eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.comp.pecetSens używania karty muzycznej na PCI
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 41

  • 31. Data: 2012-02-28 14:04:44
    Temat: Re: Sens używania karty muzycznej na PCI
    Od: Tom01 <n...@p...mastiff.popraw.kolejnosc>

    W dniu 28.02.2012 11:43, kamil pisze:
    > Czyli zamiast pudełka z pilotem proponujesz peceta i iphone. Świetne!
    > Jakość w kuchni, żeby żona mogła posłuchać radia przy zmywaniu? Nie
    > wyciągaj armaty na muchę.

    To ten wątek dotyczy grajka do kuchni? Jakoś nie zauważyłem. ;)

    > Zresztą kilka lat temu na forum audio.pl bodajże opisywano wyniki
    > eksperymentu. Kilku zadeklarowanych audiofilów słyszących różnice między
    > kablami zasilającymi dało się namówić na podwójnie ślepy test mp3.
    > Większość nie słyszała różnicy między 128kbit, a SACD z którego te pliki
    > powstały.

    Ale ma Pan jakieś dowody? Osobiście nie wierzę, że na odpowiedniej
    jakości sprzecie można nie odróżnić mp3 od cd. No, chyba że to wyjątkowo
    badziewnie zrobiona cd, bo i takie się zdarzają.

    --
    Tomasz Jurgielewicz
    Masz ochotę zapytać mnie o monitory specjalistyczne?
    Masz problem z kolorem? Wal śmiało!
    monitory.mastiff.pl, gg: 189335, skype: zpkmastif


  • 32. Data: 2012-02-28 15:03:35
    Temat: Re: Sens używania karty muzycznej na PCI
    Od: kamil <k...@s...com>

    On 28/02/2012 14:04, Tom01 wrote:
    > W dniu 28.02.2012 11:43, kamil pisze:
    >> Czyli zamiast pudełka z pilotem proponujesz peceta i iphone. Świetne!
    >> Jakość w kuchni, żeby żona mogła posłuchać radia przy zmywaniu? Nie
    >> wyciągaj armaty na muchę.
    >
    > To ten wątek dotyczy grajka do kuchni? Jakoś nie zauważyłem. ;)

    Ta gałąź wątku zdaje się tak.

    >> Zresztą kilka lat temu na forum audio.pl bodajże opisywano wyniki
    >> eksperymentu. Kilku zadeklarowanych audiofilów słyszących różnice między
    >> kablami zasilającymi dało się namówić na podwójnie ślepy test mp3.
    >> Większość nie słyszała różnicy między 128kbit, a SACD z którego te pliki
    >> powstały.
    >
    > Ale ma Pan jakieś dowody? Osobiście nie wierzę, że na odpowiedniej
    > jakości sprzecie można nie odróżnić mp3 od cd. No, chyba że to wyjątkowo
    > badziewnie zrobiona cd, bo i takie się zdarzają.

    Pogogluj za tym wątkiem.

    Osoby słyszące subtelne różnice nie będą bawić się w jakieś komputery do
    odsłuchiwania internetowego radia w przeciętnej jakości, bo wydają
    więcej na sprzęt audio niż przeciętny Kowalski samochód. Reszta różnicy
    nie usłyszy.


    --
    Pozdrawiam,
    Kamil

    http://bynajmniej.net


  • 33. Data: 2012-02-28 18:28:28
    Temat: Re: Sens używania karty muzycznej na PCI
    Od: Michal Lukasik <m...@t...pl>

    Dnia 28.2.2012, Tom01 napisał(a):

    > Nie rzucę bo m.in. z tego powodu nie kupiłem Squeezeboxa.

    Zaraz, zaraz. Myślałem, że przytaczamy fakty. Dlaczego piszesz, że coś nie
    działa skoro nie sprawdziłeś? U mnie działa odkąd pamiętam, na jak to
    określiłeś, "małym" sqeezeboxie. AFAIK działa to na wszystkich z wyjściem
    cyfrowym, na pozostałych nie mam pewności, ale nawet gdyby 'nie' to po co
    w takim obsługa 24/96? Sam traktuję to bardziej jako ciekawostkę bo
    "materiał" w tej jakości nie stanowi nawet 1% mojej kolekcji.
    IMO albo ktoś udzielił Ci błędnych informacji, albo mogło się to zmienić
    wraz z ewolucją firmware/software (tego nie wiem, bo używam od wersji
    7x/7.5, a nie czuję "ciśnienia" by sprawdzać teraz historię zmian).

    > Urządzenie
    > fajne w swojej funkcjonalności, ale do Foobara i jego elastyczności
    > raczej nie ma co porównywać.

    Pod tym względem owszem - wszystko zależy od oczekiwań. W każdym razie
    uważam, że ta "elastyczność" nie każdemu jest potrzebna oraz okupiona jest
    pewną niewygodą. I tu dochodzimy do kwestii czy "Kowalski" woli kupić
    "małe, czarne pudełko", które po podłączeniu gra, czy woli spędzić czas na
    budowie komputera i doborze oprogramowania (zakładając, że posiada
    odpowiednią wiedzę).
    --
    _____ __________________________
    \` Y (__) __\` | | | '/ http://polish.spampoison.com/
    T | | | | \__T = | ! T UIN 53883184 GG#1902559
    |__|_|__|__|_____|__|__|_____| _ l @ t l e n . p l


  • 34. Data: 2012-02-28 19:07:32
    Temat: Re: Sens używania karty muzycznej na PCI
    Od: BartekK <s...@N...org>

    W dniu 2012-02-28 01:34, Tom01 pisze:
    >> Ok, ale jak rozwiązesz prosto i ładnie wybór plików muzycznych z
    >> bibloteki lokalnej, albo radia internetowego?
    >> Budowanie zestawu typu nettop+wyświetlacz mały (LCD graficzny na USB,
    >> lub wręcz VGA 5-7") + dorabianie sterowania pilotem + dorabianie softu
    >> do odtwarzania ... jest do zrobienia, ale po co tworzyć coś, co może
    >> robić jedno proste małe urządzonko z gotowym ładnym i user-friendly
    >> interfejsem, który jest funkcjonalny do tego do czego jest stworzony, i
    >> nic ponad to.
    >
    > Chyba niedokładnie Pan czytał mój post. Na pececiku stawiamy Foobara +
    > wtyczka zdalnego sterowania. Reszta obsługi jest ze smartphone'a.
    > Łącznie z głośnością. Wtyczka Foobara udaje bibliotekę iTunes. Robi to
    > bardzo ładnie, płynnie, obsługa jest bajecznie prosta. Nie ma żadnego
    > porównania z pilotem Squeezeboxa.
    Nie używałem pilota Squeezeboxa, więc nie wiem jak z jego user-friendly.
    Przyjmijmy że nie mam smartfona (a z pewnością nie mam iCzegokolwiek),
    oraz nie chce uzależniać możliwości (prze/w)łączenia radia/muzyki od
    poszukiwań telefonu.
    Foobar2000 używam na swoim PC i jest ok, w sumie lepszy niż winamp, więc
    namawiać do niego mnie nie trzeba.

    Ja tutaj widzę, że mamy takie klocki:
    - NAS przechowujący pliki z muzyką
    - radia internetowe streamujące np mp3
    - "media serwer" transkodujący pliki muzyczne z różnych formatów (i
    źródeł, jak NAS lub stream z radia) - czyli foobar albo dlna, i inne
    wynalazki
    - kontroler media serwera, w postaci np pilota squeezeboxa (bo tak
    naprawde tylko tym jest pilot squeezeboxa), aplikacji na ajfonie, czy
    wbudowanej w telewizor
    - wyjście audio w postaci "skrzyneczki" squeezeboxa, karty dzwiekowej z
    PC, itp.

    I to wszystko można łączyć jak się chce... wszystko fajnie, ale to duże
    zamieszanie do małego problemu. Gdyby istniał np projekt ładnego
    interfejsu do foobara/winampa/czegoś takiego, w postaci np obsługi LCD
    (tekstowego typu HD44780, albo graficznego, albo wręcz VGA) oraz kilku
    przycisków do nawigowania - to biorę malutkiego PCta, który robi od razu
    za klienta samby, biblotekarza plików, dekoder formatów, i wyjście
    audio. Ale po prostu nie chce mi się strugać skryptów ręcznie,
    przypisywać hotkeyjów, majstrować interfejsu graficznego przykrywającego
    OS+foobar+konfiguracja sieci itd by uzyskać "skrzynkę z guziczkiem
    power, prev/next/play/stop/volume"


    --
    | Bartłomiej Kuźniewski
    | s...@d...org GG:23319 tel +48 696455098 http://drut.org/
    | http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338
    173


  • 35. Data: 2012-02-28 21:41:25
    Temat: Re: Sens używania karty muzycznej na PCI
    Od: Tom01 <n...@p...mastiff.popraw.kolejnosc>

    W dniu 28.02.2012 19:28, Michal Lukasik pisze:
    > Zaraz, zaraz. Myślałem, że przytaczamy fakty. Dlaczego piszesz, że coś nie
    > działa skoro nie sprawdziłeś? U mnie działa odkąd pamiętam, na jak to
    > określiłeś, "małym" sqeezeboxie. AFAIK działa to na wszystkich z wyjściem
    > cyfrowym, na pozostałych nie mam pewności, ale nawet gdyby 'nie' to po co
    > w takim obsługa 24/96? Sam traktuję to bardziej jako ciekawostkę bo
    > "materiał" w tej jakości nie stanowi nawet 1% mojej kolekcji.
    > IMO albo ktoś udzielił Ci błędnych informacji, albo mogło się to zmienić
    > wraz z ewolucją firmware/software (tego nie wiem, bo używam od wersji
    > 7x/7.5, a nie czuję "ciśnienia" by sprawdzać teraz historię zmian).

