-
161. Data: 2010-06-23 11:36:58
Temat: Re: Reklamy ciszej? Ni chuja!
Od: "BaX" <bax@_klub.chip.pl>
>> Mam wybrać TV pińcet cali 3D, hd, wd, ABS bo tak pierdolą w reklamie?
>> Teraz
>> reklamują w kółko 3D więc mam jak ten baran wiedziony do rzęźni pędzić na
>> promocję TV 3D 'bez waty' bo reklama tak mówi? Weź się ocknij. Akurat w
>> przypadku TV jest kilka jak nie kilkanaście aspektów które można wziąść
>> pod
>> uwagę przy zakupie, tak samo lodówce czy pralce.
>
> Wziac pod uwage mozesz nawet tysiacpincetstodziewincet aspektow.
> Tyle tylko ze pozniej gdy zostaja na placu boju trzy, cztery telewizory
> spelniajace Twoje oczekiwania dokonujesz wyboru. I czy bedziesz kierowal
> sie nazwa na plakietce, opinia szwagra czy glosem sprzedawcy to i tak jest
> to wybor za ktorym ktos stoi.
Eee, a jak rzuce monetą?
> Poza tym nawet dokonujac wyboru po parametrach z jakiegos zrodla musisz
> wiedziec jakie parametry sa wazne. I te zrodla tez wcisna odpowiedni
> produkt.
Że jak? Coś Cie chyba poniosło. Parametry to parametry, mogą być różne ale
kryteria są jednakowe dla wszystkich porównywanych. Jeżeli jeden ma 4 HDMI,
a drugi 3 trudno żeby w tej kategorii ten co ma 3 był lepszy.
-
162. Data: 2010-06-23 11:38:12
Temat: Re: Reklamy ciszej? Ni chuja!
Od: "Ghost" <g...@e...pl>
Użytkownik "Cavallino" <c...@k...pl> napisał w
wiadomości news:hvsrk9$dkb$1@news.onet.pl...
> Użytkownik "Ghost" <g...@e...pl> napisał w wiadomości news:
>
>> Wiesz ja znam calkiem spora grupe ludzi poprostu pomnazajaca majatek, a
>> nie wydajaca wszystko co zarobi predziej czy pozniej.
>
> Tylko zupełnie niepotrzebnie pomieszałeś trzy pojęcia "wydałby"
> "pomnazajaca majatek" "wydajaca wszystko co zarobi predziej czy pozniej".
> To zupełnie z różnej bajki pojęcia, więc próbując nimi coś udowodnić lub
> zaprzeczyć po prostu trollujesz.
A nie Ty pisales, ze
<cytat>
Wydałby.
Prędzej czy później.
Co najwyżej nie wziąłby duperopłacalnych kredytów na zakupy.
</cytat>
-
163. Data: 2010-06-23 11:38:33
Temat: Re: Reklamy ciszej? Ni chuja!
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "BaX" <bax@_klub.chip.pl> napisał w wiadomości
news:4c21f094$0$17087$65785112@news.neostrada.pl...
>
>>>> Eee tam masło, to może być jakiekolwiek.
>>>> Powiedz jak piwo wybierasz, albo wodę mineralną.
>>>
>>> Wodę od dłuższego czasu już tylko żywiec /czystą nie kolorową
>>
>> Nie rozumiesz o co się pytają?
>> Przecież nikt nie pyta co wybrałeś, tylko jak to zrobiłeś.
>
> Normalnie, wchodze do sklepu i biorę zgrzewke wody, przez jakiś czas
> brałem
Palisz głupa czy naprawdę nie rozumiesz, że pytanie dotyczy tego pierwszego
razu?
W każdym razie, tak czy tak - dalsza dyskusja nie ma sensu.
EOD
> różne nie zwracając nawet kto je produkuje, aż trafiłem na taką która mi
> zasmakowała i to był żywiec.
Smak czystej wody?
O dżisus.
