eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronika[Retro] Interfejs magnetofonuRe: [Retro] Interfejs magnetofonu
  • Data: 2019-09-13 20:49:36
    Temat: Re: [Retro] Interfejs magnetofonu
    Od: heby <h...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On 13/09/2019 20:28, J.F. wrote:
    >> Wystarczyło że miała translator z CP/M i zalało DOSa gotowcami.
    > A miala ?

    To było podstawą całej śmiesznej historii o DOSie i wizjonerstwie MS ;)

    https://en.wikipedia.org/wiki/Source-to-source_compi
    ler#TRANS

    > Translator to raczej osobno.

    Nie, to była częśc 86-DOS czyli tego co kupił MS.

    [...] A similar, but much less sophisticated program was TRANS.COM,
    written by Tim Paterson in 1980 as part of 86-DOS [...]

    >> Bo to taki OS, o kant dupy rozbić. Dziadowski filesystem, nie OS.
    > W zasadzie tak.  No ale przeciez postawili na Windows.

    Alez tu pretensji nie mam, może poza cooperative multitasking. Taki
    kamień łupany, ale co zrobić Apple wtedy nie było lepsze.

    Przyznaje że od czasu Win3.x PeCety stały się znacząco bardziej
    przyjazne dla ludzi.

    > Dziadowski, ale OS :-)

    E tam OS. W tym czasie OSy dawno już zmieniły definicję.

    >> Płacimy za te pomyłki ewolucji do dzisiaj, np w formie ACPI.
    > A co zlego akurat w ACPI ?

    Masz kod w x86. Musisz wywołać procedurę w x86. Procedura jest w BIOSie.
    Co robisz?

    W normalnym kmputerze wołasz procedure.

    W PeCecie translujesz procedurę do byte kodu aby po drugiej stronie ją
    interpreterem wywołać tylko dlatego że jakiś pajac zapomniał w BIOSie
    dodać wersje w jednym z milionów trybów pracy x86. Ot, emulacja x86 na
    x86. Intel naprawdę się ciezko naprawcował aby nazwać koncept x86
    śmietnikiem od 8 bit po 64 bit.

    Żeby nie było: Sun też to robił, czyli miał bytekod w sterownikach.
    Tylko że tam miało to sens ;)

    https://en.wikipedia.org/wiki/Open_Firmware

    > Nie ogladales Alternatywy 4 ? Takiemu damy - bedzie latwiej podsluchiwac
    > :-)

    To wymagało już jakiegoś misia w słuchawkach lub kilometrów taśmy.
    Łatwiej było nie dać.

    > Tym niemniej mnie dziwi, szczegolnie ze jak piszesz - az do dziadka doszlo.
    > Czyzby po to bylo te 10 lat czekania - zeby dobrze przeswietlic ?

    Nie, tu działo coś o czym mi się cieżko wypowiadać bo dzieckiem byłem,
    ale taka idea jak "pochodzenie" miała znaczenie. W momencie wprowadzenia
    stanu wojennego dużo osób zostało poddanych własnie takim
    prześwietleniom ponieważ z powodu tradycji rodzinnych mogli stanowić
    nowe ognisko opozycji. Wcześniej niewielu się tym przejmowało. Nie mieli
    mocy przerobowych więc robili to na wyrywki. Potem to prześwietlenie w
    teczce już zostawało i wyciągano to przy jakiejś okazji.

    > Partia sobie chodzila po biurach PPTT i podania przegladala ?

    Raczej jak ktoś inny niż ślusarz występował o telefon to zapalała się
    lampka i wtedy zastanawiano się. Wiesz, inteligent to raczej podejrzany
    był z definicji wiec nic dziwnego że mu grzebnięto w papierach.

    Omineło mnie to stety/niestety ale odmowa czegośtam (np. habilitcji czy
    wyjazdu zagranicznego) z powodu rodziny to nie była jakaś nienormalność.

    >>> Sporo jednak mialo. A i pecety tanialy, a zarobki  rosly ... tylko
    >>> niestety impulsy na telefon wprowadzili :-)
    >> Całe szczęscie że na analogowych centralach też wprowadzili.
    > Dla kogo szczescie ? :-)

    Dla tych co wiedzieli jak taką centralę oszukać :D

    Ale to nie ja, choć za moich jeszcze czasów poszukiwanym towarem były
    kluczyki do Urmetów, stare telefony do manipulowania impedancją czy
    wypalarki epromów do automatów.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: