eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.telefonia › Skąd te odbicia?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 24

  • 11. Data: 2009-06-18 12:43:41
    Temat: Re: Skąd te odbicia?
    Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>

    "J.F." <j...@p...onet.pl> writes:

    >> W jakim sensie? Przy pelnym dupleksie na calej trasie (a tak
    >> przeciez
    >
    > Ale po drodze masz POTS. Duplex w jednej parze drutow.
    > Np musi tam byc eliminator echa, a nawet dwa.

    Ale gdzie po drodze? Od telefonu do centrali albo innego koncentratora.
    To sie nie zmienia z polaczenia na polaczenie.

    > Inna sprawa ze na tych paru km drutow echo nie moze byc duzo
    > opoznione. Ale GSM dolozy swoje i to spore.

    Dlaczego mialby dolozyc cokolwiek co ma wplyw na echo (pomijajac
    akustyczne)? GSM tak jak normalny ISDN ma dwa zupelnie niezalezne
    kierunki transmisji, do samej sluchawki.

    > A tak z drugiej beczki to przy dzwonieniu MM przez Tele2 na
    > niektore kierunki w TP echo bylo spore.
    > Ki czort ? lacza powinny byc cyfrowe, kompresji zajmujacej czas
    > raczej nie ma, TP daje kanal czysty, opoznienie bylo spore.

    Kompresja nie powoduje echa tak czy owak.

    Prosty test - wystarczy na chwile wylaczyc mikrofon po drugiej stronie.
    Jesli wciaz bedziemy miec echo, to dopiero mozna szukac powodow
    w liniach itp. (teoretycznie moga to byc jeszcze przesluchy w samej
    sluchawce).
    --
    Krzysztof Halasa


  • 12. Data: 2009-06-18 13:31:10
    Temat: Re: Skąd te odbicia?
    Od: acelnószz <u...@w...eu>

    Bardzo czeste od kiedy aparat telefoniczny kosztuje mniej, niz krawat.
    Z zadnych wspólczesnych gówien nie rozmawia mi sie tak dobrze, jak niegdys z dobrego
    RWT (z nowszych serii w rodzaju Bratek czy Tulipan).
    Piszcie co chcecie o hercach, weglu czy elektretach, a i tak pamietam swoje.
    I jeszcze sluchawka byla europejskiego rozmiaru, a nie jak azjatycka prezerwatywa.

    A moze to mlodosc byla, te rozmowy pól nocy za jeden impuls ??
    ;-)
    JaC


    -----

    > teoretycznie moga to byc jeszcze przesluchy w samej sluchawce.


  • 13. Data: 2009-06-18 17:52:53
    Temat: Re: Skąd te odbicia?
    Od: J.F. <j...@p...onet.pl>

    On Thu, 18 Jun 2009 14:43:41 +0200, Krzysztof Halasa wrote:
    >"J.F." <j...@p...onet.pl> writes:
    >>> W jakim sensie? Przy pelnym dupleksie na calej trasie (a tak
    >>> przeciez
    >> Ale po drodze masz POTS. Duplex w jednej parze drutow.
    >> Np musi tam byc eliminator echa, a nawet dwa.
    >
    >Ale gdzie po drodze? Od telefonu do centrali albo innego koncentratora.
    >To sie nie zmienia z polaczenia na polaczenie.

    na starszych centralach moglo sie zmieniac - jesli mogl linie
    obslugiwac jeden z kilku kanalow, a kanaly byly rozne.

    >> Inna sprawa ze na tych paru km drutow echo nie moze byc duzo
    >> opoznione. Ale GSM dolozy swoje i to spore.
    >Dlaczego mialby dolozyc cokolwiek co ma wplyw na echo (pomijajac
    >akustyczne)? GSM tak jak normalny ISDN ma dwa zupelnie niezalezne
    >kierunki transmisji, do samej sluchawki.

    Ale czas powrotu dlugi. I echo staje sie uciazliwe :-)

    >> A tak z drugiej beczki to przy dzwonieniu MM przez Tele2 na
    >> niektore kierunki w TP echo bylo spore.
    >> Ki czort ? lacza powinny byc cyfrowe, kompresji zajmujacej czas
    >> raczej nie ma, TP daje kanal czysty, opoznienie bylo spore.
    >
    >Kompresja nie powoduje echa tak czy owak.
    >
    >Prosty test - wystarczy na chwile wylaczyc mikrofon po drugiej stronie.
    >Jesli wciaz bedziemy miec echo, to dopiero mozna szukac powodow
    >w liniach itp. (teoretycznie moga to byc jeszcze przesluchy w samej
    >sluchawce).

