Witajcie

Wszyscy wiemy ze w Polsce sprzedawany jest calkiem sympatyczny pojazd
marki Dacia Duster. Pare dni temu jednak widzialem na ukrainskiej
rejestracji taki model, jednak z emblematami Renault. No coz, pomyslalem
na poczatku, pewnie to radosna tworczosc wlascicela. Nie dawalo mi to
jednak spokoju, wiec sobie to sprawdzilem. Sprawdzilem, i oto dowody:

http://www.renault.ua/ru/models/passenger/duster/dus
ter/description/

Tam po prostu sprzedaja Renault Duster. Wiadomo, jest segmetacja rynkow,
marketing miedzynarodowy, itp. Ale jakby nie patrzec marka Renault jest
jakby lepiej postrzegana niz Dacia. Dla mnie osobiscie, marka Dacia ma
raczej negatywne konotacje i dlatego raczej nie kupilbym tego Dustera,
chociaz mi nawet do gustu przypadl. Co innego jakby to byl Renault. Tak
wiec dlaczego na teoretycznie biedniejszym rynku ukrainskim jest
Renault, a u nas Dacia?
No niech mnie jakis marketingowiec oswieci.. ;)

Pozdrawiam

do góry

lukz wrote:

> Tak
> wiec dlaczego na teoretycznie biedniejszym rynku ukrainskim jest
> Renault, a u nas Dacia?

No właśnie dlatego, tam pewnie zwykłe Renaulty są za drogie i się słabo
sprzedają. Dali im więc tańszego Renaulta. :) W Rosji jest podobnie.

--
ss??q s? ??u??ou??

do góry

Użytkownik "lukz" <l...@v...pl> napisał w wiadomości
news:507c885c$0$1311$65785112@news.neostrada.pl...

> rejestracji taki model, jednak z emblematami Renault.

phi, a Thalię z logo Nissana widział? Albo Thalię, która jest jest jednak
Clio Sedan? Albo Thalię II , która jest Renault Symbol?

> jakby nie patrzec marka Renault jest jakby lepiej postrzegana niz Dacia.

No jest. Ale w Polsce pewnie zrobili badania rozpoznawaloności marki i w
segmencie w który celują pewnie była bardzo wysoka. A na Ukrainie pewnie w
ogóle nie sprowadzano nigdy Dacii, także w czasach Sojuza.

> a mnie osobiscie, marka Dacia ma raczej negatywne konotacje i dlatego
> raczej nie kupilbym tego Dustera,

Ale u nas klient jest zamożniejszy, więc koncern potrzebuje różnicować
ofertę - dla oszczędnych/mniej zasobnych - Dacia, dla reszty Renault (tak
jak na Zachodzie Europy). Skala sprzedaży też jest zupełnie inna - mniejsza
sprzedaż na Ukrainie sprawia, że nie opłaca się promować i prowadzić dwóch
marek. A co do postrzegania Dacii, to wiele ostatnio się na lepsze w Polsce
zmieniło - marka postrzegana coraz lepiej, co widać po rosnącej sprzedaży.
Mało to marek, które zaczynały od tandety (np. marki japońskie w latach 50 i
pierwszej poł. lat 60., Hyundai czy KIA) a dziś są zupełnie inaczej
postrzegane?

> chociaz mi nawet do gustu przypadl. Co innego jakby to byl Renault.

No to już masz pomysł na biznes. Dla osób takich jak Ty zacznij sprowadzać z
Ukrainy "pakiety stylizacyjne", które przerobią Dacię na Renault.

do góry

Użytkownik "lukz" <l...@v...pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:

> Ale jakby nie patrzec marka Renault jest jakby lepiej postrzegana niz
> Dacia.


No nie wiem, ja ją postrzegam o wiele gorzej.
Na Dacią nawet co jakiś czas się zastanawiam, oczywiście tylko z długą
gwarancją, a żadnego Renault już w życiu do ręki nie wezmę (na własny
koszt).

do góry

Dnia 15 Oct 2012 22:15:27 GMT, tÎż napisał(a):
> lukz wrote:
>> Tak
>> wiec dlaczego na teoretycznie biedniejszym rynku ukrainskim jest
>> Renault, a u nas Dacia?
>
> No właśnie dlatego, tam pewnie zwykłe Renaulty są za drogie i się słabo
> sprzedają. Dali im więc tańszego Renaulta. :) W Rosji jest podobnie.

