek rozkręci z wydawaniem to czasem trudno sie
opanowac :-)
-
17. Data: 2011-01-27 19:34:43
Temat: Re: Skaner do negatywów dla amatora
Od: "Paweł W." <p...@p...onet.pl>
W dniu 2011-01-27 20:10, Norbert pisze:
> Nie w tym problem.
> Nie wyrwe z konta wiecej niz 300zł bo mnie żona powiesi w końcu.
To powiedz, że to tymczasowy zakup i sprzedasz, jak skończysz archiwizację.
Albo znajdź kogoś, kto ci pożyczy jakiś skaner do filmów.
-
18. Data: 2011-01-27 19:47:45
Temat: Re: Skaner do negatywów dla amatora
Od: Norbert <n...@M...com>
Paweł W. napisał(a):
> W dniu 2011-01-27 20:10, Norbert pisze:
>
>> Nie w tym problem.
>> Nie wyrwe z konta wiecej niz 300zł bo mnie żona powiesi w końcu.
>
> To powiedz, że to tymczasowy zakup i sprzedasz, jak skończysz archiwizację.
> Albo znajdź kogoś, kto ci pożyczy jakiś skaner do filmów.
Mam w domu właśnie z grudnia 2 tymczasowe zakupy ktore mam nadzieje
zostaną :-)
Tak więc trzeci raz nie pzejdzie ta śpiewka.
Gdybym miał od kogo pożyczyć to bym już to zrobił.
Niestety nikt ze znajomych nie posiada nic w ten deseń...
-
19. Data: 2011-01-28 10:09:00
Temat: Re: Skaner do negatywów dla amatora
Od: animka <a...@t...nie.ja.wp.pl>
W dniu 2011-01-27 20:10, Norbert pisze:
> Nie w tym problem.
> Nie wyrwe z konta wiecej niz 300zł bo mnie żona powiesi w końcu.
> Zaszalałem z wydatkami w grudniu i teraz mam szlaban totalny... i
> słusznie bo jak sie czlowiek rozkręci z wydawaniem to czasem trudno sie
> opanowac:-)
To zanieś gdzieś do wywolania te klisze (np. do Kodaka). Mniej wydasz za
zdjecia niż kupno skanera.
--
animka
-
20. Data: 2011-01-28 12:23:39
Temat: Re: Skaner do negatywów dla amatora
Od: Norbert <n...@M...com>
animka napisał(a):
> W dniu 2011-01-27 20:10, Norbert pisze:
>> Nie w tym problem.
>> Nie wyrwe z konta wiecej niz 300zł bo mnie żona powiesi w końcu.
>> Zaszalałem z wydatkami w grudniu i teraz mam szlaban totalny... i
>> słusznie bo jak sie czlowiek rozkręci z wydawaniem to czasem trudno sie
>> opanowac:-)
>
> To zanieś gdzieś do wywolania te klisze (np. do Kodaka). Mniej wydasz za
> zdjecia niż kupno skanera.
>
Już pisałem. Klisze sa dla mnie zbyt cenne by dawac je komukolwiek.
Poza tym chyba coś zle policzyłaś. Klisz jest około 50. Do tego dochodzi
około 3 klisz pociętych na drobne klatki.
Nie wiem ile kosztuje zeskanowanie i nagranie na płyte jednej kliszy ale
podejrzewam , że rachunek wynosiłby więcej niż zakup skanera tylko na tą
okazje.