-
11. Data: 2011-01-16 11:49:07
Temat: Re: Samochód z Belgi - problem z dokumentami
Od: to <t...@a...xyz>
begin mirek1275
>> Jednak na tym briefie jako właściciel figuruje jakaś firma mająca w
>> nazwie słowo "leasing" i nikt więcej. Umowa ma być między mną a panem
>> który defacto nigdzie nie występuje. Sprzedawca mowi ze to nie problem
>> przecież.
>
> Jeżeli kupiłeś od Belga handlarza to OK. Gdybyś kupił na umowę
> kupna-sprzedazy auto od firmy to byłaby dopiero wtopa bo w takim wypadku
> musi być faktura vat. Widać że handlarz polak wie co robi.
Czytasz to na co odpisujesz? MS ma umowę z osobą, która nie figuruje w
żadnych dokumentach. Równie dobrze mógłby ją sobie podpisać ze szwagrem
albo z sąsiadem.
--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway
-
12. Data: 2011-01-16 13:32:28
Temat: Re: Samochód z Belgi - problem z dokumentami
Od: "mirek1275" <m...@o...pl>
Użytkownik "to" napisał wiadomości:
> begin mirek1275
>>
>> Jeżeli kupiłeś od Belga handlarza to OK. Gdybyś kupił na umowę
>> kupna-sprzedazy auto od firmy to byłaby dopiero wtopa bo w takim wypadku
>> musi być faktura vat. Widać że handlarz polak wie co robi.
>
> Czytasz to na co odpisujesz? MS ma umowę z osobą, która nie figuruje w
> żadnych dokumentach. Równie dobrze mógłby ją sobie podpisać ze szwagrem
> albo z sąsiadem.
Dobrze wiem na co odpisałem. :)
Nie musi zbywający auto być gdziekolwiek wpisany.
Dobrze napisałeś że równie dobrze może MS kupić auto z Belgii na umowę kupna
sprzedaży od sąsiada czy szwagra a nawet od Świętego Mikołaja.
Najbezpieczniej dla kupującego będzie nabyć auto za pomocą umowy czy faktury
od handlarza Polaka.
Pozdrawiam!
-
13. Data: 2011-01-16 13:39:17
Temat: Re: Samochód z Belgi - problem z dokumentami
Od: to <t...@a...xyz>
begin mirek1275
> Dobrze wiem na co odpisałem. :)
> Nie musi zbywający auto być gdziekolwiek wpisany. Dobrze napisałeś że
> równie dobrze może MS kupić auto z Belgii na umowę kupna sprzedaży od
> sąsiada czy szwagra a nawet od Świętego Mikołaja.
Dobrze się czujesz?
> Najbezpieczniej dla
> kupującego będzie nabyć auto za pomocą umowy czy faktury od handlarza
> Polaka.
To prawda i jest to jedyne sensowne rozwiązanie.
--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway
-
14. Data: 2011-01-16 16:08:04
Temat: Re: Samochód z Belgi - problem z dokumentami
Od: "mirek1275" <m...@o...pl>
Użytkownik "to" napisał w wiadomości:
> begin mirek1275
>
...
>> sąsiada czy szwagra a nawet od Świętego Mikołaja.
>
> Dobrze się czujesz?
>
Jak najlepiej.
Jeżeli jakiś człowiek np. Święty Mikołaj :) jest osobą fizyczną i posiada
zdolność do czynności prawnych to co mu zabrania odsprzedać auto i nie
figurować w dokumentacji tegoż pojazdu?
-
15. Data: 2011-01-16 16:23:39
Temat: Re: Samochód z Belgi - problem z dokumentami
Od: to <t...@a...xyz>
begin mirek1275
> Jeżeli jakiś człowiek np. Święty Mikołaj :) jest osobą fizyczną i
> posiada zdolność do czynności prawnych to co mu zabrania odsprzedać auto
> i nie figurować w dokumentacji tegoż pojazdu?
Jak można sprzedać coś, czego się nie jest właścicielem?
--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway
-
16. Data: 2011-01-16 17:01:13
Temat: Re: Samochód z Belgi - problem z dokumentami
Od: "marek" <s...@o...pl>
> Jak można sprzedać coś, czego się nie jest właścicielem?
>
nie trzeba byc w dokumentach auta zeby byc wlascicielem, kretynie skonczony.
-
17. Data: 2011-01-16 17:02:02
Temat: Re: Samochód z Belgi - problem z dokumentami
Od: "mirek1275" <m...@o...pl>
Użytkownik "to" napisał:
> begin mirek1275
>
>> Jeżeli jakiś człowiek np. Święty Mikołaj :) jest osobą fizyczną i
>> posiada zdolność do czynności prawnych to co mu zabrania odsprzedać auto
>> i nie figurować w dokumentacji tegoż pojazdu?
>
> Jak można sprzedać coś, czego się nie jest właścicielem?
Srzedawca mógł nabyć auto (faktura, umowa) i odsprzedać je jako jego
właściciel nie rejestrując go na siebie i pomimo iż w dokumentach pojazdu w
pozycji właściciel wpisany jest zupełnie kto inny.
Kupowałem tak kiedyś pojazd zarejestrowany w Polsce ale musialem miec jeszce
dowód zakupu potwierdzający wcześniejsze nabycie przez sprzedającego.
W pojazdach sprowadzonych z UE wystarczał tylko mój dowód zakupu.
-
18. Data: 2011-01-16 17:04:34
Temat: Re: Samochód z Belgi - problem z dokumentami
Od: to <t...@a...xyz>
begin mirek1275
> Srzedawca mógł nabyć auto (faktura, umowa) i odsprzedać je jako jego
> właściciel nie rejestrując go na siebie i pomimo iż w dokumentach
> pojazdu w pozycji właściciel wpisany jest zupełnie kto inny. Kupowałem
> tak kiedyś pojazd zarejestrowany w Polsce ale musialem miec jeszce dowód
> zakupu potwierdzający wcześniejsze nabycie przez sprzedającego.
No właśnie.
> W
> pojazdach sprowadzonych z UE wystarczał tylko mój dowód zakupu.
Jeśli ktoś Ci to zarejestrował, to nie powinien. W dokumentach musi być
ciągłość. Osoba sprzedająca nie musi figurować np. w dowodzie
rejestracyjnym, ale wtedy potrzebna jest np. umowa pomiędzy tym, co
figuruje, a tym, od kogo kupiłeś.
--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway
-
19. Data: 2011-01-16 17:05:42
Temat: Re: Samochód z Belgi - problem z dokumentami
Od: to <t...@a...xyz>
begin marek
> nie trzeba byc w dokumentach auta zeby byc wlascicielem, kretynie
> skonczony.
Widzę że pod płaszczykiem chamstwa próbujesz ukryć fakt, że nie bardzo
rozumiesz co czytasz.
--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway
-
20. Data: 2011-01-16 17:08:58
Temat: Re: Samochód z Belgi - problem z dokumentami
Od: "marek" <s...@o...pl>
> Widzę że pod płaszczykiem chamstwa próbujesz ukryć fakt, że nie bardzo
> rozumiesz co czytasz.
wal sie na ryj pseudocwiercinteligencie. wkurwiajacy chuj z ciebie jest.
tyle mam do powiedzenia.