eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyRutynowa kontrola trzeźwości...Re: Rutynowa kontrola trzeźwości...
  • Data: 2016-12-22 19:18:54
    Temat: Re: Rutynowa kontrola trzeźwości...
    Od: Sebastian Biały <h...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On 2016-12-22 12:05, Trybun wrote:
    > Coś mizernego, tu tani pijaczek, któremu wystarczy powąchać korek pod
    > butelki i już wpada w stan upojenia. Nie widzisz tego w samej nazwie?

    Nie. Upojenie musi miec ileśtam promili. Samo wąchanie alkoholu nie działa.

    > Elity nie elity ale chyba kogoś kto po opróżnieniu butelki gorzały a`la
    > 40% wsiada za kierownicę i prowadzenie nie sprawia mu najmniejszych
    > problemów nazywanie "drobnym pijaczkiem", to nie jakiś absurd?

    Codziennie przez miesiące.

    Dodatkowo butelka 40% na głowę i wsiadanie za kierownicy nie mieści się
    w żadnych, nawet naciąganych przez pijaczków, normach kierowcy.

    > I chwała ci, mi osobiście jest to obojętne - piłeś czy nie, masz jechać
    > maksymalnie bezpiecznie bez zwracania uwagi na to co ci tam ktoś nakazuje.

    Jak jestes pijany nie da sie maksymalnie bezpiecznie. To jest bardzo
    latwo udowodnić robiąc pomiary koncentracji i refleksu. Tylko nie przez
    szwagra.

    > Tu jeszcze dodam że nie mam nic do karania dla jeżdżących po kieliszku,
    > gdy w takim stanie spowoduje wypadek, bądź tylko będzie stanowił jakieś
    > namacalne zagrożenie w ruchu drogowym, to karać bez ograniczeń, ale
    > nigdy zaczepiania ludzi na drodze przez policję w ramach nieustannej
    > prewencji.

    Nieustanna prewencja jest koniecznością ponieważ ludzie w tym kraju mają
    we krwi "co ja, kurwa, nie dam rady?". Takie geny. Z tych samych powodów
    wózki w hip są na monety a Lidl musiał zakończyć promocje zwrotu towaru.
    Jacy ludzie takie metody poprawiania bezpieczeństwa.

    >>> Nie będą chlali, ćpali a wypadki i tak będą. Tak samo jest mocno
    >>> wątpliwe czy drogi całkowicie wolne od pijaków i ćpunów to jakieś
    >>> istotne zmniejszenie liczby wypadków. Po co więc ci to prześladowanie
    >>> innych skoro nie masz na nich nic poza swoimi antypatiami?
    >> Nie jest mocno wątpliwe.
    > Zachowujesz się jak niewolnik skazany na niewolę, na słowa że człowiek
    > to wolna istota bez nakazu wykonywania rozkazów i poleceń różnych
    > dyktatorskich durniów i sadystów reagujesz agresją.

    Nie. Po prostu ludzie z pół promila we krwi nie mają takiego samego
    refleksu jak z zerem. Twierdzenie że nie wpływa to na bezpieczeństwo na
    drodze jest idiotyczne.

    >> Widomo, nauka nie ma nic wspólnego z rzeczywistością. Nie tak dawno
    >> widziałem interesujące badania z których wynikało że im ktoś mniej
    >> wykształcony, tym mniejsze zaufanie do badań naukowych a większe w
    >> "doświadczenie osobiste".
    > Akurat nie ma w tym reguły - ale często się zdarza że owa nauka jest
    > mocno stronnicza.

    Nie. Nie istnieje nauka stronnicza. Religia może być stronnicza.
    Osiągnięcia paru kretynów pod wpływem ideologii moga być stronicze.
    Nauka nie. Abyś zapamiętal czym jest nauka: to takie *coś* co używa
    metody naukowej. A ta jest ściśle zdefiniowana. Wszystko inne nie jest
    nauką.

    > Sorry ale chyba nie zrozumiałeś wyniku tych badań - a chodziło o to że
    > ludzie bez tzw wykształcenia mają mniej od tych "wykształconych" mniej
    > zaśmiecony (gó*em) umysł.

    Nie. Nie przyjmowanie wyników badań do wiadomości a wymyślanie ich przy
    piwie ze szwagrem skończyło się: antyszczepionkowacami, chemitrails,
    homeopatią itd. Osoby z bardzi kiepskim wykształceniem albo śmieciowym
    (np. prawnicy, socjologowie) sa podani na takie brednie. I zasmiescają
    swoje umysły właśnie gównem homeopatycznym.

