W dniu 03.04.2021 o 00:22, Eneuel Leszek Ciszewski pisze:
>
> "trybun" s46oqn$gi8$...@g...aioe.org
>
>> Jak to rozumieć - Opera się nie uruchamia?
>
> Uruchamia, ale nie korzysta z Nvidi.


No i dobrze, skoro Opera nie widzi zapotrzebowania na wsparcie Nvidii to
widać ma powody.


>
>> przynajmniej w moim Asusie, generalnie chodzi on na
>> intelowskiej karcie, a w przypadku potrzeby, np po
>> włączeniu jakiejś wymagającej gry 3D to do głosu
>> dochodzi karta Nvidii.
>
> Oglądanie pornoli spoza przeglądarki wykorzystuje Nvidię.
> Do czasu tej aktualizacji Opera [i filharmonia] korzystała
> z Nvidi.


A oglądanie pornoli przy pomocy przeglądarki korzystającej z Nvidii daje
cos widzowi? jestem na 99% pewny że gdy nastąpi zapotrzebowanie
przeglądarki na wsparcie Nvidii to takie dostanie.


>
>> A tak ogólnie to cały mój sprzęt komputerowy (2 PC
>> i laptop) jest wyposażony w karty Nvidii ale nie
>> zauważyłem z tego tytułu że np Opera ostatnio
>> zaczęła źle chodzić.
>
> - Którą masz wersje W10?
> - Opera korzysta z Nvidi?
>  (jak pojmuję -- nie)


20H2.  Nie mam pojęcia,. Opera odkąd pamiętam jak chodziła tak chodzi.


>
>>> -=-
>
>>> MZ słaby zysk z nowego laptopa -- lepszy byłby stary
>
> Acer podczas aktualizacji na HDD nie reaguje przez minuty!
> Lepszy pod tym względem jest kilkunastoletni Fujitsu-Siemens!


To samo miałem z Asusem, ale wtedy gdy na pokładzie była 7ka. Muł i to
nie tylko podczas aktualizowania a ogólnie.    Po przejściu na 10kę
laptop dostał drugie życie,. Mała rakieta w stosunku do tego jak
systemem była 7ka.


>
>>> -=-
>
>>> Za 500 pln kupić można smartfon chyba tylko do
>>> rozmawiania i SMSowania -- taki telefon można
>>> kupić za kilka dych... Nokia dualSIM za 85 pln...
>>> Mały, lekki, 1200mAh -- starczy na tydzień bez
>>> ładowania?...
>>>
>>> Mnie raczej potrzebny wytrzymały (GG6 itp. po obu
>>> stronach) smartfon z: DF GNS4S, quadSIM, pojemnym
>>> (7Ah lub lepszym) akumulatorem, SAMOLEDem dającym
>>> 1300 nitów, 8GB/128GB... Za 500 pln teraz takiego
>>> raczej ;) nie znajdę...
>
>> Z GPSem, z bluetoothem z aparatem i kamerą, z kalkulatorem
>> i programem biurowym, taki za 500zł ma dosłownie wszystko
>> to co jego droższy o 100% odpowiednik.
>
> Nie ma:
> - DF GNSS
> - GNS4S
> - co najmniej 6GB RAMki
> - co najmniej 64GB dysku
> - co najmniej GG5


PoCo Tobie to DF, PoCo GG6, PoCo 6GB RAM, PoCo 128GB ROMu? Myślisz że
dzieki temu "DF" zobaczysz coś więcej? Czy z tych 6GB RAM kiedykolwiek
będziesz korzystał, a GG6 uchroni sprzęt przed skutkami upadku?


>
>> Tak szczerze to naprawdę Ci potrzebne te samoledy,
>
> Przydatny.


Sorry, ale wyczuwam brak szczerości.


>
>> DFy
>
> Jw.
>
>> pojemne baterie
>
> OWSZEM!!!


Zwracam szanowna uwagę na to że pojemność nie zawsze = się w linii
prostej wydajność.


>
>> czy 128GB pamięci?
>
> Na razie starczy 64GB... Co za kilka
> lat, jeśli telefon nie zdechnie?...


Tymczasem na dzisiaj starczy i 32 GB. Tyle miałem/mam w TP-Link i
używałem coś około roku mając wszystkie potrzebne programy i nigdy nie
przekraczając 20GB zajętości.


>
>>> -=-
>>>
>>> Cieszę się z Redmi Note 9 Pro -- nie narzekam.
>>> Koszmarną pomyłką są kamerki wystające (na pół
>>> cm) a niemiłą ciekawostką jest brak Galileo...
>>>
>>> SD 720G obsługuje zarówno Galileo, jak i DF...
>>
>>
>> A można wiedzieć ile kosztował?
>
> Bez kejsów i karty pamięci kosztował chyba
> 854.5 pln -- najpierw zapłaciłem 899, ale
> 5% mi zwrócono po paru dniach...
>
> Kartę pamięci (64GB A1 V30) miałem z Asusa Maxa,
> a 4 różne kejsy i folie ochronne kupiłem na AliExpress...
>
> Jeden kejs jest zupełnie bezwartościowy, jeden jest słaby,
> dwa pozostałe też nie są doskonałe -- delikatnie ujmując...
>
> Kejsy i folie kosztowały ponad 30 plnów.
> Telefon poszedł w koszty -- zakupów z AliExpress nie odliczyłem.


Niby drogo, ale odpowiednik z napisem np Samsung by kosztował jeszcze
więcej. Zresztą Xiaomi też już zaczyna się cenić. Jeszcze z rok dwa i
cena dorówna najdroższym..


>
>>> -=-
>
>>> Kiedyś ludzie mieli świeże powietrze, ale na
>>> ulicach leżało końskie łajno -- teraz mamy
>>> smartfony i inne kompIutery...
>
>> Kiedy to było?
>
> Kilkaset lat temu?...


Oj, nie chciałbym mieszkać w takim średniowiecznym europejskim mieście,
bród smród i ubóstwo.


>
>> Na początku lat 80tych miałem nieszczęście mieszkać przez
>> jakiś czas w Sosnowcu, takie tam było "czyste powietrze"
>
> Znam to z różnych opowiadań -- radziecki przemysł okołozbrojeniowy...


Pytanie tylko czy chodziło o radziecki czy nasz interes, kiedyś przemysł
zbrojeniowy to główne źródło dewiz dla kraju.


>
>> ze regularnie kilka razy w tygodniu chwytały mnie skurcze
>> mięśni, a miejscowy ściek zwany rzeką Przemszą kilka razy
>> w ciągu dnia zmieniał kolor..
>
> Chińczycy (czy Azjaci w ogóle) mają gorzej -- cena barbarzyńskiej
> industrializacji i dążenia do dominacji nad światem... W Twojej
> ukochanej Rosji bywa tak źle, że Sosnowiec byś uznał za idealne
> miejsce na Ziemi...


Mit, w Azji pośpiech w każdej formie jest źle widziany. Kolega z
niemieckiej firmy pojechał do Indii, delegacja była obliczona na tydzień
czasu, tymczasem Hindusi przez ten tydzień nie zdołali nawet zmontować
rusztowań.

Co do Rosji (duszy i nadziei Słowian), to aktualnie nie znam sytuacji,.
Przypuszczalnie może być źle, miejscowi kapitaliści sięgają po zachodnie
wzory zarówno dla środowiska jak i na rynku pracy.


>
>
> Ponoć Australia dba o zdrówko -- tak nad brzegami oceanów,
> w głębi kraju, jak i dosłownie pod powierzchnią ziemi...
> Ponoć Finlandia jest uważana przez wielu ludzi za
> najszczęśliwsze miejsce na świecie... Wielu ceni
> Norwegię...
>

Angole  właśnie tam upatrzyli sobie miejsce do prowadzenia prób z
bronisławą "A", Natomiast Finlandia to miejsce dobre do zamieszkania
tylko w okresie letnim, a i to nie bardzo, bo chmary komarów. Ja
słyszałem że najlepsze miejsca to m.in Izrael czy Cejlon.