eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.rec.motocykleUprzejmie oswiadczam.. › Re: Samokrytyka - ale nie moja
  • Data: 2009-05-05 19:55:43
    Temat: Re: Samokrytyka - ale nie moja
    Od: "news" <m...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]



    >> Wiesz zdawalo mi się, że mozna sygnalizować wylacznie zamiar (tak masz
    >> racje - zamiar) wykonania manewru czyli wymijania, omijania, wyprzedzania
    >> itp a nie wjazdu miedzy pojazdy.
    >
    > wjazd miedzy pojazdy w korku, to manewr omijania, człowieku


    A czy ja to kwaestionuje? Ja tylko mowie ze korek caly czas nie stoi.



    >>> bezpieczna dla nas jest, która nie doprowadzi do kolizji. z mojej winy.
    >>
    >> Ciekawa teza, a czym podparta?
    >
    > na braku zapisu jej w PoRD.

    To jeszcze ciekawsze.


    > moze, o ile skrzyzowanie jest kierowane. w korku sie omija, nie wyprzedza.

    Owszem ale dalej musisz to sygnalizowac oraz nie wolno ci przekraczac linii
    ciaglej.


    > jak coś nie jest zabronione, jest dozwolone. przeczytaj definicję pasa
    > ruchu, którą podałeś. podpowiem ponownie: dwa rzedy pojazdów
    > _wielośladowych_ na jednym pasie ruchu, to dwa nieoznaczone pasy ruchu.
    > żaden przepis NIE ZABRANIA stania wielu pojazdów na jednym pasie ruchu.
    > zabrania zaś stania jednego pojazdu na dwóch pasach ruchu. tu nie ma
    > żadnej dyskusyjności. to JEST jasne jak słońce.

    "pas ruchu - kazdy z podluznych pasów jezdni wystarczajacy do ruchu jednego
    rzedu pojazdów wielosladowych, oznaczony lub nieoznaczony znakami
    drogowymi;"

    Jezeli uwazasz ze to jest jasne i bez syskusyjne, gratuluje.
    Bo ja nie widze, zeby tu bylo: pojazd dwusladowy i pojazd jednosladowy to
    dwa nieoznaczone pasy ruchu.

    Swoja droga ciekawe, jak sie wlaczasz do ruchu z podporzadkowanej to tez
    uweazasz, ze jest dla ciebie miejsce na pasie obok jadacych pojazdow i ze z
    nimi nie kolidujesz - tak jak to ma miejsce przy prawym wolnym pasie?


    >> PS teksty w stylu: "drogi chlopcze" odloz, bo widac, ze koncza ci sie
    >> argumenty.
    >
    > ROTFL. a Ty jakie masz? na razie brak rozeznania w PoRD prezentujesz. nie
    > znasz go, drogi chłopcze

    Otworz szafe i mow do rzeczy.

    >>>> 3. Mozna przejechac nie wjezdzajac na ta linie.
    >>>> Owszem jezli masz zachowana bezpieczna odleglosc, nie przeszkadzasz
    >>>> innym uczstnikom ruchu, upewniles sie ze masz miejsce na wykonanie
    >>>> maewru (czyli rowniez na zakonczenie go!)
    >>> litości
    >>
    >>
    >> Art 24
    >> 2. Kierujacy pojazdem jest obowiazany przy wyprzedzaniu zachowac
    >> szczególna
    >> ostroznosc, a zwlaszcza bezpieczny odstep od wyprzedzanego pojazdu lub
    >> uczestnika ruchu. ...
    >
    > w korku się omija!

    Pod warunkiem, ze wszyscy stoja, co jest trudne do udowodnienia w przypadku
    pojazdow w ruchu.

    >
    >> Art. 24. 1. Kierujacy pojazdem jest obowiazany przed wyprzedzaniem
    >> upewnic
    >> sie w szczególnosci, czy:
    >> 1. ma odpowiednia widocznosc i dostateczne miejsce do wyprzedzania bez
    >> utrudnienia komukolwiek ruchu;
    >
    > w korku się omija!
    >

    Mowimy tem o przypadku, kiedy korek sie toczy. Wtedy tez sie omija?


    >>>> jak to nie ma sie gdzie zatrzymac?
    >> mowie o takiej sytuacji:
    >> czerwone swiatlo, motocykl dojezdzajacy miedzy autami do skrzyrzowania,
    >> zatrzymuje sie na pasach lub na ciaglej lini emiedzy autami.
    >
    > no i? na ciągłej się nie stoi. motocykl jest waski, stoi miedzy ciagla a
    > autem. jak stoi na ciaglej - łamie przepis



    > nie. nie bede Ci tłumaczył. omijasz dziurę, poczytaj o manewrze omijania.

    W ramach swojego pasa? Wolne zarty!

    >
    >>>> bo ja nie mam ograniczenia bezpiecznej odległosci od Ciebie.
    >>
    >> ponownie:
    >> Art. 24. 1. Kierujacy pojazdem jest obowiazany przed wyprzedzaniem
    >> upewnic
    >> sie w szczególnosci, czy:
    >> 1. ma odpowiednia widocznosc i dostateczne miejsce do wyprzedzania bez
    >> utrudnienia komukolwiek ruchu;
    >
    > nie doprowadziłem JA do kolizji, zachowałem bezpieczna odległość. end of
    > story. ominąłeś dziure i we mnie wjechałeś - doprowadziłeś do
    > kolizji/wypadku

    A jak udowodnisz te teze? Skoro obaj jechalismy? A ty dodatkowo
    wygenerowales dwa pasy ruchu w miejscu gdzie nie zmieszcza sie dwa pojazdy
    dwusladowe?



Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: