Użytkownik "identifikator: 20110701" <N...@g...pl> napisał w
wiadomości news:jcvo84$elf$1@node2.news.atman.pl...
>> Jak ?? wtedy by nie palił na 2 cylindrach.
> no właśnie, gdzieś czytałem, że te modele mają tak, że impulsy pojawiają
> się naraz w dwóch cylindrach, tylko w jednym w fazie pracy w w drugim w
> fazie wydechu, prawda to? bo to by na szczęście wykluczało komputer...
> ale ciekawe jest to, że w złączu zasilającym cewkę są dwie żyły, czemu?

A ile masz cewek?

W Megance z K7M miałem dwie i właśnie tak to działało, jedna iskra szła w
wydechu.

--
Irokez

do góry

Dnia 2011-12-25 15:04, Użytkownik identifikator: 20110701 napisał:
> dupa, po wyjęciu fajki zaczął chodzić jeden dzień,
> następnego poranka znów na trzy chodzi...

Sprawdź jeszcze sondę lambda (pasuje przy okazji do dużego spalania).
Miałem kiedyś bardzo podobnie w swoim seju 900. Jak lambda była padnięta
to po pewnym czasie często zdarzało mu się palić na trzy gary.
Bo na mój gust po prostu daje na tyle bogatą mieszankę, że na świecach
odkłada się nagar który zwiera iskrę.

Pozdrawiam,

Moribell

do góry

> Bo na mój gust po prostu daje na tyle bogatą mieszankę, że na świecach
> odkłada się nagar który zwiera iskrę.

no teraz pali na 4... chyba coś z temperaturą, pewnie cały układ zapłonowy
był sprawny, tylko może faktycznie ta sonda... zobaczę jak się ochłodzi i
zacznę dalej wymieniać...

do góry

Dnia 2011-12-28 22:41, Użytkownik identifikator: 20110701 napisał:

> no teraz pali na 4... chyba coś z temperaturą, pewnie cały układ
> zapłonowy był sprawny, tylko może faktycznie ta sonda... zobaczę jak się
> ochłodzi i zacznę dalej wymieniać...

A z tego co pamiętam to problem faktycznie nasilał się jak były niższe
temperatury - wtedy prawie co rano mi przez chwilę na trzy gary chodził.
Jak wymieniłem lambdę problem zniknął (a była walnięta bo sprawdziłem
tradycyjnie - woltomierzem).

Pozdrawiam,

Moribell

do góry