-
Data: 2019-09-22 19:43:28
Temat: Re: [Retro] Interfejs magnetofonu
Od: heby <h...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]On 22/09/2019 19:12, RadoslawF wrote:
> Profesjonalistę już zdefiniowałem. nastolatek nawet świetnie
> programujący ale nie robiący tego zawodowo może być jak profesjonalistą.
> Może być jak profesjonalista.
Czli profesjonalista programujący w Forth na Atari to profesjonalista
czy tylko mu się zdaje?
>>> Już na XT z herkulesem mieli sterowniki
>> Sterowniki pod jaki system?
> Pod DOSa. Graficzne, udające na herkulesie cztery kolory.
To musiałbyć niezy wypas, udawać kolory na monitorze monochormatycznym.
Masz na myśli dotclock ntsc jak Apple czy też masz duże poczucie humoru?
>>> pozwalające na uruchamianie gier wymagającej kolorowego monitora.
>> Interesujące, czy aby masz na myśli jakiś system operacyjny na PC? W
>> okolicy 91 roku? Chyba nie chcesz abym umarł ze śmiechu jak powiesz DOS?
> Umarłem ze śmiechu że dyskusję tę sprowadzić chcesz do jednego
> wybranego roku.
Ja jej nie sprowadzam. Ona się toczy w 91 od kilkuset postów. Jesteś
drugi ktory nie zauważył i probuje własną piersią bronić niepodleg....
profesjonalności pecetów o której nikt poza '91 tutaj nie dyskutuje.
>> Tak, miały większą wydajność. I scalaki z konsol. Co czyni je
>> automatycznie komputerami do gier w/g niejakiego Radosława z F.
> Automatycznie to jeszcze nie.
Ah, czyli sa jakieś hipokrytyczne dodatki do tej tezy. Czyli Amiga z
automatu to zabawka bo ma scalaki do gier, ale jak pecet dostał blitter
w SVGA to już pełna profeska, a jak pojawił się 3dfx to w ogóle
podniosło to poziom profesjonalizmu o rzad wielkości.
>> Nie, dzisiejszy pecet ma scalaki do gier.
> Zdefiniujesz "scalaki do gier"?
Tak. Np. kilkunastokanałowy dzwięk stereo sprzetowo.
Albo. Akcelerator 3D niezgodny z jakimkolweik OpenGL ale za to dziwnym
trafem wspomagający Quake czyli ówczesnym CADem, bo to chyba jakiś CAD
był, nie?
> Praktyka udowodniła że do gier nadawał się już dwu kolorowy herkules.
> Więc ten z 1996 też się nadawał. :-)
Nie nadawał się. Praktyka pokazała że to ślepa ścieżka ewolucji, nawet
ZX Spectrum oferowało kolor.
>> Chwile moment, przed chwilą twierdziłeś że Amiga to tylko do gier. To
>> teraz już nie do gier?
> Odróżniasz "tylko do gier" od "również do gier"?
Odróżniam również PeCet jest do pracy ale też do gier. Głównie dlatego
że ja nie stwiam idiotycznych tez że obecność blittera w komputerze z 91
roku wrzuca go do skrzynki z konsolami.
> Może i tak. Multitasking na komputerze z 7 megahercową motorolą podpartą
> tylko stacją dyskietek najczęściej polegał na słuchaniu modułów
> w trakcie kopiowania dyskietek.
Widać nie pracowałeś. Pechowo całkiem sporo walczyłem z C++ w tamtym
czasie. Bez multitaskingu raczej wyglądało by to jak w epoce kamienia
łupanego, czyli DOSa. Co prawda to była A1200 ale to tylko 2x szybciej.
Mimo to kiedy siadałem do PC/DOS to nie potrafiłem uwierzyć że nie doś
że tego badziewia ktoś używa to jeszcze jest zapalonym wyznawcą. Żeby na
początku lat 90 trzeba było wychodzić z IDE aby plik skopiować... Łomatko...
>> Nie? Serio? Nie? Masz w podstawowy CPU wsadzone GPU, z, uwaga, grafiką
>> 3D skierowaną do gracza.
> Ale pamiętasz że 3D używają nie tylko gracze?
Ooooo ! Uwaga !!!!! Nadchodzi głośne BUM! CAD!!!! Te wszyskei GTXy i
Radoeny to dlatego bo CADy, tylko źli gracze wykorzystują je do tych
głupich gierek ośmieszając profesjonalistów od COBOLa w za sztywnych
garniturach.
>> Tak tak, zapomniałem że to przecięz do profesjonalych CADów jest, źli
>> ludzie używają tego do grania, ale to DO CADOW JEST. Do CADÓW. TAK, DO
>> CADÓW.
> Jest trochę więcej oprogramowania.
Tak, zdecydowanie, GTX i Radeon czyni oprogramowanie znacząco lepszym, a
już to liczenie cieni TLSem to Panie, Excela bez tego nie uruchomisz.
>> Pacz Pan, jaka ironia losu. Żeby z tego profesjonalnego Peceta konsole
>> robić, kto to widział.
> Producent robi to na co jest popyt.
W 91 roku był popyt na blittery i scrolling. Suprise.
>>> Na PC sporo ludzi miało te komputery w pracy i używało do pracy.
>>> Amigę dziewięćdziesiąt kilka procent używało jak konsoli do gier.
>> Czyli mnie więcej taka proporcja jak PC w latach 95+?
> Chyba w 95 było odwrotnie ale może wiesz coś więcej niż ja. :-)
W 95 pojawiały się domowe pecety. Jak Ci się wydaje że ludzie ślęczeli
nad TurboPascalem to nie. Ślęczeli nad grami. Sorry dude, tak wyglądało
to z perspektywy nastolatków o których w tym wątku rozmawiamy.
>> Jest. To są lata 90. Taka sama prędkość wyświetlania nikomu nie
>> przeszkadzała na Makach, proponuje oberzeć jak składali teksty na
>> Makach. Odrysowanie ekranu jakieś 5 sekund. Taka prędkość ram, co robić.
> Moment. Te pięć sekund to czekanie aż program przetworzy dane z tekstem.
Nie, odrysowanie. Rysowanie się GUI było widoczne na wszystkich
maszynach z tego okresu. Co najmniej jedna z nich uważana jest za
profesjonalną czyli Mac na 68k. I wygladało to żałośnie, ale wtedy
wszystki wyglądało żałośnie.
> Jak ktoś miał odwagę odpalić PageStrema na 68000 to wypełniona tekstem
> strona odświeżała się kilka razy dłużej. I bardziej to zależało od
> prędkości procesora niż RAMu.
Ja mówie o samym rysowaniu GUI. Było wtedy niezbędne posiadanie
inteligentnego DMA jak blitter w Amidze i Atari ST aby w ogóle było
można mówić o user experience. I sorry, ale niektóre programy które
widywałem na PC w tamtym okresie, szczególnie te na CGA, były żenująco
powolne, zupełnie jak reszta rynku, tylko wolniejsze.
> Tego nie zrobię, ale widziałem czas pracy STE na monitorze
> monochromatycznym 640x400. Była lepsza niż ECSowe 640x480
> w czterech odcieniach szarości.
Miałem jedno i drugie w ręce. Ani jedno ani drugie lepsze nie było. To
ta sama technologia Chyba że postulujesz że ST było na "szybszym
krzemie". To komputery z tego samego okresu i mają bardzo podobne
problemy z wydajnością GUI.
>> No wiadomo, w końcu w profesjonalnej pracy liczy się 3D a nie scrolling.
> Który komputer masowo trafi do biur i firm rozegrało się przed
> popularnością 3D. Nie zauważyłeś?
Zauważyłem. Niestety około '95 to już tylko konsola do gier bo pojawiły
się blittery i inne 3d duperely. Sorry dude, jak się stawia głupie tezy
to potem głupio wychodzi.
> Ja tobie tez współczuje.
Zbytek łaski.
Następne wpisy z tego wątku
- 22.09.19 20:40 Mateusz Viste
- 22.09.19 20:51 heby
- 22.09.19 21:24 Mateusz Viste
- 23.09.19 15:54 J.F.
- 23.09.19 16:31 J.F.
- 23.09.19 16:41 Mateusz Viste
- 23.09.19 17:22 J.F.
- 23.09.19 17:54 Piotr Gałka
- 23.09.19 18:05 RoMan Mandziejewicz
- 23.09.19 18:08 Krzysztof Gajdemski
- 23.09.19 18:15 Piotr Gałka
- 23.09.19 18:14 J.F.
- 23.09.19 20:21 Jarosław Sokołowski
- 23.09.19 20:28 Mateusz Viste
- 23.09.19 20:49 Krzysztof Gajdemski
Najnowsze wątki z tej grupy
- jaki zasilacz laboratoryjny
- jaki zasilacz laboratoryjny
- Puszka w ziemię
- T-1000 was here
- Ściąganie hasła frezem
- Koszyk okrągły, walec 3x AA, na duże paluszki R6
- Brak bolca ochronnego ładowarki oznacza pożar
- AMS spalony szybkim zasilaczem USB
- stalowe bezpieczniki
- Wyświtlacz ramki cyfrowej
- bateria na żądanie
- pradnica krokowa
- Nieustający podziw...
- Coś dusi.
- akumulator napięcie 12.0v
Najnowsze wątki
- 2025-02-03 Awaria BNP Paribas
- 2025-02-03 kryminalni i dochodzeniowcy
- 2025-02-03 Szczecin => Senior Field Sales (system ERP) <=
- 2025-02-03 Bydgoszcz => Specjalista ds. Sprzedaży (transport drogowy) <=
- 2025-02-03 jaki zasilacz laboratoryjny
- 2025-02-03 jaki zasilacz laboratoryjny
- 2025-02-03 Puszka w ziemię
- 2025-02-03 Białystok => Full Stack web developer (obszar .Net Core, Angular6+) <
- 2025-02-03 Kraków => Programista Full Stack .Net <=
- 2025-02-03 Kraków => MS Dynamics 365BC/NAV Developer <=
- 2025-02-03 Bez żadnego trybu
- 2025-02-03 Gliwice => Business Development Manager - Network and Network Security
- 2025-02-03 Gliwice => IT Expert (Network Systems area) <=
- 2025-02-03 Lublin => Delphi Programmer <=
- 2025-02-03 Lublin => Programista Delphi <=