W dniu 13.08.2013 o 01:43, animka pisze:
> W dniu 2013-08-12 23:55, Szejk pisze:
>> W dniu 2013-08-12 23:20, animka pisze:
>>> W dniu 2013-08-12 20:56, ST pisze:
>>>> Dzięki już sobie poradziłem.
>>>> Jakaś miła dusza z popularnego forum spytała na priv o ciąg znaków jaki
>>>> się pojawia po trzykrotnym wpisaniu złego hasła. Po podaniu mu przesłał
>>>> mi hasło które okazało się skróconym o dwie litery wcześniejszym hasłem
>>>> które chciałem zdjąć.
>>>>
>>>> Do tej pory nie wiem jak to się stało że hasło zostało skrócone zamiast
>>>> usunięte.
>>>> W jeszcze większym szoku jestem że istnieje generator do haseł biosu.
>>>>
>>>> A serwis samsunga chciał mi wymieniać płytę główną!
>>>
>>> To teraz zadzwoń do tego nieudacznika serwisu i powiedz co o nich
>>> myślisz.
>>
>> Animka, weź Ty se zadzwoń do Whirlpoola czy innego Mastercooka.
>> Goście z serwisu chcą po prostu więcej zarabiać. Jak wszyscy.
>> Jeżeli już miałby dzwonić, to do zwierzchnika serwisantów, ale
>> podejrzewam, że on zarabia, jeśli zarabiają jego pracownicy, więc byłaby
>> to tylko strata czasu i pieniędzy na taki telefon.
>
> To niech nie oszukują ci zasrani fachowcy. Aż strach dać im coś
> wartociowego w ich łapy. Zaraz coś przy okazji ukradną, podmienią....

Ale dlaczego oszukać? Wymiana płyty rozwiązuje problem? Rozwiązuje, a że
jest drogie, to inna sprawa. W jakimś samochodzie, marki nie pamiętam,
ale po około 3 latach zaczęła zawieszała się przepustnica - silnik nie
schodził na niższe obroty, tylko miał około 1600 obrotów - serwis
wymiana przepustnicy - coś koło 1200zł. Po rozebraniu przepustnicy w
jakimś warsztacie garażowym okazało się, że jedna plastikowa tulejka się
wytarła - koszt zrobienia takiej samej na CNC z metalu - 300zł (bo nikt
nie chciał się w to bawić). Przepustnica oczywiście nierozbieralna, ale
sklejenie poxipolem dało radę.