-
31. Data: 2017-12-25 20:14:39
Temat: Re: Rozlutownica potrzebna
Od: Sebastian Biały <h...@p...onet.pl>
On 12/25/2017 7:24 PM, Bytomir Kwasigroch wrote:
>> Chodzą słuchy, że to ind z cyną i kadmem (44:42:14).
> Po co takie wynalazki? Chyba nie do zdejmowania elementów z obwodu?
https://www.youtube.com/watch?v=UmD7F0--7Lc
-
32. Data: 2017-12-25 20:47:51
Temat: Re: Rozlutownica potrzebna
Od: Bytomir Kwasigroch <b...@g...com>
użytkownik Sebastian Biały napisał:
> > Po co takie wynalazki? Chyba nie do zdejmowania elementów z obwodu?
>
> https://www.youtube.com/watch?v=UmD7F0--7Lc
Minimum 3 x zerwane pady, lipa. Przyczyna? I tak musiał grzać do temp. topnienia
spoiwa pierwotnego. Skoro poodpadały, znaczy grzanie było za długie.
Być może po dopracowaniu metody... Tak czy siak, dalej nie widzę sensu,
po prostu są inne lepsze i szybsze metody.
-
33. Data: 2017-12-25 20:57:15
Temat: Re: Rozlutownica potrzebna
Od: Marek S <p...@s...com>
W dniu 25.12.2017 o 13:05, Paweł Pawłowicz pisze:
> Sznur azbestowy bardzo dobrze się układa. Z bardziej akceptowalnych
> materiałów sznur szklany, wata szklana lub kwarcowa (ta druga nie wbija
> się w paluchy i lepiej się formuje).
Wszystko co polecasz to są materiały o zerowej bezwładności cieplnej.
Nie trzeba o nią zabiegać? Pomyślałem sobie, że "ciężarek" z miedzi
mógłby się lepiej sprawdzić. A właśnie... Może zwykły odizolowany gruby
drut nawinąć? Nie trzeba się bawić w CNC a ciepło od grzałki przeniesie.
Co o tym sądzisz?
--
Pozdrawiam,
Marek
-
34. Data: 2017-12-25 21:11:34
Temat: Re: Rozlutownica potrzebna
Od: Paweł Pawłowicz <pawel.pawlowicz13@gmailDOTcom>
W dniu 25.12.2017 o 20:57, Marek S pisze:
> W dniu 25.12.2017 o 13:05, Paweł Pawłowicz pisze:
>
>> Sznur azbestowy bardzo dobrze się układa. Z bardziej akceptowalnych
>> materiałów sznur szklany, wata szklana lub kwarcowa (ta druga nie
>> wbija się w paluchy i lepiej się formuje).
>
> Wszystko co polecasz to są materiały o zerowej bezwładności cieplnej.
> Nie trzeba o nią zabiegać? Pomyślałem sobie, że "ciężarek" z miedzi
> mógłby się lepiej sprawdzić. A właśnie... Może zwykły odizolowany gruby
> drut nawinąć? Nie trzeba się bawić w CNC a ciepło od grzałki przeniesie.
> Co o tym sądzisz?
Pewnie trzeba odwołać się do eksperymentu :-)
P.P.
-
35. Data: 2017-12-25 21:14:54
Temat: Re: Rozlutownica potrzebna
Od: Marek S <p...@s...com>
W dniu 25.12.2017 o 00:03, Janusz pisze:
>> Ta przeklęta rurka ma aż 1cm!!! Ona musi ostygnąć mocno na tak długim
> wciśnij ją do grzałki, bez problemu zrobisz to paznokciem ale na zimno,
Na ciepło - to raczej parę lat musiałbym jogę trenować by dać radę
bólowi :-D
Przymierzałem się do tego początkowo. Nie dałem rady. Może być tak, że
przechodzona zapiekła się.
Ale niebawem będę miał nową grzałkę, którą mogę ew. zniszczyć. Spróbuję
też zamrozić ją. Może się obkurczy rurka na tyle, że da się ją przesuwać.
> ja zostawiłem na równo z uszczelką.
Zauważyłeś różnicę?
> bo powinny być z silikonu a nie gumowe, szybko się filtr oparów na końcu
> rurki zapycha. Po pół roku użytkowania niezbyt intensywnego, kolba
> nadaje się
> do wyrzucenia.
Aż tak? W tej co mam, to można dostać elementy zamienne: pojemnik z
całym wyposażeniem, groty, grzałkę. Muszę ją tylko udoskonalić. Szczelna
jest.
Co do silikonu to musiałbyś trafić na ekstremalną jego wersję. Typowy
przy 230 stopniach wymięka. Trafić taki, który da radę przy 450...
hmmm... wyzwanie.
> Ale i tak jest o niebo lepsza od odsysacza z grzałką, tam
> po kilku razach
> tłok traci szczelność i przestaje ciągnąć, szkodzą jej przestoje gdzie
> jest grzany a nic się nie odsysa.
