-
91. Data: 2019-09-11 16:33:45
Temat: Re: [Retro] Interfejs magnetofonu
Od: q...@t...no1 (Queequeg)
Mateusz Viste <m...@n...pamietam> wrote:
> mogłem co najwyżej posłuchać MIDI albo MODów z FastTrackerem.
MODow sluchalem i na 286, ale nie z FT2 (ten wymagal 386) a z fajnym,
napisanym w assemblerze playerem modplay (mp.com). Ladnie gralo przez
covoxa na lpt :)
--
https://www.youtube.com/watch?v=9lSzL1DqQn0
-
92. Data: 2019-09-11 16:37:55
Temat: Re: [Retro] Interfejs magnetofonu
Od: q...@t...no1 (Queequeg)
Mateusz Viste <m...@n...pamietam> wrote:
> bym nie upakował. Prawdziwa "muzyka z komputera" to były najróżniejsze
> MODy (i inne XMy czy ITy) scenowe. Inne czasy... #kiedyśbyłolepiej :)
Zdecydowanie :)
A kojarzycie format CMF (Creative Music File)? To takie midi, tylko inne
:) Naglowek zaczynal sie od CTMF.
Szukalem jakis czas temu czegos o tym w sieci, ale jakby... umarlo,
wyparlo sie z pamieci zbiorowej.
A FT2 nadal uzywam (do tworzenia, odtwarzam mikmodem), jak mnie najdzie
wena.
Jakis czas temu skombinowalem sobie klawiature midi, Behringer costam.
Podlaczylem do komputera (Linux), udaje mi sie odczytac zdarzenia midi i
klawiatura wydaje sie dzialac, ale... sa w ogole jakies wspolczesne
sekwencery, zeby cos na tym zagrac i nagrac? :)
Lub niewspolczesne, jesli da sie odpalic na dosboksie...
--
https://www.youtube.com/watch?v=9lSzL1DqQn0
-
93. Data: 2019-09-11 16:40:03
Temat: Re: [Retro] Interfejs magnetofonu
Od: q...@t...no1 (Queequeg)
Mateusz Viste <m...@n...pamietam> wrote:
> Ja to się dziwię że komuś udało się w ogóle tyle doczekać - z tego co
> pamiętam to swojego Win 95 musiałem resetować po kilka razy dziennie. Ale
> może źle używałem? :)
A moze ten ktos nie uzywal tylko zostawil i czekal... :)
--
https://www.youtube.com/watch?v=9lSzL1DqQn0
-
94. Data: 2019-09-11 16:45:04
Temat: Re: [Retro] Interfejs magnetofonu
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid>
Hello J.F.,
Wednesday, September 11, 2019, 11:42:48 AM, you wrote:
>>>> Poza tym o ile pamietam to w 1990 286 ciagle jeszcze mialo sie
>>>> dobrze,
>>>> bo 486 drogie.
>>> Nawet pozniej. Moj pierwszy pecet to bylo 286. W roku 1996.
>>W 1990 pracowałem już na 386DX20 z 8 MB RAM.
> Ale 286 byly jeszcze w sprzedazy ?
Jasne. A jak się postarałeś to i XT jeszcze dało się kupić.
> No i te 386 drogie bylo.
Nie tak bardzo.
> Poterm 486 bylo drogie,
Było.
> potem 8MB bylo drogie :-)
Pamiętam, jak dobiło do miliona za 1 MB...
--
Best regards,
RoMan
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
-
95. Data: 2019-09-11 16:59:50
Temat: Re: [Retro] Interfejs magnetofonu
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:6195676432$2...@s...com.
..
Hello J.F.,
Wednesday, September 11, 2019, 11:42:48 AM, you wrote:
>>>> Nawet pozniej. Moj pierwszy pecet to bylo 286. W roku 1996.
>>>W 1990 pracowałem już na 386DX20 z 8 MB RAM.
>> Ale 286 byly jeszcze w sprzedazy ?
>Jasne. A jak się postarałeś to i XT jeszcze dało się kupić.
>> No i te 386 drogie bylo.
>Nie tak bardzo.
O ile pamietam to jednak bardzo.
>> Poterm 486 bylo drogie,
>Było.
>> potem 8MB bylo drogie :-)
>Pamiętam, jak dobiło do miliona za 1 MB...
A tu by sie przydalo 16 :-)
J.
-
96. Data: 2019-09-11 18:23:45
Temat: Re: [Retro] Interfejs magnetofonu
Od: heby <h...@p...onet.pl>
On 11/09/2019 10:02, RoMan Mandziejewicz wrote:
>> Blaszak w zględem spectruma oferował co najwyżej pojemnośc dyskową.
> Straszliwe bzdury opowiadasz.
Nie, tak to wyglądało w 91 roku z perspektywy 15 latka. Żałosna grafika,
dziadowski procesor, poniżający dzwięk, niedostepne gry, absurdalna
cena. Zaryzykuje że Spectrum było nawet lepsze dla dziecka. Nic dziwnego
że Atari było sensowniejsze w konkursie.
Gry na PC to z mojej perspektywy, choć już troche starszego nastolatka,
koło 93. Wtedy pojawiły się pierwsze karty VGA dostepne za normalne
pieniądze i wtedy też pojawił się sens grania na PC i używania do innych
celów takich jak rozwój *nastolatków* polegający na czymś innym niż
używanie Nortona.
Sorry, blaszaki na początku lat 90 nie miały ani troche sexabilu w
oczach młodych ludzi.
-
97. Data: 2019-09-11 18:41:24
Temat: Re: [Retro] Interfejs magnetofonu
Od: s...@g...com
W dniu środa, 11 września 2019 06:42:16 UTC-5 użytkownik Atlantis napisał:
> On 10.09.2019 23:49, Queequeg wrote:
>
> > Lampa STS-5 jest dosyc droga w porownaniu z innymi dostepnymi chocby na
> > Allegro (np. 3G8B, DOB-50, DOB-80). Nie zaglebialem sie jeszcze w dane
> > techniczne, ale ona jest w czyms od tych tanszych lepsza?
>
> Z tego co pamiętam, to ta lampa charakteryzuje się najwyższa czułością w
> zakresie zbliżonym do do promieniowania tła. Projektowano ją z myślą o
> mierzeniu niewielkich wartości promieniowania. Te tańsze (i mniejsze)
> służyły do pomiaru wyższych wartości. Przełączanie zakresu pomiarowego w
> starych licznikach Geigera wiązało się właśnie ze zmianą lampy.
>
Tak jest. Robilem detektory geigera i sie mocno rozczarowalem cisza dobiegajaca z
dob-50 czy 80.
> Ponieważ mój projekt służył właśnie do monitorowania promieniowania
> tła, zdecydowałem się właśnie na nią.
>
> Nie bez znaczenia był też fakt, że tańsze/mniejsze czujniki wymagają
> zwykle wyższego napięcia zasilania.
yup.
-
98. Data: 2019-09-11 18:49:19
Temat: Re: [Retro] Interfejs magnetofonu
Od: s...@g...com
W dniu środa, 11 września 2019 07:24:02 UTC-5 użytkownik Mateusz Viste napisał:
> On Wed, 11 Sep 2019 13:35:40 +0200, Atlantis wrote:
>
> > On 11.09.2019 13:05, J.F. wrote:
> >
> >> Hm, pamiec mi szwankuje, czy na 486 powinno G95 dzialac bardzo dobrze ?
> >
> > 486 to dość rozległa rodzina procesorów. Pierwsze były tylko nieco
> > szybsze od ostatnich 386, ostatnie oferowały moc obliczeniową
> > porównywalną z wczesnymi Pentium.
>
> Mój to był DX2 66 Mhz. Maks. jego możliwości to była w miarę płynna
> rozgrywka w Doom'a. Np. o odtwarzaniu MP3 nie było w ogóle co marzyć,
> mogłem co najwyżej posłuchać MIDI albo MODów z FastTrackerem. Niemniej
> dało się robić na nim ciekawe rzeczy - np. projektowanie 3D z "FloorPlan
> Plus 3D" (tylko na rendering trzeba było sobie poczekać).
>
Ten 486 mogl odtwarzac mp3. Wiem bo sam sluchalem. Pod dosem. W okolicy 1995r.
Win95 dzialal calkiem ok z 8MB ram. Przy 16 bylo juz niezle, z 32MB bylo calkiem
fajnie i sporo okienkowych IDE do pisania kodu dzialalo bez opoznien.
-
99. Data: 2019-09-11 18:52:26
Temat: Re: [Retro] Interfejs magnetofonu
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "heby" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:qlb72i$64e$...@d...me...
On 11/09/2019 10:02, RoMan Mandziejewicz wrote:
>>> Blaszak w zględem spectruma oferował co najwyżej pojemnośc
>>> dyskową.
>> Straszliwe bzdury opowiadasz.
>Nie, tak to wyglądało w 91 roku z perspektywy 15 latka. Żałosna
>grafika,
Nie w 91 - VGA juz przeciez.
>dziadowski procesor,
Zalezy ktory. to juzh chyba 486 bylo dostepne.
>poniżający dzwięk,
No przeciez nie w porownaniu ze Spectrum, a i karte dzwiekowa mozna
bylo miec.
>niedostepne gry,
Na inna gielde trzeba bylo chodzic :-)
>absurdalna cena.
No, dla 15-latka owszem.
>Zaryzykuje że Spectrum było nawet lepsze dla dziecka.
Do grania - owszem.
>Nic dziwnego że Atari było sensowniejsze w konkursie.
A to zalezy dla kogo ten konkurs.
przyszlemu studentowi atarynke bez dysku ?
>Gry na PC to z mojej perspektywy, choć już troche starszego
>nastolatka, koło 93. Wtedy pojawiły się pierwsze karty VGA dostepne
>za normalne pieniądze
Roku nie pamietam - ale IMO - karty szybko tanialy.
Za to monitory nie.
>i wtedy też pojawił się sens grania na PC i używania do innych celów
>takich jak rozwój *nastolatków* polegający na czymś innym niż
>używanie Nortona.
TurboC, Turbo Pascal ...
>Sorry, blaszaki na początku lat 90 nie miały ani troche sexabilu w
>oczach młodych ludzi.
A to zalezy - jak (ojciec) kolegi mial blaszaka i pozwolil w tetrisa
pograc, to sie seksapil szybko pojawil :-)
J.
-
100. Data: 2019-09-11 18:53:10
Temat: Re: [Retro] Interfejs magnetofonu
Od: s...@g...com
W dniu środa, 11 września 2019 07:10:32 UTC-5 użytkownik Mateusz Viste napisał:
> On Wed, 11 Sep 2019 13:05:06 +0200, J.F. wrote:
> > Hm, pamiec mi szwankuje, czy na 486 powinno G95 dzialac bardzo dobrze ?
> >
> > Moze RAM za malo ?
>
> RAMu miałem całe 16M. Może komuś do pracy w jakiejś pojedynczej aplikacji
> W95 na takim sprzęcie mogło działać zadowalająca. Ja pamiętam że
> jakiekolwiek uruchamianie czegokolwiek trwało... i trwało... Otwarcie
> helpu html z "pajączka" pozwalało pójść zagotować kawę, wrócić, i wypić
> ją wpatrując się w szaleńczy taniec czerwonej diody HDD. :-)
>
Ty po prostu miales mase badziewia pracujacego w tle. Jakies nortony, antywirusy,
zegarki, oneko i takie tam...
> Powrót do Win 3.1 pozwolił odetchnąć, znów wszystko śmigało aż miło.
Bo tam badziewia nie miales.
Sam dzialalem na takim sprzecie z 8MB ram i bez problemu klepalem html. Ale klepalem
go w easyedicie i testowalem w IE.
I bylo znosnie.