-
11. Data: 2013-03-08 17:19:49
Temat: Re: S8 Piotrków - prawie Warszawa
Od: "adam" <a...@a...pl>
>
> Dokładnie - pod Piotrkowem na takiej setce mnie niedawno wysuszyli laserem
> jak wracałem ze stolicy :(
>
Ale z tego co zauwazylem to raczej lapia tych 50+.
Ile miales?:)
A.
-
12. Data: 2013-03-08 17:29:26
Temat: Re: S8 Piotrków - prawie Warszawa
Od: Artur Maśląg <f...@p...com>
W dniu 2013-03-08 09:23, J.F pisze:
> Użytkownik "Mirek Ptak" napisał w wiadomości grup
> Dnia 2013-03-08 06:42, *adam* napisał, a mnie coś podkusiło, żeby odpisać:
>>> Inna sprawa ze misiaki z okolicznych wiosek z czegos musza zyc,
>>> dziesiatki lat doili wiecc nie mozna im tak po prostu zabrac krowy.
>
>> Dokładnie - pod Piotrkowem na takiej setce mnie niedawno wysuszyli
>> laserem jak wracałem ze stolicy :(
>
> IMO - suszenie miedzy Piotrkowem a Warszawa bylo symboliczne.
> I fotoradarowanie tez.
Nie tak dawno pisałeś, że rzadko docierasz nawet do W-wy, więc skąd
ta wiedza?
> Inaczej to bym mial sporo mandatow, a nie trafil sie zaden :-)
Nic dziwnego - by złapać mandat na tym odcinku, to trzeba z niego
korzystać.
-
13. Data: 2013-03-08 17:41:33
Temat: Re: S8 Piotrków - prawie Warszawa
Od: Artur Maśląg <f...@p...com>
W dniu 2013-03-08 17:19, adam pisze:
>
>>
>> Dokładnie - pod Piotrkowem na takiej setce mnie niedawno wysuszyli
>> laserem jak wracałem ze stolicy :(
>>
> Ale z tego co zauwazylem to raczej lapia tych 50+.
> Ile miales?:)
Trochę mieć musiał, a policjanci w aptekarzy się nie bawią.
Nie spotkałem się tam z sytuacją, by kogoś zatrzymali za +20.
Nie spotkałem się też z sytuacją, by robili to w miejscach, gdzie
nie ma skrzyżowań, zjazdów, parkingów itd.
-
14. Data: 2013-03-08 19:20:49
Temat: Re: S8 Piotrków - prawie Warszawa
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Fri, 08 Mar 2013 17:41:33 +0100, Artur Maśląg napisał(a):
> Trochę mieć musiał, a policjanci w aptekarzy się nie bawią.
> Nie spotkałem się tam z sytuacją, by kogoś zatrzymali za +20.
> Nie spotkałem się też z sytuacją, by robili to w miejscach, gdzie
> nie ma skrzyżowań, zjazdów, parkingów itd.
No ba, gdzies trzeba radiowoz postawic i sie dyskretnie zakamuflowac, nie
ma sensu tak sobie stac na awaryjnym pasie :-)
Ale na skrzyzowaniach sa skrzynki na FR, pilnowaly 70 w miejscach w koncu
niebezpiecznych ... i jak czesto policja wstawiala do nich zawartosc, jak
jeszcze miala co wstawic ?
J.
-
15. Data: 2013-03-08 19:23:06
Temat: Re: S8 Piotrków - prawie Warszawa
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Fri, 08 Mar 2013 17:29:26 +0100, Artur Maśląg napisał(a):
> W dniu 2013-03-08 09:23, J.F pisze:
>>> Dokładnie - pod Piotrkowem na takiej setce mnie niedawno wysuszyli
>>> laserem jak wracałem ze stolicy :(
>> IMO - suszenie miedzy Piotrkowem a Warszawa bylo symboliczne.
>> I fotoradarowanie tez.
>
> Nie tak dawno pisałeś, że rzadko docierasz nawet do W-wy, więc skąd
> ta wiedza?
Bo w poblize warszawy troche sie jednak najezdzilem ta droga.
>> Inaczej to bym mial sporo mandatow, a nie trafil sie zaden :-)
>
> Nic dziwnego - by złapać mandat na tym odcinku, to trzeba z niego
> korzystać.
Nie, nie dlatego ;-P
J.
-
16. Data: 2013-03-08 19:34:14
Temat: Re: S8 Piotrków - prawie Warszawa
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Fri, 08 Mar 2013 16:15:41 +0100, "Rafał \"SP\" Gil" napisał(a):
> W dniu 2013-03-08 15:54, J.F pisze:
>>>>> A co do samej jakości jazdy - no nie powiem - miła sprawa nie
>>>>> musiać ani na chwilę zwolnić poniżej tych 140 km/h ... Inna
>>>> Hm, a dawniej musiales ? :-)
>>> No powiem Ci, przykurwić w auta stojące na światłach z
>>> prędkością 140 km/h to chyba mało przyjemne - więc dla swojego
>>> komfortu podróży czasem zwalniałem :) nawet do zera ...
>> No tak, ale tych swiatel nie bylo tam duzo, a trafic na takie na
>> ktorych sie swieci czerwone dluzej niz 5s to juz statystyczna
>> rzadkosc, choc oczywiscie z raz czy dwa sie zdarzalo na tych 150
>> km :-)
> Ja każdorazowo jadąc do piotrkowa - pierwsze 3 światła zawsze
> wyjmowałem na czerwono ... :)
Z predkoscia 140 ? :-P
J.
-
17. Data: 2013-03-08 19:43:10
Temat: Re: S8 Piotrków - prawie Warszawa
Od: Artur Maśląg <f...@p...com>
W dniu 2013-03-08 19:20, J.F. pisze:
> Dnia Fri, 08 Mar 2013 17:41:33 +0100, Artur Maśląg napisał(a):
>> Trochę mieć musiał, a policjanci w aptekarzy się nie bawią.
>> Nie spotkałem się tam z sytuacją, by kogoś zatrzymali za +20.
>> Nie spotkałem się też z sytuacją, by robili to w miejscach, gdzie
>> nie ma skrzyżowań, zjazdów, parkingów itd.
>
> No ba, gdzies trzeba radiowoz postawic i sie dyskretnie zakamuflowac, nie
> ma sensu tak sobie stac na awaryjnym pasie :-)
Widziałeś "gwiezdne wojny"? Po co kamuflować radiowóz, skoro go nie
widać z takiej odległości? Zresztą nawet jak go widać, to często z
daleka nie sposób stwierdzić co to jest konkretnie. Ludzie potrafili
przejechać z pełną prędkością koło funkcjonariusza (i radiowozu),
po czym hamowali z dymem z kół, a drugi miał wycieczkę na pieszo.
> Ale na skrzyzowaniach sa skrzynki na FR, pilnowaly 70 w miejscach w koncu
> niebezpiecznych ... i jak czesto policja wstawiala do nich zawartosc, jak
> jeszcze miala co wstawic ?
Na CB mówili, które są obsadzone. Pewnie miejsca były regularnie, inne
mogły służyć za budki dla ptaków.
-
18. Data: 2013-03-08 19:55:32
Temat: Re: S8 Piotrków - prawie Warszawa
Od: Artur Maśląg <f...@p...com>
W dniu 2013-03-08 19:23, J.F. pisze:
> Dnia Fri, 08 Mar 2013 17:29:26 +0100, Artur Maśląg napisał(a):
>> W dniu 2013-03-08 09:23, J.F pisze:
>>>> Dokładnie - pod Piotrkowem na takiej setce mnie niedawno wysuszyli
>>>> laserem jak wracałem ze stolicy :(
>>> IMO - suszenie miedzy Piotrkowem a Warszawa bylo symboliczne.
>>> I fotoradarowanie tez.
>>
>> Nie tak dawno pisałeś, że rzadko docierasz nawet do W-wy, więc skąd
>> ta wiedza?
>
> Bo w poblize warszawy troche sie jednak najezdzilem ta droga.
Mało i to widać. Zresztą nie tylko w te okolice, dalej też.
'Chłopaki' suszyli dość konkretnie w pewnych miejscach i nie
było to 'symboliczne'. Niemniej mieli sporą tolerancję.
>>> Inaczej to bym mial sporo mandatow, a nie trafil sie zaden :-)
>>
>> Nic dziwnego - by złapać mandat na tym odcinku, to trzeba z niego
>> korzystać.
>
> Nie, nie dlatego ;-P
To element konieczny, by w ogóle móc być nagrodzonym na konkretnym
odcinku.
-
19. Data: 2013-03-08 20:24:53
Temat: Re: S8 Piotrków - prawie Warszawa
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Fri, 08 Mar 2013 19:55:32 +0100, Artur Maśląg napisał(a):
> W dniu 2013-03-08 19:23, J.F. pisze:
>>>> IMO - suszenie miedzy Piotrkowem a Warszawa bylo symboliczne.
>>>> I fotoradarowanie tez.
>>> Nie tak dawno pisałeś, że rzadko docierasz nawet do W-wy, więc skąd
>>> ta wiedza?
>> Bo w poblize warszawy troche sie jednak najezdzilem ta droga.
> Mało i to widać. Zresztą nie tylko w te okolice, dalej też.
> 'Chłopaki' suszyli dość konkretnie w pewnych miejscach i nie
> było to 'symboliczne'. Niemniej mieli sporą tolerancję.
Eee tam, symbolicznie. Czesto jak jechalem to przez te 100 km zadnego
patrolu nie widzialem. A jak juz widzialem to byl akurat po drugiej
stronie. A jak byl po tej samej to byli zajeci i nie chcialo im sie
suszarki podniesc :-)
A ci jadacy tam 150 to skad sie brali ?
Przeciez wiesz - bo zagrozenie wysuszeniem bylo znikome :-)
J.
-
20. Data: 2013-03-08 20:41:02
Temat: Re: S8 Piotrków - prawie Warszawa
Od: "Rafał \"SP\" Gil" <u...@m...pl>
W dniu 2013-03-08 19:34, J.F. pisze:
>> Ja każdorazowo jadąc do piotrkowa - pierwsze 3 światła zawsze
>> wyjmowałem na czerwono ... :)
> Z predkoscia 140 ? :-P
Z prędkością adekwatną do wypieprzenia kotwicy przez okno po
dostrzeżeniu że właśnie jebło pomarańczowe. A przed tymi
wszystkimi światłami jezdnia zawsze była tak zmasakrowana, że
hej ...
--
Rafał "SP" Gil - http://www.rafalgil.pl/
Kontakt: Wrocław +48 71 718 70 90
REKLAMA: Serwis skuterów MOTOPOWER http://www.motopower.pl/