    Sprawdzałem kiedy miałem toto kupić. Nie działało = nie kupiłem. Poza
    tym mały Squeezebox z tego co pamiętam miał wyjście cyfrowe konwertowane
    do 16bit 44,1KHz. Koniec pieśni. A materiału zrpiowanego do gęstych
    flaców jest sporo. Głównie dlatego warto je gromadzić, bo jeśli już ktoś
    zgrywa do takiego formatu, to tylko z najlepszych wydań a to słychać
    wyraźnie w stosunku do tanich wydawnictw, gdzie każda CD potrafi być
    inaczej nagrana. Testowałem też dużego Squeezeboxa czyli Transportera i
    na nim z tymi flacami było ok, ale to cacko kosztowało coś koło 5 tys,
    więc moje rozwiązanie pececik+Foobar+24bit spdif+24bit DAC+Iphone jest
    wielokrotnie tańsze a różnicy jakościowej się nie dosłuchałem.

    > Pod tym względem owszem - wszystko zależy od oczekiwań. W każdym razie
    > uważam, że ta "elastyczność" nie każdemu jest potrzebna oraz okupiona jest
    > pewną niewygodą. I tu dochodzimy do kwestii czy "Kowalski" woli kupić
    > "małe, czarne pudełko", które po podłączeniu gra, czy woli spędzić czas na
    > budowie komputera i doborze oprogramowania (zakładając, że posiada
    > odpowiednią wiedzę).

    Wszystko prawda, ale na początku wątka stanęła kwestia jakości. Rzecz
    jasna jako grajek do kuchni rozwiązanie bez sensu.

    --
    Tomasz Jurgielewicz
    Masz ochotę zapytać mnie o monitory specjalistyczne?
    Masz problem z kolorem? Wal śmiało!
    monitory.mastiff.pl, gg: 189335, skype: zpkmastif


  • 36. Data: 2012-02-28 21:51:17
    Temat: Re: Sens używania karty muzycznej na PCI
    Od: Tom01 <n...@p...mastiff.popraw.kolejnosc>

    W dniu 28.02.2012 20:07, BartekK pisze:
    > Ja tutaj widzę, że mamy takie klocki:

    Owszem można system rozbudowywać, ale najprostszą implementację podałem
    na talerzu. Nawet NAS'a nie trzeba, bo pececik może mieć przecież swój
    dysk. Jakiś "green", cichy i zimny. Jeśli jest NAS w sieci, to może
    tylko synchronizować pliki. Jest to korzystne z punktu widzenia
    prędkości działania biblioteki, bo lokalnie zawsze szybciej niż z nawet
    z gigabitowej sieci. Konfiguracja banalna, możliwa do wykonania przez
    laika. Jako dobrej jakości źródło audio z plików, podane rozwiązanie
    jest jednym z najlepszych.

    Jeśli ktoś chce jeszcze prościej, konsola PS3 + opcjonalny pilot. Tyle,
    że wówczas niezbędny jest TV do sterowania, no i nie odczytuje
    wszystkich formatów, problem z listami odtwarzania, czytaniem metatagów.
    Ale jakość pierwsza klasa. Jakby obłożyć aluminiowymi płytami to z
    dobrym DACem, spokojnie uchodzi za urządzenie audiofilskie. ;)

    --
    Tomasz Jurgielewicz
    Masz ochotę zapytać mnie o monitory specjalistyczne?
    Masz problem z kolorem? Wal śmiało!
    monitory.mastiff.pl, gg: 189335, skype: zpkmastif


  • 37. Data: 2012-02-29 11:21:43
    Temat: Re: Sens używania karty muzycznej na PCI
    Od: kamil <k...@s...com>

    On 28/02/2012 21:51, Tom01 wrote:
    > W dniu 28.02.2012 20:07, BartekK pisze:
    >> Ja tutaj widzę, że mamy takie klocki:
    >
    > Owszem można system rozbudowywać, ale najprostszą implementację podałem
    > na talerzu. Nawet NAS'a nie trzeba, bo pececik może mieć przecież swój
    > dysk. Jakiś "green", cichy i zimny. Jeśli jest NAS w sieci, to może
    > tylko synchronizować pliki. Jest to korzystne z punktu widzenia
    > prędkości działania biblioteki, bo lokalnie zawsze szybciej niż z nawet
    > z gigabitowej sieci. Konfiguracja banalna, możliwa do wykonania przez
    > laika. Jako dobrej jakości źródło audio z plików, podane rozwiązanie
    > jest jednym z najlepszych.
    >
    > Jeśli ktoś chce jeszcze prościej, konsola PS3 + opcjonalny pilot. Tyle,
    > że wówczas niezbędny jest TV do sterowania, no i nie odczytuje
    > wszystkich formatów, problem z listami odtwarzania, czytaniem metatagów.
    > Ale jakość pierwsza klasa. Jakby obłożyć aluminiowymi płytami to z
    > dobrym DACem, spokojnie uchodzi za urządzenie audiofilskie. ;)

    Wczoraj sugerowałeś, że nettopy można już za 100zł kupić, dzisiaj
    wyskakujesz z NASem, siecią, pecetem, a najlepiej PS3 i telewizorem.

    Litości..



    --
    Pozdrawiam,
    Kamil

    http://bynajmniej.net


  • 38. Data: 2012-02-29 12:30:32
    Temat: Re: Sens używania karty muzycznej na PCI
    Od: Tom01 <n...@p...mastiff.popraw.kolejnosc>

    W dniu 29.02.2012 12:21, kamil pisze:
    > Litości..

    Litości nad umiejetnością zrozumienia tekstu czytanego...

    --
    Tomasz Jurgielewicz
    Masz ochotę zapytać mnie o monitory specjalistyczne?
    Masz problem z kolorem? Wal śmiało!
    monitory.mastiff.pl, gg: 189335, skype: zpkmastif


  • 39. Data: 2012-03-01 07:28:30
    Temat: Re: Sens używania karty muzycznej na PCI
    Od: "Artur M. Piwko" <m...@b...pl>

    In the darkest hour on Sun, 19 Feb 2012 15:14:16 +0000,
    Michal Lukasik <m...@t...pl> screamed:
    >> O to może zdradzisz, czy te (ten?) squeezeboxy potrafią odtwarzać muzykę
    >> z NAS w formie dostępu po: smb (samba), ftp? nfs?, czy konieczny jest
    >> jakiś genialny transkodujący system typu DLNA czy jeszcze gorzej - jakiś
    >> specjalny soft Logitecha dla Squeezebox?
    >> Bo wg sprzedawców paru, których pytałem, to działa po sieci, ale pod
    >> warunkiem zainstalowania w komputerze udostępniającym specjalnego softu
    >> "squeezebox serwera", a tak to ja pierdziele). Skoro twierdzisz że
    >> działa ci z NAS - to pytanie z jakim protokołem, jakim NASem?
    >
    > Potrzebny jest zainstalowany serwer i działa on niezależnie od DLNA, SMB,
    > NFS itp. Samego "grajka" (mam wersję bez wyświetlacza*) obsługuje się
    > drogim pilotem, [...]

    Nie ma tańszych rozwiązań? ;)

    --
    [ Artur M. Piwko : Pipen : AMP29-RIPE : RLU:100918 : From == Trap! : SIG:240B ]
    [ 08:28:03 user up 13094 days, 20:23, 1 user, load average: 0.97, 0.10, 0.01 ]

    I don't believe in reincarnation, I didn't believe in it when I was a hamster.


  • 40. Data: 2012-03-01 13:46:49
    Temat: Re: Sens używania karty muzycznej na PCI
    Od: Michal Lukasik <m...@t...pl>

    Dnia 1.3.2012, Artur M. Piwko napisał(a):

    >> Potrzebny jest zainstalowany serwer i działa on niezależnie od DLNA, SMB,
    >> NFS itp. Samego "grajka" (mam wersję bez wyświetlacza*) obsługuje się
    >> drogim pilotem, [...]
    >
    > Nie ma tańszych rozwiązań? ;)

    Ciężko. W tym przypadku można zrezygnować z pilota na rzecz
    tabletu/smartfona - oszczędność ~30% ceny zestawu DUET.
    IMO ceny będą rosnąć bo i popyt rośnie. Ja swego czasu kupiłem samego
    grajka na Amazonie za ~500zł. Teraz w tej cenie nie znajdziesz.

    Co do innych tańszych rozwiązań to ostatnio przyszło mi na myśl, że
    możnaby spróbować Raspberry Pi + karta dźwiękowa na USB z wyjściem
    cyfrowym + jakiś soft do tego. Nie wiem tylko w jaką obudowę to wtedy
    włożyć. W każdym razie to pomysł na nowy projekt. ;D
    --
    _____ __________________________
    \` Y (__) __\` | | | '/ http://uwolnijlaptopa.pl/
    T | | | | \__T = | ! T UIN 53883184 GG#1902559
    |__|_|__|__|_____|__|__|_____| _ l @ t l e n . p l

strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: