Użytkownik Eneuel Leszek Ciszewski p...@c...fontem.lucida.console
...

>>>> i dodatkowo podkreslić to okresleniem "jak zawsze(???)"
>
>>> Wg Ciebie brak Ci zasług? ;)
>
>> A według Ciebie?
>> Bo to było Twoje określenie.
>> Chętnie się dowiem...
>
> Nie byłeś gorliwym zwolennikiem półgroszówki -- być może
> dlatego wyrobiłem o Tobi złe zdanie, które po jakimś czasie
> urastania ;) minęło się z rzeczywistością? :) Niezupełnie.
> Obok tego, że nie byłeś fanem półgroszówki, ogólnie ścinałeś
> mnie, czy raczej usiłowałeś to robić.
>
Hmm, w ogóle nie pamietam sprawy :)))

> "Budzik" 0...@b...poznan.pl
>
> Budzik>>> Przykro mi, nie odpowiem, bo nie jestem w stanie
> Budzik>>> przebrnąć przez twój sposób wypowiadania się.

No i? Wyraziłem tylko swoje zdanie.
Nie jestem chyba tutaj jedyny, który uważa, że delikatnie trollujesz :)
I czasami nie starcza cierpliwości, żeby z całego słowotoku wyciągnąć
sedno.
Zeby nie było - tez tak czasem mam. Ale staram się z tym walczyc.

> "Budzik" 0...@b...poznan.pl
>
> >> Budzik>>> Przykro mi, nie odpowiem, bo nie jestem w stanie
>
> >>> Poza tym to nie przykrość
>
> >> Budzik -- plączesz się w zeznaniach. :)
> >> Reszty zatem nie czytam. Najpierw zdecyduj się, czy Ci przykro,
> >> czy nie.
>
> > ROTFL
>
> Ja też turlam się ze śmiechu, gdy mi przykro...
>
Skoro dla ciebie zwrot "przykro mi, nie odpowiem" jest rzeczywistym
wyrażeniem odczuwania smutku a nie tylko zwrotem grzecznosciowym...
>
> Ponadto czasami ;) po prostu burzyłeś to, co budowaliśmy na
> grupie bankowej -- dobre relacje z bankami. (dobre dla nas,
> nie dla banków) Broniłeś mBanku, Polbanku, Meritum, Pocztowego...
>
mbanku - bardzo możliwe.
Pocztowego?!?!? W jakim kontekscie?
Zreszta - czy którakolwiek z wypowiedzi broniących była niemerytoryczna?
Bo teraz nie wiem czy czepiasz sie tego ze byłem zbyt mało prokliencki czy
moze tego, że broniłem sprawy, która była nie do wybronienia? (innymi słowy
nie miałem racji)
>
> "Budzik" 1...@b...poznan.pl
>
> >> Marnie widzę SynCa. Dla mnie to jakby przedłużenie Polbanku.
>
> > wiem, że to nie nie w modzie i dodatkowo jeszcze sentyment działa,
> > ale od iluś lat korzystam z mbanku i nigdy nie miałem żadnego
> > problemu z obsługą po mojej stronie (cookiesy nie cookiesy itp)
> > Lubię ten bank za tę prostotę.
>
No i?
Chyba nie tylko ja patrzać na larum jakie powstało po właczeniu nowej
wersji systemu.
BTW cały czas czekam kiedy mnie z mbanku wyrzucą zamykając starą wersję
systemu.
> Niby masz swoje zasługi:
>
:) Dziekuje.
>
> "Budzik" X...@1...0.0.1
>
> >> Konsultant Ideologiczny mówił mi, że to może być nawet tylko
> >> 5 tysięcy, że po 3 miesiącach mogę zerwać -- a tablet będzie mój.
> >> :)
>
> > jak zwykle kłamał...
>
> I ja tak uważam.
>
> Ale (jak widać) dłużej pamiętam rany niż ich kojenie. ;)
>
Ja większośc ludzi.
Jedna z zasad marketingu.
>
> "Budzik" X...@1...0.0.1
>
> >> jesli tak to wina poczty i powinna kase zwrocic, ale moze to
> >> nigdzie nie zostalo nazwane bankomat, tylko "bankomat w okienku",
> >> wtedy mozna sobie co najwyzej ponarzekac na mylaca nazwe...
>
> > Bankomat a bankomat w okienku to jakaś róznica?
>
> bankomat
> bankomat w banku
> bankomat w okienku
> bankomat w galerii handlowej
> bankomat w przejściu podziemnym...
>
> Coś w tym jest. ;) Toż elektryczne krzesło nie jest tożsame z
> krzesłem. ;)
>

> Może Niesłusznie Cię osądziłem aż tak surowo (słowami 'jak
> zwykle') a może Twoje posty zawierają drugie dno tak zwane:
>
Czasami pewnie zawierają :)

> "Budzik" 1...@b...poznan.pl
>
> > > Jaka obecnie komputerowa/desktopowa nagrywarka DVD jest
> > > najlepsza i dlaczego?
>
> > myle sie, czy na pececie juz otrzymałes odpowiedz?
>
> Mylisz się. Ponadto nawet gdybym tam otrzymał odpowiedź,
> subiektywne oceny na pececie nie muszą się pokrywać z subiektywnymi
> z tej grupy. :)
>
> Jakbyś zabraniał mi szukania odpowiedzi na nurtujące mnie wówczas
> pytanie. :) Jakbyś zachęcał innych do nieodpowiadania mi na moje
> pytanie dotyczące nagrywarki.
>
A moze po prostu chciałerm zwrócić uwage, że gdzieś indziej juz ci
odpowiedziano? Nie wiem, nie pamietam.

> Jesteś kulturalny w swych wypowiedziach? Nie używasz brzydkich słów?

Staram się. A że czasami trzeba!

> Owszem, ale... ;)
>
> Poszły się co?...
>
> "Budzik" X...@1...0.0.1
>
> > Ale aku juz dawno poszły się wiec temat nieaktualny.
>
> IMO miałeś na swej uwadze brzydkie słowo.
> Poniżej nawet użyłeś brzydkiego -- bez ,,pobudzenia''. :)
>
O matko, ty to na serio?
>
> "Budzik" 0...@b...poznan.pl
>
> > Aha, czyli w małych sklepach pracownikcy zapierdzielają 8 godzin i
> > nie ma żadnych wolnych chwil a molochy nie potrafią zoptymalizować
> > czasu pracy pracowników. Ciekawe, ciekawe...
>
> Należysz do ludzi drażniących otoczenie (aby wykazać w tym otoczeniu
> zło, którego rzekomo Ci brak?) i zarazem czyszczących swoje wypowiedzi
> ze ,,zbędnych'' słów. (ale choć tych słów nie widać -- zostaje tak
> zwana atmosfera wypowiedzi)
>
:)
Innymi słowy - jestem delikatnie złosliwy. Niewątpliwie.

> Innych ludzi wprowadzasz w stan ,,pobudzenia'', siebie ukazujesz
> w dobrym świetle, choć czasami wychodzi nieco inaczej.
>
Parafrazując - prowokuje? Czasami. Oczywiscie!

> ?Jesteś? tu jak pewien kulturalny i obyty muzyk, który na scenie
> przepięknie kłania się, uśmiecha, urzeka, ale prywatnie -- życzy
> mi paraliżu. :) Dlaczego tak życzy? Bo uważa, iż staję (stawałem)
> mu na jego drodze do pieniędzy. :)
>
> Niedawno zastanowiłem się nad tym, czy bym ,,polubił'' na nowo tego
> muzyka. Pomyślałem, że nie -- właśnie dlatego, że na scenie udaje
> kulturalnego, podczas gdy w istocie jest (jakby to określić) niemiły.
> ;)

Na szczęscie lubić sie nie musimy. :)
Nie mnie oceniac tę atmosferę. Staram się pisać jasno, merytorycznie a ze
czasami prowokuję druga stronę? A któż tego nie robi.
>
> -=-
>
> Tak czy siak -- Animka IMO napisała coś mądrego, nie głupiego i nie
> należało ścinać jej wypowiedzi na pniu tak zwanym, czepiając się
> jakiegoś dziwnego błędu, którego najprawdopodobniej nie wdziała
> i którego nie popełniła.
>
Alez tu pełna zgoda.
Tylko wiesz... animka... Ona rózne dziwne rzeczy robi i pisze wiec
zalozyłem ze cos pomieszała.
A to ja.
Wiec stokrotnie przepraszam.
Ale wracając do atmosfery - tez mogłes w pierwszym poscie napisac ze post
jest ok, zamiast podgrzewania atmosfery :)

> W swoich postach ukazujesz zło ,,tego świata'' tkwiące gdzieś
> poza Tobą. :) Tymczasem ono jest w Tobie nie gdzieś obok Ciebie.
>
A w Tobie samo dobro? ;-P

> I aby było jasne -- nie chcę być obrońcą Animki,
> która nader chętnie wchodzi w ,,stan pobudzenia''. ;)
>
> Problem jednak polega na tym, że ona z trudem panuje
> nad sobą, a Ty -- celowo jątrzysz, udając niewiniątko. :)
>
Ja....? ;-)


P.S. Jestem pełen podziwu dla analizy. Ja nawet bym nie wiedział jak
obecnie przeszukać archiwum po postach autora odkad google.groups zamknęli.