-
61. Data: 2013-12-09 00:29:44
Temat: Re: Rezygnacja z OC - bo auto bedzie stac przed domem
Od: Jacek Maciejewski <j...@g...pl>
Dnia Sun, 8 Dec 2013 19:24:15 +0100, John Kołalsky napisał(a):
> Znaczy jeden haracz ma być lepszy od drugiego ?
Tak.
> Anarchia oznacza brak prawa państwowego jako zupełnie nieuzgodnionego między
> stronami.
W anarchii prawo stanowi się niżej. Powiedziałbym - samorządnie.
--
Jacek
-
62. Data: 2013-12-09 00:38:34
Temat: Re: Rezygnacja z OC - bo auto bedzie stac przed domem
Od: John Kołalsky <j...@k...invalid>
Użytkownik "masti" <g...@t...hell>
>>
>>> co by było jakby Ci ktoś w auto wjechał i powiedział sory niemam OC bo
>>> nie muszę.
>>
>> Wcześniej zadbałbym o siebie i wykupił ubezpieczenie AC. Dodatkowo OC,
>> gdyby mnie ktoś miał po sądach gonić... Dokładnie tak samo, jak w
>> przypadku mieszkania. W czym problem?
>
> w cenie. Obowiązkowość OC powoduje, ze jest tanie.
Obowiązkowość powoduje, że płacą ci, którzy szkód nie mają.
-
63. Data: 2013-12-09 00:43:46
Temat: Re: Rezygnacja z OC - bo auto bedzie stac przed domem
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Osobnik posiadający mail c...@k...pl napisał(a) w poprzednim odcinku
co następuje:
>
>> Bo to jest konstatacja obecnego stanu.
>> nie widze jednak żadnego powodu aby przy okazji budowania tych
>> wszystkich systemów komputerowych nie wplesc w to sprawdzania policy
>> OC. Bez problemu do zrobienia, a sprawiłoby to, ze nagle porusznaie
>> sie bez OC nie miałoby sensu, bo byłoby wyłapywane prawie od razu.
>> Automatycznie. I wtedy juz nie ma problemu z postawieniem problemu w
>> sposób: - jedziesz - musisz miec OC.
>> - nie jedziesz - nie ma problemu.
>> Pojawił sie jeszcze inny problem, wiec potrzebne byłoby dodatkowe
>> uwarunkowanie - nie masz OC, parkujesz auto poza strefa ruchu, zeby
>> te wszystkie dodatkowe samochody nie zajmowały publicznych parkingów.
>>
>> Da sie?
>
> U nas?
> Nie sądzę.
>
> Koszty dla budżetu za duże, bo chyba nie liczysz, że poszkodowani
> zostaliby bez odszkodowania w razie gołodupca w Golfie wartym 500 zł?
>
skoro byliby wyłapywani to jezdziłoby ich niewielu.
Skoro jezdziłoby ich niewielu, to i koszty by byly niewielkie i sukcesywnie
by malały.
Powiedz, ilu gołodupców w golfie odwazyłoby sie wyjechac bez OC wiedzac, ze
maja jakies 50% szans, ze zostanie złapany?
I to jest jedyny problem?
To nie jest tak źle... :)
--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
A świstak siedzi i wyrabia nadgodziny.
-
64. Data: 2013-12-09 00:55:01
Temat: Re: Rezygnacja z OC - bo auto bedzie stac przed domem
Od: John Kołalsky <j...@k...invalid>
Użytkownik "Jacek Maciejewski" <j...@g...pl>
>
>> Znaczy jeden haracz ma być lepszy od drugiego ?
> Tak.
Nic nie wskazuje. A z anarchistycznego punktu widzenia oba są równie złe.
>
>> Anarchia oznacza brak prawa państwowego jako zupełnie nieuzgodnionego
>> między
>> stronami.
> W anarchii prawo stanowi się niżej. Powiedziałbym - samorządnie.
Tak więc nie ma miejsca na takie OC
-
65. Data: 2013-12-09 01:17:33
Temat: Re: Rezygnacja z OC - bo auto bedzie stac przed domem
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid>
Hello John,
Monday, December 9, 2013, 12:55:01 AM, you wrote:
>>> Znaczy jeden haracz ma być lepszy od drugiego ?
>> Tak.
> Nic nie wskazuje. A z anarchistycznego punktu widzenia oba są równie złe.
Jak na anarchistę masz zadziwiająco roszczeniowy stosunek do państwa.
[...]
--
Best regards,
RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
-
66. Data: 2013-12-09 09:40:01
Temat: Re: Rezygnacja z OC - bo auto bedzie stac przed domem
Od: masti <g...@t...hell>
Dnia pięknego Sun, 08 Dec 2013 23:54:22 +0100 osobnik zwany Liwiusz
napisał:
> W dniu 2013-12-08 23:20, masti pisze:
>> Dnia pięknego Sun, 08 Dec 2013 22:33:43 +0100 osobnik zwany Dykus
>> napisał:
>>
>>> WItam,
>>>
>>> W dniu 2013-12-08 08:54, ToMasz pisze:
>>>
>>>> co by było jakby Ci ktoś w auto wjechał i powiedział sory niemam OC
>>>> bo nie muszę.
>>>
>>> Wcześniej zadbałbym o siebie i wykupił ubezpieczenie AC. Dodatkowo OC,
>>> gdyby mnie ktoś miał po sądach gonić... Dokładnie tak samo, jak w
>>> przypadku mieszkania. W czym problem?
>>
>> w cenie. Obowiązkowość OC powoduje, ze jest tanie.
>
> Jakaś nowa ekonomia?
nie, normalna. Suma wypłat jest w miarę stała. Teraz podziel sobie to
przez ilość płacących przy obowiązkowym i dobrowolnym. Jak myślisz
dlaczego AC jest dużo droższe od OC mimo, że pokrywa dużo mniej?
--
Jeep Grand Cherokee 4.0
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett
-
67. Data: 2013-12-09 17:19:46
Temat: Re: Rezygnacja z OC - bo auto bedzie stac przed domem
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "Budzik" <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w
wiadomości grup dyskusyjnych:0...@b...poznan.pl...
> Osobnik posiadający mail c...@k...pl napisał(a) w
> poprzednim odcinku co następuje:
>
>>
>>> Bo to jest konstatacja obecnego stanu.
>>> nie widze jednak żadnego powodu aby przy okazji budowania tych
>>> wszystkich systemów komputerowych nie wplesc w to sprawdzania policy
>>> OC. Bez problemu do zrobienia, a sprawiłoby to, ze nagle porusznaie
>>> sie bez OC nie miałoby sensu, bo byłoby wyłapywane prawie od razu.
>>> Automatycznie. I wtedy juz nie ma problemu z postawieniem problemu w
>>> sposób: - jedziesz - musisz miec OC.
>>> - nie jedziesz - nie ma problemu.
>>> Pojawił sie jeszcze inny problem, wiec potrzebne byłoby dodatkowe
>>> uwarunkowanie - nie masz OC, parkujesz auto poza strefa ruchu, zeby
>>> te wszystkie dodatkowe samochody nie zajmowały publicznych parkingów.
>>>
>>> Da sie?
>>
>> U nas?
>> Nie sądzę.
>>
>> Koszty dla budżetu za duże, bo chyba nie liczysz, że poszkodowani
>> zostaliby bez odszkodowania w razie gołodupca w Golfie wartym 500 zł?
>>
> skoro byliby wyłapywani to jezdziłoby ich niewielu.
Teraz też są wyłapywani, nawet za sam brak OC i jeździ ich wielu.
Coraz więcej.
> Skoro jezdziłoby ich niewielu, to i koszty by byly niewielkie i
> sukcesywnie
> by malały.
>
> Powiedz, ilu gołodupców w golfie odwazyłoby sie wyjechac bez OC wiedzac,
> ze
> maja jakies 50% szans, ze zostanie złapany?
A skąd 50% szans?
Nawet 50 promili bym nie założył.
-
68. Data: 2013-12-09 18:27:09
Temat: Re: Rezygnacja z OC - bo auto bedzie stac przed domem
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Sun, 08 Dec 2013 10:13:13 +0100, sqlwiel napisał(a):
> W dniu 2013-12-08 08:48, Liwiusz pisze:
>> To, że pojazd zostawiasz w garażu, nie oznacza, że nie może wyrządzić
>> szkód.
> Np samoistne zapalenie? :) Ciekaw jestem w jaki jeszcze sposób.
Ciekaw jestem czy OC to obejmuje.
Wszak to maja byc szkody spowodowane ruchem pojazdu.
Ale moze mu kolo odpasc i moze zmiazdzyc noge zlodziejowi.
Wtedy sie nalezy.
> Ciekawsze jest "Po co jest OC na przyczepę?" (Odpowiem od razu: żeby
> kasę wyciągnąć. Innego powodu nie ma.)
> Wszak, dopóki przyczepa jest ciągnięta lub urwała się i jeszcze się
> toczy, to działa OC ciągnącego samochodu. A jak stoi, to trudno sobie
> wyobrazić jak ma wyrządzić szkodę.
A to akurat proste - hamulec pusci i sie stoczy.
J.
-
69. Data: 2013-12-09 18:28:25
Temat: Re: Rezygnacja z OC - bo auto bedzie stac przed domem
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Sun, 8 Dec 2013 11:04:07 +0100, Cavallino napisał(a):
>> Ciekawsze jest "Po co jest OC na przyczepę?" (Odpowiem od razu: żeby kasę
>> wyciągnąć. Innego powodu nie ma.)
>> Wszak, dopóki przyczepa jest ciągnięta lub urwała się i jeszcze się toczy,
>> to działa OC ciągnącego samochodu. A jak stoi, to trudno sobie wyobrazić
>> jak ma wyrządzić szkodę.
>
> Z tak słabą wyobraźnią o której piszesz bałbym się chyba żyć.
> Mnie łatwo sobie wyobrazić jak ją Ksawery zdmuchnie z chodnika na którym
> była zaparkowana na jezdnię, prosto pod jadący samochód.
> Skoro potrafił znacznie cięższy Polski Bus, to dlaczego nie leciutką
> przyczepę z żaglem?
A to nie powinien Ksawery placic w tym przypadku ?
J.
-
70. Data: 2013-12-09 18:31:56
Temat: Re: Rezygnacja z OC - bo auto bedzie stac przed domem
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Sun, 08 Dec 2013 11:27:42 +0100, sqlwiel napisał(a):
> W dniu 2013-12-08 11:04, Cavallino pisze:
>> Z tak słabą wyobraźnią o której piszesz bałbym się chyba żyć.
>> Mnie łatwo sobie wyobrazić jak ją Ksawery zdmuchnie z chodnika na którym
>> była zaparkowana na jezdnię, prosto pod jadący samochód.
>> Skoro potrafił znacznie cięższy Polski Bus, to dlaczego nie leciutką
>> przyczepę z żaglem?
>
> Aha. Gratuluję wyobraźni. Czyli wprowadzamy obowiązkowe ubezpieczenie OC
> "dla wszystkich ruchomych i nieruchomych obiektów będących czyjąkolwiek
> własnością"?
Dla nieruchomosci jest. Moze nie obowiazkowe, ale bardzo popularne.
Dachowka spadnie, sopel spadnie, ciec chodnika nie odsniezy.
Czasem budynek sie zawali, gaz wybuchnie, a we wroclawiu to kiedys
dach zwialo.
J.