    Nauką nie da się mózgu zasmiecić.

    W nauke się nie wierzy. Ją się akceptuje, w szczegolności nauki ścisłe.

    >> Czy tylko tak sobie pierdolisz, bo zakres problemów z jakimi sie
    >> spotykasz jest prymitywny i potwarzalny pod sklepem?
    > Rozumiem ją, ale nie przedstawiam jako obrazu swojej mądrości. Nie
    > zaprzeczam także kulistości ziemi, ale dzieciakowi mówię nie że ziemia
    > jest okrągła,a tylko że tego nie wykluczam. Rozumiesz teraz jaka jest
    > różnica między wolnomyślicielami a półgłówkami z dyplomami na ścianie?

    Nie. Ukrywasz swoją ignorancję ignorując fakty na temat kulistości
    ziemii i tworząc brednie o alternatywie dla niej. Nauka to nie jest
    burza mózgów i dopuszcanie debilnych poglądów. To są *fakty*. Faktem
    jest że alkohom zmniejsza refleks. Z tym się nie dyskutuje a jeśli już
    to widać wtedy ignoranta jak na dłoni.

    > Sorry, ale głupiutki jesteś jak jakiś osesek który nie da rady przejść
    > przez życie bez prowadzania za rączkę. Przynajmniej ja nie znam jakiegoś
    > dzieła sztuki, wynalazku itd które artysta stworzył w stanie "na trzeźwo".

    Ja ich znam pewno z tysiące. I chyba nawet wiem dlaczego: bo ja wiem jak
    powstawało wiele z nich w przeciwieństwie do przyglupów co ze szwagrem
    ustalili że skoro wszyscy chlają to parowóz wymyślili nawaleni chłopi na
    Kaukazie.

    >> Nie. Z racji faktu że ten człowiek nie może nic zrobić aby być
    >> bardziej trzeźwy. Osiągnął barierę biologiczną. Dalej jest tylko
    >> pogodzenie się z ułomnoscią ludzi i społeczna akceptacjia ryzyka
    >> poruszania się po drogach.

    > I tu powinieneś walczyć i i tu gardłować o szersze drogi, o bezkolizyjne
    > skrzyżowania, a dajesz się zwieźć idiotom z ich fobiami wobec alkoholu i
    > osób nie unikających owych% w butelce.

    Jak pojawią się samochody autonimiczne to podpiszę inicjatywę *każdej*
    ustawy dotującej alkohol dla ludzi. Niech rozdają za darmo. Uważam to za
    całkiem przyzwoity sposób na poprawienie puli genetycznej i podwyzszenia
    IQ statystycznie w całym społeczeństwie. Na koniec wszyscy będa zadowoleni.

    Do tego jednak czasu bedę ich pokazywał palcem jako zbiorowisko
    nieodpowiedzialnych debili.

    > Co cię tak rusza ten mały procent
    > powodujących wypadki na drogach, i na dodatek nie mając pewności czy to
    > ten alkohol był faktyczną przyczyną?

    Nie ma tez pewności czy Księżyc nie jest jednak z sera.

    >> Rozumiem że jedzących tylko warzywa mam nie nazywać wegerianami bo to
    >> dla nich obraźliwe? A wysportowanych czułych przyjaciół niektórych
    >> rejonów dzieci nie należy nawyzwać pedofilami? Nie, jakoś to wbrew
    >> logice.

    > Normalny człowiek powinien znać zasady kultury społecznej.

    Dlatego nie jade po pijaku ryzykując życie innych.

    Mam nadzieę że nie jesteś, jak kolega od kieliszka, następnym
    propagatorem kultury. Fałszywośc w tym względzie wychodzi zazwyczaj w
    następnym zdaniu.

    > Chcesz
    > podyskutować o faktach, proszę bardzo, chcesz w dyskusjach ze mną
    > rozładowywać swoją frustrację używając wobec mnie obraźliwych określeń -
    > nie ten adres.

    Przykro mi, picie przez długi czas regularnie wypełnia w całości
    definicję bycia pijaczkiem.

    > Prześladujesz albo popierasz prześladowanie ludzi którzy nie robią
    > nikomu nic złego.

    Pewno że nie. Mój sasiad ktory stuknął po pijaku inny samochód i połamał
    w nim dziecko też miał potem tylko kłopoty z dobraniem lakiernika. 4
    piwa skutokowało traceniem czasu na dobranie lakiernika, wyobrażasz
    sobie? Skandal. Ale wszystko dobrze się skończyło, trafił na takiego co
    śladu nie ma na masce.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: