-
1. Data: 2013-02-20 09:21:30
Temat: S.M.A.R.T nie chce realokować złych sektorów
Od: "r...@k...pl" <r...@k...pl>
Pacjent: wiekowy dysk 40GB Samsunga
Na dysku znalazłem 3 błędne sektory, sformatowałem, zapisałem, zrobiłem surface
scan całego dysku w nadziei, że SMART realokuje te błędne sektory.
Ale nie chce :). SMART czyściutki, 0 realokowacji, a błędne sektory są dalej
(zapisują się, ale nie chcą odczytać).
Co robię źle?
-
2. Data: 2013-02-20 16:00:13
Temat: Re: S.M.A.R.T nie chce realokować złych sektorów
Od: elmer radi radisson <r...@s...spam.wireland.org>
On 2013-02-20 09:21, r...@k...pl wrote:
> Na dysku znalazłem 3 błędne sektory, sformatowałem, zapisałem, zrobiłem surface
> scan całego dysku w nadziei, że SMART realokuje te błędne sektory.
>
> Ale nie chce :). SMART czyściutki, 0 realokowacji, a błędne sektory są dalej
> (zapisują się, ale nie chcą odczytać).
>
> Co robię źle?
Nie wiem czy w tym przypadku to sie tyczy, ale kiedys w poszukiwaniu
podobnej informacji znalazlem gdzies info, ze firmware dyskow Samsung
miewalo bugi ze zla obsluga realokacji. W kazdym razie cos podobnego
zaobserwowalem na HD501LJ. Tzn dokladnie, to zaznacza je jako pending,
ale nie przenosi do reallocated. Od samego poczatku, wiec to nie
jest kwestia ze skonczyla mu sie rezerwa.
Sprobuj moze wyzerowac dysk za pomoca MHDD i przeskanowac go,
jesli problem sie ponowi to zrealokuj dysk do jakis malo krytycznych
rzeczy albo do obszaru elektrosmieci..
--
memento lorem ipsum
-
3. Data: 2013-02-21 01:45:58
Temat: Re: S.M.A.R.T nie chce realokować złych sektorów
Od: Krystek <s...@k...art.pl>
W dniu 2013-02-20 09:21, r...@k...pl pisze:
> Pacjent: wiekowy dysk 40GB Samsunga
>
> Na dysku znalazłem 3 błędne sektory, sformatowałem, zapisałem, zrobiłem surface
> scan całego dysku w nadziei, że SMART realokuje te błędne sektory.
>
> Ale nie chce :). SMART czyściutki, 0 realokowacji, a błędne sektory są dalej
> (zapisują się, ale nie chcą odczytać).
Nie wiem, czy to u Ciebie zda egzamin, ale gdy trafiły do mnie stare
dyski to po skopiowaniu ich zawartości profilaktycznie sformatowałem je
EaseUS-em lub AOMEI (oba darmowe) a później zamazałem całe partycje 0/1,
a następnie sprawdzałem powierzchnię. Odpukać, błędów nie było. Często
to pomaga.
K.
--
http://www.krystek.art.pl/