To zależy od wykonania. Ze szczelnością tych sprężynowo-elektrycznych
nie miałem problemów, co nie umniejsza ich gównianości.
Do nich nie wrócę nawet jeśli miałbym się męczyć z tym co mam. Tak jak
napisałeś - nie ma porównania w odsysaniu.
--
Pozdrawiam,
Marek
-
36. Data: 2017-12-25 21:41:30
Temat: Re: Rozlutownica potrzebna
Od: Marek S <p...@s...com>
W dniu 25.12.2017 o 19:24, Bytomir Kwasigroch pisze:
> Co do problemu wątkotwórcy, modele z wyższej półki też się
> zapychają, trza się nauczyć. Wyciorkiem Panie, wyciorkiem:)
Kurde, ale nie po każdym odessaniu, co i tak może okazać się za rzadko :(
Szczerze mówiąc nie wiem w czym problem. Jeśli rurka będzie grzana po
całej długości, z czym problemu technicznego nie ma, to lut w tej rurce
powinien zawsze się dać odessać. Owszem, jakiś kawałek padu czy innego
zanieczyszczenia zaburzy workflow więc trzeba wspomóc takie sytuacje
wyciorem. Przytaczany Hakko, model 1000$ ma dłuższą grzałkę, Wychodzi na
to, że każdy dodatkowy mm grzałki to 100$ :-D Hipotetycznie powinno dać
się na takiej konstrukcji pracować swobodnie. Raz na jakiś czas
przepchać i tyle.
A ja tu walczę cały czas. Przepychanie czasem pomaga ale zazwyczaj nie
da się bez podgrzania lutownicą z drugiej strony.
--
Pozdrawiam,
Marek
-
37. Data: 2017-12-25 21:43:20
Temat: Re: Rozlutownica potrzebna
Od: Marek S <p...@s...com>
W dniu 25.12.2017 o 21:11, Paweł Pawłowicz pisze:
>
> Pewnie trzeba odwołać się do eksperymentu :-)
Dobra, to najbardziej banalne rozwiązanie. Jeśli zadziała, to sprzedam
ten drut za 500$ aby było konkurencyjnie do Hakko :-D
--
Pozdrawiam,
Marek
-
38. Data: 2017-12-26 08:55:52
Temat: Re: Rozlutownica potrzebna
Od: kriters <k...@o...pl>
W dniu 2017-12-24 o 15:02, Sebastian Biały pisze:
> On 12/24/2017 2:12 PM, Sebastian Biały wrote:
>> rozlutownicami. Ja radziłem sobie trzymając gorące powietrze w
>> imadle, rozgrzewając cała plytkę w okolicy tego miejsca i dopiero.
>> Dziala tak
>
> I jeszcze jedno: należy najpierw dostarczyć w punkt cyny ołowiowej aby
> zmniejszyć temperature topnienia. Potrafi zdziałać cuda.
Walczyłem z kartą graficzną. Nie pomagało ani dodawanie cyny ani
używanie 30 letniej transformatorówki (pewnie ze 100W).
-
39. Data: 2017-12-26 11:25:33
Temat: Re: Rozlutownica potrzebna
Od: Paweł Pawłowicz <pawel.pawlowicz13@gmailDOTcom>
W dniu 25.12.2017 o 21:14, Marek S pisze:
[...]
> Co do silikonu to musiałbyś trafić na ekstremalną jego wersję. Typowy
> przy 230 stopniach wymięka. Trafić taki, który da radę przy 450...
> hmmm... wyzwanie.
Dlatego:
http://www.restek.com/catalog/view/33812
P.P.
-
40. Data: 2017-12-26 13:19:05
Temat: Re: Rozlutownica potrzebna
Od: Paweł Pawłowicz <pawel.pawlowicz13@gmailDOTcom>
W dniu 25.12.2017 o 21:43, Marek S pisze:
> W dniu 25.12.2017 o 21:11, Paweł Pawłowicz pisze:
>>
>> Pewnie trzeba odwołać się do eksperymentu :-)
>
> Dobra, to najbardziej banalne rozwiązanie. Jeśli zadziała, to sprzedam
> ten drut za 500$ aby było konkurencyjnie do Hakko :-D
Troszkę przerobiłem. Skróciłem rurkę tak, że z grzałki wystaje 4mm.
Obawiam się, że dalsze skracanie uniemożliwi uszczelnienie. Na te
wystające 4mm nałożyłem septę i na septę i koniec grzałki nałożyłem
kawałek szklanej plecionki. Rurka nie wystaje z septy. Dodatkowo z gumy
silikonowej wyciąłem uszczelkę o średnicy szklanej tulei, i zrobiłem w
uszczelce otwór w środku. W ten sposób guma silikonowa uszczelnia
szklaną tuleję na zewnątrz, i styka się z septą wewnątrz, nie styka się
bezpośrednio z rurką.
Pobawię się, napiszę, co z tego wynikło.
P.P.