W dniu 2012-05-16 22:02, jerzu pisze:
> On Tue, 15 May 2012 18:35:50 +0200, jerzu
> <t...@i...pl> wrote:
>
>> Dzisiaj zatankowałem. Jutro W-wa - Lublin - W-wa. Zobaczymy co pokaże
>> komputer. Ale nie liczyłbym na jakiekolwiek różnice w spalaniu.
>
> Pomiar może niezbyt reprezentatywny, ale wyszło mi 6.8 w obie strony.
> Tylko że było ciężko, od Garwolina do prawie samego Lublina ulewa
> taka, że wycieraczki nie nadążały z odprowadzaniem wody. Dodam, że do
> tej pory mój rekord tym autem to 7,1 na odcinku 100 kilometrów,
> Sochaczew - Warszawa przez Leszno.

Ja w jedną stronę 7.2 powrót na fuel save - 6.3 co jest moim rekordem w
spalaniu. Lepiej było tylko w norwegii tam miałem w terenie górzystym 5.8.

A.