A Polacy tak swietnie zarabiaja ze Renaulty sa tanie i sprzedaja sie jak
swieze buleczki ?
Rozsadnych wytlumaczen byloby trzy:
a) marka Renault pozwala tam sprzedac Dacie drozej ... ale z tego co widze
sa po cenach prawie jak w polsce,

b) jak piszesz - dali im "tanszego renaulta", a rodzimy rynek tak zly, ze i
dacia wplynie pozytywnie na marke R. Tylko ze oni mieli lanosy, wiec nie
wiem czy bedzie tak dobrze :-)

c) marka Dacia cieszy sie tam tak zla slawa, ze nikt jej kupowac nie chce.

Ale marketing nie musi sie kierowac rozsadkiem :-)

J.

do góry

Dnia Tue, 16 Oct 2012 07:33:16 +0200, Cavallino napisał(a):

> Użytkownik "lukz" <l...@v...pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:
>
>> Ale jakby nie patrzec marka Renault jest jakby lepiej postrzegana niz
>> Dacia.
>
>
> No nie wiem, ja ją postrzegam o wiele gorzej.
> Na Dacią nawet co jakiś czas się zastanawiam, oczywiście tylko z długą
> gwarancją, a żadnego Renault już w życiu do ręki nie wezmę (na własny
> koszt).
>

Zważywszy, że Dacia jest na częściach Renault to Twoje zastanawianie się
jest bez sensu, mechanika przez zmianę znaczka na Dacię będzie bezawaryjna?

do góry

Cavallino wrote:

> No nie wiem, ja ją postrzegam o wiele gorzej. Na Dacią nawet co jakiś
> czas się zastanawiam, oczywiście tylko z długą gwarancją, a żadnego
> Renault już w życiu do ręki nie wezmę (na własny koszt).

Bo Ty jesteś specyficznym przypadkiem intelektualnym. :>

--
ss??q s? ??u??ou??

do góry

Iglo wrote:

> Zważywszy, że Dacia jest na częściach Renault to Twoje zastanawianie się
> jest bez sensu, mechanika przez zmianę znaczka na Dacię będzie
> bezawaryjna?

Zwróć uwagę, że dyskutujesz z koniem. :))

--
ss??q s? ??u??ou??

do góry

Dnia 16 Oct 2012 09:53:54 GMT, tÎż napisał(a):

> Iglo wrote:
>
>> Zważywszy, że Dacia jest na częściach Renault to Twoje zastanawianie się
>> jest bez sensu, mechanika przez zmianę znaczka na Dacię będzie
>> bezawaryjna?
>
> Zwróć uwagę, że dyskutujesz z koniem. :))

A koń jaki jest każdy widzi. ;-)

do góry

Użytkownik "Iglo" napisał w wiadomości
Dnia Tue, 16 Oct 2012 07:33:16 +0200, Cavallino napisał(a):
>>> Ale jakby nie patrzec marka Renault jest jakby lepiej postrzegana
>>> niz
>>> Dacia.
>> No nie wiem, ja ją postrzegam o wiele gorzej.
>> Na Dacią nawet co jakiś czas się zastanawiam, oczywiście tylko z
>> długą
>> gwarancją, a żadnego Renault już w życiu do ręki nie wezmę (na
>> własny
>> koszt).

Ty jestes jeden specyficzny, Renault jakos sprzedaje swoja produkcje
:-)

>Zważywszy, że Dacia jest na częściach Renault to Twoje zastanawianie
>się
>jest bez sensu, mechanika przez zmianę znaczka na Dacię będzie
>bezawaryjna?

No bo czlowiek to takie stworzenie, ze zawsze gdzies tam ma te naiwna
wiare w cuda :-)

A powazniej ... jakos tak niewiele zlego sie slyszy o dacii, moze te
tanie francuskie czesci sa lepsze niz te drogie :-)

J.

do góry