Naprawdę lepiej skończyć tą dyskusję.
-
164. Data: 2010-06-23 11:44:01
Temat: Re: Reklamy ciszej?
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "Ghost" <g...@e...pl> napisał w wiadomości news:
>> Nie - próbujesz reklamować swoje stanowisko, że ja nie wiem co piję i nie
>> czuję różnicy w smaku, tylko mi się tak wydaje.
>> A to bzdura jest, niegodna komentarza.
>
> To klamstwo jest niegodne komentarza.
Nie, to Ty teraz kłamiesz.
Albo nie rozumiesz co napisałeś.
W takim wypadku wróc do momentu, kiedy odpisałeś na mój post o różnicach w
smaku.
I wyjaśnij co chciałeś powiedzieć, jeśli nie to co powyżej napisałem.
> Nie dotre, bo nie potrafisz trzymac kupy z watkiem.
Problem właśnie w tym, że nie rozumiesz co piszesz, a już na to, żeby miało
to związek z wątkiem, to nawet szans nie ma.
>> Co Ty bredzisz?
>
> Pytam, nie bredze
Bredzisz.
I to zupełnie o czymś innym niż ja piszę.
Czasami się zastanawiam czy nie odpowiadasz na mój post, ale pisząc na
zupełnie inny.
> A skad ja mam wiedziec co piszesz
Jak nie rozumiesz co czytasz, to na co odpowiadasz?
>, skoro tak lakonicznie odpowiadasz na pytanie czy napoje byly lane z
>plastiku?
Ja pierdzielę, co za tępy typ.
Jak inaczej mogłeś zrozumieć moją odpowiedź (i na jakiej podstawie), jak nie
jako potwierdzenie że piszę właśnie o napojach lanych z plastikowych butelek
w każdym przypadku?
> Etam, pilem tez ta zza oceanu i oczywiscie jest roznica - nigdzie nie
> napisalem, ze nie ma. Czytaj ze zrozumieniem.
No to pisz tak, żeby ktoś Cię rozumiał.
Bo jeśli nie chodziło Ci o to, że nie ma różnicy, to o co Ci chodzi?
Potrafisz jakoś ubrać swoje myśli w zrozumiały przekaz?
-
165. Data: 2010-06-23 11:44:30
Temat: Re: Reklamy ciszej? Ni chuja!
Od: "BaX" <bax@_klub.chip.pl>
>> Aha, czyli w myśl jednej z tez z tego wątku musiał bym przetestować z 15
>> marek samochodów żeby wybrać dobra dla siebie? /tylko czemu skode albo
>> fiata - bo mają najwięcej reklam ??? :DDD/
>
> Łapiesz się widzę. ;-)
Nie, śmieje się jak widzę reklamę w której producent reklamuje innowację
która chyba tylko dla niego jest innowacją, a klientowi nic po niej. I to ma
mnie niby przekonać do zakupu tego auta.
> Właśnie na tym polega reklama, że oni Ci wciskają że masz wybierać sobie
> markę.
> A to bzdura jest - trzeba wybrać dobre auto, a nie markę.
Dlatego wybrałem to co wybrałem, a nie to co reklamują w kredycie 50/50 z
silnikiem jak moja kosiarka.
-
166. Data: 2010-06-23 11:46:04
Temat: Re: Reklamy ciszej? Ni chuja!
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "Ghost" <g...@e...pl> napisał w wiadomości
news:hvsrrk$ci$1@mx1.internetia.pl...
>
> Użytkownik "Cavallino" <c...@k...pl> napisał w
> wiadomości news:hvsrk9$dkb$1@news.onet.pl...
>> Użytkownik "Ghost" <g...@e...pl> napisał w wiadomości news:
>>
>>> Wiesz ja znam calkiem spora grupe ludzi poprostu pomnazajaca majatek, a
>>> nie wydajaca wszystko co zarobi predziej czy pozniej.
>>
>> Tylko zupełnie niepotrzebnie pomieszałeś trzy pojęcia "wydałby"
>> "pomnazajaca majatek" "wydajaca wszystko co zarobi predziej czy pozniej".
>> To zupełnie z różnej bajki pojęcia, więc próbując nimi coś udowodnić lub
>> zaprzeczyć po prostu trollujesz.
>
> A nie Ty pisales, ze
>
> <cytat>
> Wydałby.
> Prędzej czy później.
> Co najwyżej nie wziąłby duperopłacalnych kredytów na zakupy.
>
> </cytat>
Oczywiście że ja.
Ale ja nic nie pisałem że pomnażanie majątku nie jest wydawaniem, czy też że
wydawanie wszystkiego co się zarobi nie jest wydawaniem, a właśnie tego typu
bzdety zawarłeś w odpowiedzi.
No chyba że znowu chodziło Ci o coś innego, tylko zapomniałeś tego napisać,
a do posta wrzuciłeś stek przypadkowych słów.
-
167. Data: 2010-06-23 11:46:33
Temat: Re: Reklamy ciszej? Ni chuja!
Od: z <z...@g...pl>
PaPi pisze:
> Jak masz do wyboru piwa: zywiec, lech, warka wszystkie za 3zl to co
> kupujesz ?
Zywiec bo znam. Choćby mi zaaplikowano milion reklam pozostałych.
Daremny trud.
>
>> - opinia znajomego
>
> A on na jakiej podstawie wyrobil sobie ta opinie ?
Może ktoś go poczęstował i mu posmakowało.
Taki łańcuszek samo się szerzący jeśli towar jest dobry. Zwyczajne prawa
rynku.
>
>> - własne doświadczenie z danym producentem
>
> Jestes pewien ze np. bylbys w stanie w slepym tescie rozpoznac ww.
> gatunki piw od siebie ? Albo jeszcze lepiej - wod mineralnych ?
Nie, nie mógłbym.
Co nie zmienia faktu że dalej nie ma związku mojego wyboru z reklamą a
już na pewno nie z tą wyjącą do ucha i powtarzaną tysiące razy
>
>> - opakowanie
>
> O tototo :-) Juz blizej.
> Jak myslisz opakowania to domena marketingu czy dzialu produkcji i
> dlaczego jedne wygladaja tak a inne inaczej ?
Jak już jestem całkiem zielony to ostatecznie względy estetyczne.
Bardzo rzadko. Nie potrafię sobie przypomnieć kiedy tak kupowałem.
Opakowanie jak na razie nie wyskakuje do mnie z półki i nie błaga żebym
go kupił :-) Dalej związek naciągany.
> Nie. Tobie sie wydaje ze jestes niereprezentatywny. Nalezysz rowniez do
> jakiegos zbioru klientow, do ktorych dociera sie nie tym to innym sposobem.
Pewnie że się dociera ale nie metodami opisywanymi w tym wątku.
Przez te metody jestem wku.... jak po pracy chcę objerzeć dziennik i
dowiedzieć się gdzie dziś bronek poleciał i komu podał łapkę.
Odruchowo na te produkty już patrzeć nie mogę. Takie ludzkie emocje.
z
PS. Teraz moja teoria.
Wymyślono towar i wmówiono ludziom że jest im potrzebny, że przyniesie
im duże dochody i bez niego nie da się prowadzić interesu. Dodatkowo
jest to towar który jest bardzo podatny na wszelkie manipulacje, nie da
się obiektywnie go wycenić (raz kosztuje 1 a raz 1000) Każdemu
kanciarzowi taki się przyda. Jak nawet sam w sobie nic nie daje to
korzyści z niego są wymierne ;-)
Jaki to towar? Reklama.
-
168. Data: 2010-06-23 11:47:45
Temat: Re: Reklamy ciszej?
Od: "Ghost" <g...@e...pl>
Użytkownik "Cavallino" <c...@k...pl> napisał w
wiadomości news:hvss1i$f03$1@news.onet.pl...