    W tym co ja pisze wystarczylo inny prefix wybrac.

    J.


  • 14. Data: 2009-06-18 18:36:33
    Temat: Re: Skšd te odbicia?
    Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>

    J.F. <j...@p...onet.pl> writes:

    >>Ale gdzie po drodze? Od telefonu do centrali albo innego koncentratora.
    >>To sie nie zmienia z polaczenia na polaczenie.
    >
    > na starszych centralach moglo sie zmieniac - jesli mogl linie
    > obslugiwac jeden z kilku kanalow, a kanaly byly rozne.

    Ale to przy analogu. Nawet wtedy to nie jest spojne z obserwacjami
    (zmiany w czasie polaczenia, echo przy calkowicie cyfrowym polaczeniu).

    >>Prosty test - wystarczy na chwile wylaczyc mikrofon po drugiej stronie.
    >>Jesli wciaz bedziemy miec echo, to dopiero mozna szukac powodow
    >>w liniach itp. (teoretycznie moga to byc jeszcze przesluchy w samej
    >>sluchawce).
    >
    > W tym co ja pisze wystarczylo inny prefix wybrac.

    No to skad tam dodatkowe echo? Przeciez tam wszystko musi byc calkowicie
    cyfrowe, i w praktyce to jest zawsze dokladnie takie samo 8x8 kHz
    z sygnalizacja OOB pewnie tylko SS7.
    Nawet gdyby chodzilo o polaczenie na komorke, i po drodze bramke F2M
    i jakiegos taktaka, to o ile moze zmienic sie opoznienie, o tyle echa
    z tego nie bedzie.

    No nie wiem, bramka w postaci telefonu "sparowana" ze sluchawka POTS?
    :-)


    Slabo widze jakiekolwiek inne echo niz powstajace w sluchawce lub ew.
    w pomieszczeniu. Samo opoznienie echa to juz oczywiscie inna sprawa.
    --
    Krzysztof Halasa


  • 15. Data: 2009-06-18 19:02:25
    Temat: Re: Skšd te odbicia?
    Od: J.F. <j...@p...onet.pl>

    On Thu, 18 Jun 2009 20:36:33 +0200, Krzysztof Halasa wrote:
    >J.F. <j...@p...onet.pl> writes:
    >>>Prosty test - wystarczy na chwile wylaczyc mikrofon po drugiej stronie.
    >>>Jesli wciaz bedziemy miec echo, to dopiero mozna szukac powodow
    >>>w liniach itp. (teoretycznie moga to byc jeszcze przesluchy w samej
    >>>sluchawce).
    >>
    >> W tym co ja pisze wystarczylo inny prefix wybrac.
    >
    >No to skad tam dodatkowe echo? Przeciez tam wszystko musi byc calkowicie
    >cyfrowe, i w praktyce to jest zawsze dokladnie takie samo 8x8 kHz
    >z sygnalizacja OOB pewnie tylko SS7.

    Sam jestem ciekaw. No ale skoro serwis Telezwei nie wiedzial, to skad
    ja mam wiedziec :-)

    Czyzby jakis cyfrowy eliminator echa ? Zle ustawiony ..

    J.


  • 16. Data: 2009-06-18 19:28:04
    Temat: Re: Skąd te odbicia?
    Od: "Piotr C." <k...@...m.a.i.l.c.om>

    Tomasz Wójtowicz wrote:
    > Witam,
    >
    > czy ktoś już rozgryzł, z czego biorą się odbicia we współczesnej
    > telefonii? Dzwonię z komórki w orange na normalny numer stacjonarny
    > (POTS, żaden voip) i oprócz rozmówcy słyszę siebie. Telefonia xhejn
    > cyfrowa.
    >
    > Czemu tak jest?

    POTS - linia na "cyfrowej centrali" jest analogowa, tzn. łącze od
    koncentratora centrali do aparatu jest analogowe i 2-kierunkowe na
    jednej parze. Jest układ eliminacji echa na centrali i drugi w telefonie
    (tzw. układ antylokalny - służy do tego, żeby to co jest mówione do
    mikrofonu, nie było słyszalne w tym samym aparacie na skutek *lokalnego*
    sprzężenia). Ten układ po stronie centrali działa dobrze, problemy mogą
    być przy niedopasowaniu impedancji telefonu do linii (typowo 600 Ohm).
    Innej opcji raczej nie ma - "ostatnia mila" w POTS nie ma rozdzielonych
    kierunków transmisji.

    Notabene, ta sama przyczyna echa jest w VoIP, bo i zasada podobna -
    tylko opóźnienia mogą być większe.

    P.


  • 17. Data: 2009-06-18 21:12:21
    Temat: Re: Skąd te odbicia?
    Od: Tomasz Wójtowicz <s...@t...much.spam>

    Piotr C. pisze:
    > POTS - linia na "cyfrowej centrali" jest analogowa, tzn. łącze od
    > koncentratora centrali do aparatu jest analogowe i 2-kierunkowe na
    > jednej parze. Jest układ eliminacji echa na centrali i drugi w telefonie
    > (tzw. układ antylokalny - służy do tego, żeby to co jest mówione do
    > mikrofonu, nie było słyszalne w tym samym aparacie na skutek *lokalnego*
    > sprzężenia). Ten układ po stronie centrali działa dobrze, problemy mogą
    > być przy niedopasowaniu impedancji telefonu do linii (typowo 600 Ohm).
    > Innej opcji raczej nie ma - "ostatnia mila" w POTS nie ma rozdzielonych
    > kierunków transmisji.

    Wiem co to jest układ antylokalny, ale u abonenta do którego dzwonię
    jest nowoczesny telefon Panasonica, więc nie podejrzewam, żeby akurat z
    tym był problem, zwłaszcza, że pojawia się on tylko czasami. Być może
    raczej któreś z wyjść koncentratora jest walnięte i jak się na nie
    trafi, to jest taki efekt.


  • 18. Data: 2009-06-18 23:13:20
    Temat: Re: Skąd te odbicia?
    Od: nadir <n...@h...org>

    > Wiem co to jest układ antylokalny, ale u abonenta do którego dzwonię
    > jest nowoczesny telefon Panasonica, więc nie podejrzewam, żeby akurat z
    > tym był problem, zwłaszcza, że pojawia się on tylko czasami. Być może
    > raczej któreś z wyjść koncentratora jest walnięte i jak się na nie
    > trafi, to jest taki efekt.

    Nowoczesny Panasonic tez może się z....ć.
    Wyjście z koncentratora(kierunek koncentrator-->pole komutacyjne) jest
    zawsze cyfrowe.
    Może ten abonent działa po jakimś PCM-ie, albo ma linie długości
    kilku-kilkunastu kilometrów i przechodząca przez kilkanaście łączówek,
    muf i złącz?


  • 19. Data: 2009-06-19 01:09:02
    Temat: Re: Skšd te odbicia?
    Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>

    J.F. <j...@p...onet.pl> writes:

    > Czyzby jakis cyfrowy eliminator echa ? Zle ustawiony ..

    I dziala roznie w roznych momentach? Zaleznie od wybieranego operatora
    MM albo w polaczeniach F2M? Ekstremalnie podejrzane.
    --
    Krzysztof Halasa


  • 20. Data: 2009-06-19 05:57:55
    Temat: Re: Skąd te odbicia?
    Od: "vari" <v...@p...onet.pl>

    > Wiem co to jest układ antylokalny, ale u abonenta do którego dzwonię jest
    > nowoczesny telefon Panasonica, więc nie podejrzewam, żeby akurat z tym był
    > problem, zwłaszcza, że pojawia się on tylko czasami. Być może raczej
    > któreś z wyjść koncentratora jest walnięte i jak się na nie trafi, to jest
    > taki efekt.

    Wyjście koncentratora (na POTS) jest zawsze to samo (przypisane do
    abonenta).
    A w dzisiejszych czasach marka sprzętu elektronicznego już nic nie znaczy
    poza podwyższeniem ceny produktu "za markę".
    Ja mam oryginalnego Siemensa posiadającego usterki fabryczne (i raczej nie
    jako egzemplaż a jako model).
    Może też być tak, że linia okresowo zmienia swe parametry (bo uszkodzona).
    Ja sam wiszę na uszkodzonej linii od początku (bo uszkodzone są w różnym
    stopniu wszystkie pary w jedynym biegnącym do mojej wsi kablu I klasy).
    Gdy podłączyli mi telefon i podniosłem pierwszy raz sluchawkę to się
    przeraziłem.
    Najpierw potężny przydzwięk sieci energetycznej a gdzieś w tle jak z
    drugiego końca galaktyki, cichy sygnał zgloszenia.
    Jako człek z przeszłością w TP i z dobrymi stosunkami z monterami, udało mi
    się wywalczyć najlepszą parę jaka jest (trochę nad tym posiedzieli i
    ściągali niedostępny im na codzień przyrząd pomiarowy).
    Mimo to bywają dnie, że brum jest cichszy (o dziwo jest tak po długotrwałych
    ulewach) i takie gdy jest głośny (susza).
    Gdy gdzieś w okolicy 10km spadnie na ziemię przewód średniegio napięcia to
    słyszę w słuchawce "smażenie" tego przewodu na ziemi (raz gdy było to blisko
    a ja akurat telefonowałem to miałem wrażenie że mi wyrwie wkładkę ze
    sluchawki).
    Czasem przepala się bezpiecznik na przełączalni.
    A i tak cieszyłem się jak dziecko gdy podłączyli tutaj telefon (na początku
    bez podpisania aneksu tylko na połączenia przychodzące) bo.... niebyło tu
    zasięgu żadnej sieci GSM (a przynajmniej nie taki by normalnie rozmawiać).
    Tak więc w te pierwsze dni ganiałem po łące i próbowałem przez rwanie i
    "pikselizację" poinformować rozmówcę aby zadzwonił do mnie (czasem dużo
    czasu zajęło przekzanie tego zdania aby korespondent zrozumiał) na telefon
    stacjonarny.
    Gdy to się udało, puszczałem się pędęm ku domowi ze słuchawką telefonu
    bezprzewodowego w dłoni aby wejść w zasięg swojego telefonu zanim
    korespondent zadzwoni.
    Te same aparaty, które w miasteczku nieopodal gdzie mamy biuro, nie mają
    wogóle echa, pogłosu a układ antylokalny działa wręcz wyśmienicie, przywiozę
    do domu - robią się kamerami pogłosowymi a przynajmniej słyszę sam siebie w
    słuchawce głośno i wyraźnie.
    Tak to linia potrafi zmienić działanie aparatu,
    W czasie burzy (i to nawet odległej) słyszę w ODPORNYCH NA W.CZ (sprawdzane)
    aparatach, trzaski jak w radiu długofalowym.
    Zresztą słyszy je podpieta jako jedyna - wkładka W66.
    To prądy błądzące w ziemi pod uderzń piorunów (wiele km ode mnie !)
    nakładają sie na brum prądów wyrównawczych spowodowanych doziemiem linii.
    Ciekawie wygląda obserwowanie panelu administracyjnego modemu ADSL w czasie
    burzy.
    Za oknem błysk a na panelu CRC skacze o ... kilkadziesiąt czy kilkaset !
    No i S/N spada na chwilę.
    Znowu błysk i znowu licznik CRC zmienia stan.
    Trzy pioruny i modem potrafi stracić synchronizację.
    On zresztą ją traci dość regularnie mimo włączonego kodowania interleaved
    (na fast to już nie da się pracować) i predkosci 256 kb/s.
    Linia dostarcza dokładnych informacji o staniu zasilania w całej okolicy.
    Gdy nie ma napięcia moja linia SN (moja wieś i kilka innych, w tym ta w
    której jest centrala) to brum się zmniejsza.
    Gdy nie ma napięcia i ta druga linia (np wieś po drugiej stronie jeziora i
    inne wsie) to brum znika całkowicie.
    Gdy gaśnie światło to podnoszę słuchawkę aby zorientować się jak rozległy
    jest problem.
    Pamiętnego dnia blackoutu w rejonie Szczecina miałem idealną ciszę.
    Podobnie jak 1 listopada 2006 czy w czasie huraganu Kiryłł.
    A linia "żyje" i nigdy nie wiadomo jaki robak ją teraz żre.
    Brum się waha a parametry ADSL też się zmnieniają.
    Może u Twego korespondenta jest podobnie (acz nie ma doziemienia bo nie
    pisałeś że jest przydzwięk).
    vari


strony : 1 . [ 2 ] . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: