Pan Michal Jankowski napisał:

>> Podejrzewam, choć pewności nie mam, że w ten pokrętny sposób próbowano
>> przemycić niedasia dla niektórych central, w których istnieje tylko
>> jeden sposób wybierania.
>> W godzinie zero wszystkie centrale umożliwiają wybieranie bez zera.
>> Czyli centrale od niedasiów przestawiamy w nowy tryb pracy, czyli dla
>> nich zarezerwowano te 10 czy ile tam procent niedasiowości. W
>> nastepnych krokach stopniowo wyłączamy możliwość wybierania zera w
>> pozostałych centralach.
>
> Nienienie. Przeczytajcie.
>
> "należy zapewnić - dla co najmniej 1 % takich wywołań na początku
> okresu przejściowego, w sposób narastający do 100 % po jego
> zakończeniu - bezpłatną automatyczną informację słowną o zaistniałych
> zmianach; od dnia 1 stycznia 2010 r. liczba wywołań, do których
> kierowana jest automatyczna informacja słowna, powinna być większa od
> 15 %, lecz nie może przekroczyć 20 %, a od dnia 1 marca 2010 r.
> powinna być większa od 45 %, lecz nie może przekroczyć 50 %"
>
> Co to są wywołania, do których coś jest kierowane?

Wywołanie, to jest wtedy, jak ktoś wykręca numer. A to coś, to "informacja
słowna" -- w telefonach chodzi o to, że ktoś komuś coś gada na odległość.
Jak ktoś w knajpie zawoła "cztery piwa", to Kierownik Sali kieruje do
niego chłopaka z czterema kuflami. Tak ja rozumiem określenia, których
raczył użyć minister właściwy.

> I czy ta informacja ma się pojawiać w 1% wywołań, czy w 15%??? I dojsc
> do konca okresu przejsciowego do 100%, czy do 50%???

Tuż przed punktem tezero, który stanowi górną granicę okresu przejściowego,
ma być 50%, a zaraz po jego zakończeniu -- 100%.

> Przeciez to zadnego sensu nie ma.

A to juz inna sprawa.

--
Jarek