> Użytkownik "Ghost" <g...@e...pl> napisał w wiadomości news:
>
>>> Nie - próbujesz reklamować swoje stanowisko, że ja nie wiem co piję i
>>> nie czuję różnicy w smaku, tylko mi się tak wydaje.
>>> A to bzdura jest, niegodna komentarza.
>>
>> To klamstwo jest niegodne komentarza.
>
> Nie, to Ty teraz kłamiesz.
Na czym polega moje klamstwo?
>>> Co Ty bredzisz?
>>
>> Pytam, nie bredze
>
> Bredzisz.
Jestes chamski.
>> A skad ja mam wiedziec co piszesz
>
> Jak nie rozumiesz co czytasz, to na co odpowiadasz?
Jesli nie rozumiem to dopytuje, zeby zrozumiec - a gdy zapytalem
zaatakowalwes mnie.
>> Etam, pilem tez ta zza oceanu i oczywiscie jest roznica - nigdzie nie
>> napisalem, ze nie ma. Czytaj ze zrozumieniem.
>
> No to pisz tak, żeby ktoś Cię rozumiał.
> Bo jeśli nie chodziło Ci o to, że nie ma różnicy, to o co Ci chodzi?
> Potrafisz jakoś ubrać swoje myśli w zrozumiały przekaz?
Wystarczy, ze cofniesz sie pare postow.
Nie chce mi sie z Toba wiecej gadac. EOT.
-
169. Data: 2010-06-23 11:49:04
Temat: Re: Reklamy ciszej?
Od: "BaX" <bax@_klub.chip.pl>
>>>> wynalazki typu lite, cherry itp to napitki dla ciot którym własnie
>>>> reklamy zrobiły wode z mózgu że dla smukłej sylwetki to "pij tylko
>>>> lajt" będziesz jako modelka. LOL
>>>
>>> Wynalazki typu LOL to skroty dla ciot.
>>
>> O i mamy ksiązkowy przykład oddziaływania reklamy.
>
> O i mamy ksiazkowy przyklad cioty.
Walnij focha jeszcze, przecież w reklamie mówią, że ci co pija lajta będą
piękni, okłamali Cię?
-
170. Data: 2010-06-23 11:50:07
Temat: Re: Reklamy ciszej? Ni chuja!
Od: PaPi <...@...3>
>> Wziac pod uwage mozesz nawet tysiacpincetstodziewincet aspektow.
>> Tyle tylko ze pozniej gdy zostaja na placu boju trzy, cztery telewizory
>> spelniajace Twoje oczekiwania dokonujesz wyboru. I czy bedziesz kierowal
>> sie nazwa na plakietce, opinia szwagra czy glosem sprzedawcy to i tak jest
>> to wybor za ktorym ktos stoi.
>
> Eee, a jak rzuce monetą?
A tak wybierasz jakikolwiek z produktow, ktore kupujesz ?
>> Poza tym nawet dokonujac wyboru po parametrach z jakiegos zrodla musisz
>> wiedziec jakie parametry sa wazne. I te zrodla tez wcisna odpowiedni
>> produkt.
>
> Że jak? Coś Cie chyba poniosło. Parametry to parametry, mogą być różne ale
> kryteria są jednakowe dla wszystkich porównywanych. Jeżeli jeden ma 4 HDMI,
> a drugi 3 trudno żeby w tej kategorii ten co ma 3 był lepszy.
Lepszy w czym ? W ilosci HDMI ? Oczywiscie ze ten pierwszy bedzie w tym
lepszy. Pytanie polega na tym, skad wiesz ze potrzebne Ci 4 HDMI, skad
wiesz, ze potrzebny jest kontrast 100000000:1, skad wiesz jaka wielkosc
i rozdzielczosc TV wybrac.
Cala ta wiedza to w taki czy inny sposob nakrecanie sprzedazy.
Wcale nie twierdze, ze to zle.