-
11. Data: 2009-11-30 15:41:35
Temat: Re: Silnik BLDC - sprawdzony sterownik
Od: Zbych <a...@o...pl>
Andrzej Kmicic pisze:
> Michal Smolnik pisze:
>
>> "Enkoder" jest pojemnościowy, absolutny.
>> Pod naklejką ze skalą w linijce jest jedna okładka kondensatora o
>> kształcie trójkąta. Druga okładka jest w tej poruszającej się części
>> linijki.
>
> Kurcze aż wziąłem swoją i pooglądałem linijka jest taka sama na całej
> długości. Suwak ma ok 60 mm linijka 150 mm. Jak ten kondensator "działa"
> nie mogę wykapować za nic ?
Tutaj masz opis suwmiarki z pojemnościowym czujnikiem kwadraturowym:
http://www.biotele.com/digital_caliper.htm
Takiej z trójkątnym czujnikiem nie widziałem, ale tutaj jest opis
takiego czujnika:
http://www.capsense.com/capsense-wp.pdf
(Figure 8 Chevron shape to combat tilt)
-
12. Data: 2009-11-30 18:53:12
Temat: Re: Silnik BLDC - sprawdzony sterownik
Od: Andrzej Kmicic <d...@p...onet.pl>
Zbych pisze:
> Andrzej Kmicic pisze:
>> Michal Smolnik pisze:
>>
>>> "Enkoder" jest pojemnościowy, absolutny.
>>> Pod naklejką ze skalą w linijce jest jedna okładka kondensatora o
>>> kształcie trójkąta. Druga okładka jest w tej poruszającej się części
>>> linijki.
>>
>> Kurcze aż wziąłem swoją i pooglądałem linijka jest taka sama na całej
>> długości. Suwak ma ok 60 mm linijka 150 mm. Jak ten kondensator
>> "działa" nie mogę wykapować za nic ?
>
> Tutaj masz opis suwmiarki z pojemnościowym czujnikiem kwadraturowym:
>
> http://www.biotele.com/digital_caliper.htm
>
> Takiej z trójkątnym czujnikiem nie widziałem, ale tutaj jest opis
> takiego czujnika:
>
> http://www.capsense.com/capsense-wp.pdf
> (Figure 8 Chevron shape to combat tilt)
Ja chyba tępy jestem bo w dalszym ciągu nie mogę wykapować (ta suwmiarka
na zdjeciu jest identyczna jak ta która mam) gdzie jest druga okładzina
bo rozumiem że w suwaku jest okładzina na płytce drukowanej ale gdzie
jest okładzina druga ?, ponieważ suwak jest jednorodny bez naniesionych
ścieżek.
Konia z rzędem temu co to rozgryzł :-).
pozdrawiam
Ak
-
13. Data: 2009-11-30 22:16:08
Temat: Re: Silnik BLDC - sprawdzony sterownik
Od: J.F. <j...@p...onet.pl>
On Mon, 30 Nov 2009 06:49:36 -0800 (PST), shg wrote:
>On 30 Lis, 15:26, "J.F." <j...@p...onet.pl> wrote:
>> A propos .. macie pomysl jak jest zrobiony enkoder w suwmiarkach
>> elektronicznych ? najwyrazniej magnetyczny, strasznie tani musi byc
>> .. i chyba absolutny.
>
>Jak wyżej, tylko że paski są nadrukowane na metalu (odbija / nie
>odbija). Nie jest absolutny, zerujesz w tym miejscu, w którym Ci
>wygodnie.
Wydaje mi sie ze mozna wylaczyc, przesunac, wlaczyc - i bedzie
pokazywal wartosc przesunieta. Czy moze inaczej - dosunac szczekie,
wyzerowac, wylaczyc, rozsunac, wlaczyc, dosunac .. i zobaczyc dumne
zero.
Chyba nawet z wyciagnieciem baterii sprawdzalem ..
J.
-
14. Data: 2009-11-30 23:00:47
Temat: Re: Silnik BLDC - sprawdzony sterownik
Od: shg <s...@g...com>
On 30 Lis, 23:16, J.F. <j...@p...onet.pl> wrote:
> On Mon, 30 Nov 2009 06:49:36 -0800 (PST), shg wrote:
> >On 30 Lis, 15:26, "J.F." <j...@p...onet.pl> wrote:
> >> A propos .. macie pomysl jak jest zrobiony enkoder w suwmiarkach
> >> elektronicznych ? najwyrazniej magnetyczny, strasznie tani musi byc
> >> .. i chyba absolutny.
>
> >Jak wyżej, tylko że paski są nadrukowane na metalu (odbija / nie
> >odbija). Nie jest absolutny, zerujesz w tym miejscu, w którym Ci
> >wygodnie.
>
> Wydaje mi sie ze mozna wylaczyc, przesunac, wlaczyc - i bedzie
> pokazywal wartosc przesunieta. Czy moze inaczej - dosunac szczekie,
> wyzerowac, wylaczyc, rozsunac, wlaczyc, dosunac .. i zobaczyc dumne
> zero.
> Chyba nawet z wyciagnieciem baterii sprawdzalem ..
>
> J.
Jestem pewien, że gdzieś widziałem rozbebeszoną optyczną, ale trochę
poszukałem i widzę, że rozwiązań jest przynajmniej kilka, a optyczne
są stosunkowo stare. Są też i bezwzględne.
-
15. Data: 2009-12-01 07:57:47
Temat: Re: Silnik BLDC - sprawdzony sterownik
Od: Grzegorz Kurczyk <g...@c...usun.slupsk.pl>
Użytkownik pitlab napisał:
>> Czyli BLDC, poza wartością poznawczą, nie ma sensu angażować w robota?
>
> Tak, bo to ma wysokie obroty. Zwykle do napędu robotów potrzebne sa
> niewielkie prędkości i duże momenty. Główną zaletą tego typu silników jest
> większa moc z jednostki masy w porównaniu do szczotkowych.
> Male prędkości obrotowe można uzyskac z wielobiegunowych silników np. ze
> stacji FDD 5 i 1/4. Wirujące pole magnetyczme ma wtedy kilka-kiladziesiąt
> kHz ale po podzieleniu tego przez 30 cewek wirnika mamy niezłą przekładnię.
> Tyle że do tego chyba musiłbyś zbudować specyficzny wielofazowy regulator.
>
Silnik nadal będzie miał trzy fazy. Przerobiony silnik z napędu 5.25
(uzwojenie przewinięte grubszym drutem i magnesy neodymowe) po wkręceniu
w imadło zakręci... imadłem :-) Do zastosowań napędów pojazdów kołowych
proponuję pozostawić halotronowe czujniki położenia wirnika (o ile takie
są). Stosowana w silnikach wysokoobrotowych metoda wykrywania położenia
wirnika na podstawie SEM indukowanej w niezasilanej fazie nie bardzo
sprawdza sięprzy niskich obrotach (mała amplituda sygnału poszatkowana
PWM-em).
Regulator, który jakiś czas temu zaprojektowałem na potrzeby modelarskie
(http://www.rc.slupsk.pl/reg3f.avi) kręcił również bez problemu
nieprzerobionym silnikiem z FDD, ale przy niskich obrotach moment
faktycznie nie był powalający.
Pozdrawiam
Grzegorz