eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaŚcieżki na starych pcb...
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 52

  • 31. Data: 2017-04-11 15:05:17
    Temat: Re: Ścieżki na starych pcb...
    Od: "HF5BS" <h...@...pl>


    Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" <r...@p...pl.invalid> napisał w
    wiadomości news:521622079.20170411140947@pik-net.pl.invalid...
    > Zdecydowanie ma. Szczególnie na papierowo-fenolowym laminacie (FUJ!) -
    > tam się ścieżka odklejała na sam widok lutownicy.

    Ach te rubiny, lubią je kobiety :)) Ale nie jak się palą :)))

    --
    I śmiech niekiedy może być nauką,
    Kiedy się z przywar, nie z osób natrząsa(...)
    Szanujmy mądrych, przykładnych, chwalebnych,
    Śmiejmy się z głupich, choć i przewielebnych.
    (C) bp. Ignacy Krasicki "Monachomachia V"


  • 32. Data: 2017-04-11 18:06:05
    Temat: Re: Ścieżki na starych pcb...
    Od: s...@g...com

    W dniu wtorek, 11 kwietnia 2017 13:05:35 UTC+2 użytkownik Piotr Wyderski napisał:
    > s...@g...com wrote:
    >
    > > I w pewnej mierze pozwalać na łatwe ogarnięcie okiem
    > > co jest co i jak podłączone.
    >
    > Ale te płytki miały tak beznadziejnie niską gęstość upakowania,
    > że z inspekcja wzrokową nie było żadnego problemu, niezależnie
    > od ciągnięcia ścieżki prosto czy po łuku. Sam zobacz:
    >
    > http://www.petervis.com/Radios/vef-206/vef-206-insid
    e-look-large-image.html
    >

    W tym przypadku to bym filozofii sie nie doszukiwał :)

    Ale nawet taka plytka jesli pozwalała na sprawniejsze montowanie i lutowanie to i tak
    zysk dla "gospodarki" tamtych czasów.


    > Ciekawi mnie natomiast ta bezsensowna pętelka 3 cm. nad pieczątką.
    >

    Ta petelka to wogóle mnie dziwi ze nie jest wielkim polem.
    Bo demoludy za wiele nie miały i oszczędzanie było warto realizować.
    Na tej płytce to aż sie prosi o jakies wieksze pola aby oszczędzać wytrawiacz albo
    czas wytrawiania.

    > > Może wręcz te łezki mogły w tym pomagać?
    >
    > Wiki twierdzi, że łezki to wzmocnienie mechaniczne ścieżki
    > w pobliżu miejsca wykonania otworu. W sumie ma to sens.
    >
    Jedno drugiemu nie przeczy.
    Ale pewnie sie o tym nie dowiemy czy ktos myslał o ułatwianiu serwisowania czy
    montazu w tamtych czasach.
    Pewnie metodologii bylo tyle ilu fachowców w zakładzie.



  • 33. Data: 2017-04-11 18:26:02
    Temat: Re: Ścieżki na starych pcb...
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik sczygiel napisał w wiadomości
    W dniu wtorek, 11 kwietnia 2017 13:05:35 UTC+2 użytkownik Piotr
    Wyderski napisał:
    >> Ale te płytki miały tak beznadziejnie niską gęstość upakowania,
    >> że z inspekcja wzrokową nie było żadnego problemu, niezależnie
    >> od ciągnięcia ścieżki prosto czy po łuku. Sam zobacz:
    >> http://www.petervis.com/Radios/vef-206/vef-206-insid
    e-look-large-image.html

    >W tym przypadku to bym filozofii sie nie doszukiwał :)

    Tak jest. Podzespoly widac jakie duze sa, glosnik tez musi byc duzy,
    na plytce nie ma co oszczedzac.

    >Ale nawet taka plytka jesli pozwalała na sprawniejsze montowanie i
    >lutowanie to i tak zysk dla "gospodarki" tamtych czasów.

    elementow kupa, jakos to trzeba polaczyc.
    Swiat wymyslil plytki, bo widac tak najlepiej/najtaniej.

    >> Ciekawi mnie natomiast ta bezsensowna pętelka 3 cm. nad pieczątką.
    >Ta petelka to wogóle mnie dziwi ze nie jest wielkim polem.
    >Bo demoludy za wiele nie miały i oszczędzanie było warto realizować.

    Ale to radziecki, tam surowcow sporo.

    >Na tej płytce to aż sie prosi o jakies wieksze pola aby oszczędzać
    >wytrawiacz albo czas wytrawiania.

    czas trawienia jest ten sam. Wytrawiacza wiecej idzie, ale tez miedzi
    sie mniej marnuje, bo zuzyty wytrawiacz do huty.

    Tam chyba faktycznie cos bylo, w kolejnej wersji zmienili tylko jeden
    punkt,

    >> > Może wręcz te łezki mogły w tym pomagać?
    >> Wiki twierdzi, że łezki to wzmocnienie mechaniczne ścieżki
    >> w pobliżu miejsca wykonania otworu. W sumie ma to sens.
    >Jedno drugiemu nie przeczy.
    >Ale pewnie sie o tym nie dowiemy czy ktos myslał o ułatwianiu
    >serwisowania czy montazu w tamtych czasach.

    Pamietajac radzieckie konstrukcje ... nie, na pewno serwisowania nie
    mieli na mysli.

    Klej w tym laminacie byl taki sobie, od lutowania odlazil. Ale to
    dopiero przy naprawie, pierwszy montaz dawal rade.
    Na pewno dziury wywiercic latwiej, bo precyzja mniejsza potrzebna.

    A moze po prostu - pole lutownicze musi byc odpowiednio duze, a
    sciezka juz nie musi byc gruba.
    Wiec kreslarz (?) pole rysowal pracowicie duze, a sciezka mogla byc
    juz jednym ruchem.

    >Pewnie metodologii bylo tyle ilu fachowców w zakładzie.

    Duzo ich nie musialo byc - fachowiec plytke rysowal na kalce, potem
    plytki fotograficznie mozna bylo pare lat trzaskac.

    J.


  • 34. Data: 2017-04-11 18:39:09
    Temat: Re: Ścieżki na starych pcb...
    Od: Janusz <j...@o...pl>

    W dniu 2017-04-11 o 13:05, Piotr Wyderski pisze:
    > s...@g...com wrote:
    >
    >> I w pewnej mierze pozwalać na łatwe ogarnięcie okiem
    >> co jest co i jak podłączone.
    >
    > Ale te płytki miały tak beznadziejnie niską gęstość upakowania,
    > że z inspekcja wzrokową nie było żadnego problemu, niezależnie
    > od ciągnięcia ścieżki prosto czy po łuku. Sam zobacz:
    >
    > http://www.petervis.com/Radios/vef-206/vef-206-insid
    e-look-large-image.html
    >
    > Ciekawi mnie natomiast ta bezsensowna pętelka 3 cm. nad pieczątką.
    Ciekawszy jest przełącznik bębnowy zakresów :)
    u góry radia, w okienkach jest dostęp do trymerów strojących.



    --
    Pozdr
    Janusz


  • 35. Data: 2017-04-11 18:41:14
    Temat: Re: Ścieżki na starych pcb...
    Od: Marek <f...@f...com>

    On Tue, 11 Apr 2017 18:26:02 +0200, "J.F."
    <j...@p...onet.pl> wrote:
    > Klej w tym laminacie byl taki sobie, od lutowania odlazil. Ale to
    > dopiero przy naprawie, pierwszy montaz dawal rade.
    > Na pewno dziury wywiercic latwiej, bo precyzja mniejsza potrzebna.
    > A moze po prostu - pole lutownicze musi byc odpowiednio duze, a
    > sciezka juz nie musi byc gruba.
    > Wiec kreslarz (?) pole rysowal pracowicie duze, a sciezka mogla byc
    > juz jednym ruchem.

    Ale to wszystko spekulacje i.domysły, serio wszyscy co pamiętali
    dlaczego tak dawno już pomarli?

    --
    Marek


  • 36. Data: 2017-04-11 18:41:15
    Temat: Re: Ścieżki na starych pcb...
    Od: Janusz <j...@o...pl>

    W dniu 2017-04-11 o 18:06, s...@g...com pisze:

    >> > Może wręcz te łezki mogły w tym pomagać?
    >>
    >> Wiki twierdzi, że łezki to wzmocnienie mechaniczne ścieżki
    >> w pobliżu miejsca wykonania otworu. W sumie ma to sens.
    >>
    > Jedno drugiemu nie przeczy.
    > Ale pewnie sie o tym nie dowiemy czy ktos myslał o ułatwianiu serwisowania czy
    montazu w tamtych czasach.
    > Pewnie metodologii bylo tyle ilu fachowców w zakładzie.
    Nie, to tylko mechaniczne wzmocnienie, silny wstrząs urywa oczko a tam
    nie ma przelotki
    bo to płytka jednostronna więc w ten sposób wzmacniano ją mechanicznie.


    --
    Pozdr
    Janusz


  • 37. Data: 2017-04-12 09:22:28
    Temat: Re: Ścieżki na starych pcb...
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Dnia Tue, 11 Apr 2017 09:51:47 +0200, Marek napisał(a):
    > Z czego wynikało, że kształty ścieżek na pcb z lat 80 u.w. i
    > wcześniejszych były takie "wężykowe" z dużymi łukami i częstą zmianą
    > szerokości w stylu łezki? Skoro to rysowano ręcznie to nie szybciej i
    > taniej byłoby prowadzić ścieżki proste o prostokątnym przekroju i
    > "pod linijkę" jak się robi teraz?

    IMO
    a) taki zwyczaj, przynajmniej w branzy RTV,
    b) elementy nieregularne,
    c) troche trzeba bylo sie nakombinowac jak to wszystko rozmiescic i
    polaczyc, a potem to nawet by glupio wygladalo jakby chciec od linijki
    rysowac
    d) to z linijka byloby bardziej pracochlonnie, bo skoro mozna machnac
    od reki, to po co sie starac :-)

    e) pokutowala teoria duzego obszaru masy ... a moze nadal obowiazuje,
    bo dobra jest.

    J.


  • 38. Data: 2017-04-12 11:57:56
    Temat: Re: Ścieżki na starych pcb...
    Od: Piotr Wyderski <p...@n...mil>

    s...@g...com wrote:

    > W tym przypadku to bym filozofii sie nie doszukiwał :)

    Przyznam, że nie zrozumiałem -- jakiej filozofii? :-)
    Napisałeś, że proste ścieżki ułatwiają analizę układu,
    na co odpowiedziałem, że ówczesne układy konsumenckie
    były na tyle nieskomplikowane, że to nie robi większej
    różnicy. Jestem pewien, że na zdjęcie schematu ideowego
    z płytki z zapasem wystarczyłyby Ci 2 godziny. Gdybyś
    to musiał zrobić ze współczesnym odtwarzaczem mp3, to
    doby by nie starczyło, choć liczba elementów zasadniczo
    podobna, jak nie mniejsza. A i tak nigdy nie będziesz
    miał pewności, że gdzieś nie ma zagrzebanej przelotki. :-)

    > Ale nawet taka plytka jesli pozwalała na sprawniejsze montowanie
    > i lutowanie to i tak zysk dla "gospodarki" tamtych czasów.

    No tak, płytki drukowane zasadniczo tylko po to istnieją
    i poza dramatycznym obniżeniem kosztów wytworzenia produktu
    niemal wszystkie inne parametry maja gorsze od rozwiązań
    alternatywnych. Ale już ta jedna przewaga zapewnia im dominację,
    co jest zupełnie naturalne.

    Mnie się najbardziej podoba to:

    https://en.wikipedia.org/wiki/Printed_circuit_board#
    Multiwire_boards

    Pozdrawiam, Piotr


  • 39. Data: 2017-04-12 12:09:03
    Temat: Re: Ścieżki na starych pcb...
    Od: Piotr Wyderski <p...@n...mil>

    J.F. wrote:

    > e) pokutowala teoria duzego obszaru masy ... a moze nadal obowiazuje,
    > bo dobra jest.

    Niska impedancja szyn zasilania, w tym masy, to absolutna
    podstawa, czemu więc "poukutowała"? :-)

    W zaleceniach dla płytek wielowarstwowych piszą wprost o tym,
    by przeznaczać całą warstwę wewnętrzną na GND, a warstwę VDD
    ciąć na tak niewiele jak największych obszarów, jak się tylko
    da. Tu ludzie pracowali głównie na jednej warstwie, więc robili,
    co mogli. :-)

    Nawiasem mówiąc: dlaczego dzisiejsze płytki często składają
    się z długich i cienkich ścieżek, nawet w sytuacji, gdy to
    nie jest absolutnie konieczne? Jaki jest zysk z nieposiadania
    miedzi, pomijając oczywiste względy wymaganych prawem i rozsądkiem
    izolacyjnych? Ja się staram minimalizować powierzchnię pustych pól,
    przez co moje płytki często wyglądają jak frezowane. :-)

    Pozdrawiam, Piotr


  • 40. Data: 2017-04-12 12:46:26
    Temat: Re: Ścieżki na starych pcb...
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Piotr Wyderski" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:ockuc0$bso$...@n...news.atman.pl...
    J.F. wrote:
    >> e) pokutowala teoria duzego obszaru masy ... a moze nadal
    >> obowiazuje,
    >> bo dobra jest.

    >Niska impedancja szyn zasilania, w tym masy, to absolutna
    >podstawa, czemu więc "poukutowała"? :-)
    >W zaleceniach dla płytek wielowarstwowych piszą wprost o tym,
    >by przeznaczać całą warstwę wewnętrzną na GND, a warstwę VDD
    >ciąć na tak niewiele jak największych obszarów, jak się tylko

    Ale to zrozumiale ... i mozliwe do realizacji. I ekranuje sygnaly
    miedzy warstwami.

    >da. Tu ludzie pracowali głównie na jednej warstwie, więc robili,
    >co mogli. :-)

    http://www.petervis.com/Radios/vef-206/vef-206-insid
    e-look-large-image.html

    Myslisz, ze tu o impedancje chodzilo ?

    >Nawiasem mówiąc: dlaczego dzisiejsze płytki często składają
    >się z długich i cienkich ścieżek, nawet w sytuacji, gdy to
    >nie jest absolutnie konieczne? Jaki jest zysk z nieposiadania
    >miedzi, pomijając oczywiste względy wymaganych prawem i rozsądkiem
    >izolacyjnych? Ja się staram minimalizować powierzchnię pustych pól,
    >przez co moje płytki często wyglądają jak frezowane. :-)

    Bo programy komputerowe rysuja sciezki cienkie :-)

    A czy to takie istotne czy cienkie czy szerokie ? Nie wiem.
    Ale szerokie sciezki to chyba duze pojemnosci - w szybkich sygnalach
    cyfrowych szkodzi.
    (a w zasilaniu pomaga)

    No i ostatnio dochodzi kwestia chlodzenia elementow SMD.

    J.

strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5 . 6


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: