eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaRegulator obrotów w odkurzaczuRe: Regulator obrotów w odkurzaczu
  • Data: 2020-01-10 13:38:16
    Temat: Re: Regulator obrotów w odkurzaczu
    Od: viktorius <v...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2020-01-10 o 11:07, Queequeg pisze:

    >
    > W sumie... po co zdejmować osłonę? :) Mało w życiu ciąłem kątówką ale
    > nigdy nie musiałem zdejmować osłony.
    >

    Takie tam, ogólnie mówiąc: "bo przeszkadzała".
    1. Gdy kątówka jest używana jako polerka, dysk polerski jest większy,
    trzeba zdemontować.
    2. Po januszowemu, gdy tarcza 230mm się "skończy" na dużej kątówce, to
    na małą jeszcze nie wchodzi, bo ma lekko więcej niż 125mmm. Założyć
    można, po chwili cięcia średnica już pasuje. Ale kto by to ponownie
    rozbierał i osłonę zakładał, tnie się dalej.
    3. Założono szczotkę drucianą, która jest na tyle szeroka, że nie mieści
    się "na grubość" w osłonie.
    4. Przy używaniu tarczy listkowej lepiej się pracuje bez osłony, więcej
    "kątów" podejścia do materiału.

    Za każdym razem jak osłona zostanie zdemontowana, to ponowne jej
    założenie graniczy z cudem. A potem mam taką warczącą, wkręconą w
    koszulkę, na wysokości serca... Na szczęście szybko się spaliła. Nie
    było mi jej szkoda, i tak ja nie byłem jej w stanie używać.


    >
    > Miałem w tym budżecie wybór -- albo Makita bez regulacji albo Graphite
    > z regulacją. Wziąłem Makitę bo stwierdziłem, że co Makita to Makita, a
    > regulator i tak mam... no i wyszło jak wyszło. Jakbym wiedział, to bym
    > pewnie wziął Graphite.
    >

    Zależy od zastosowań. Mam 3 sztuki kątówek 125mm, zarówno z softstartem,
    jak i regulacją obrotów. Ja takie narzędzie używam głównie do cięcia
    metalu, kamienia, betonu. Wtedy lepszy jest softstart. Regulacja obrotów
    u mnie sporadycznie: raz w roku polerka samochodu, ostatnio deski na
    ławkę oszlifowałem tarcza listkową.
    Z mojego skromnego doświadczenia: Makita. Miałem kiedyś nieśmiertelną
    230mm Makitę, zabiłem ją na własne życzenie. Została na zimę w
    pomieszczeniu z dość dużą wilgotnością i na wiosnę wybijała korki.
    To była jej 5ta zima, ostatnia. Zdążyła prawie wykończyć 2gi komplet
    szczotek. Życia nie miała łatwego, bywało, że przez dniówkę nie stygła,
    kostka betonowa sama się nie potnie. Cięła nawet granit, na mokro, z
    zaślepionymi otworami zasysającymi powietrze. Z umiarem, żeby jej nie
    zagotować ;)

    Inna Makita, pilarka elektryczna jest u mnie w rodzinie już 17 lat.
    Wymienione szczotki wielokrotnie, bagnetów kilka, łańcuchów nie zliczę.
    Ile drewna pocięła, ona sama tylko wie. Ogrzewanie mieszane, drewno +
    węgiel, miała więc co robić. Na ogrodzie drzew też kilka spuściła.
    Działa nadal, musiałem tylko dorobić te wieczka na szczotki, bo się
    pokruszyły przy odkręcaniu. Obecnie jest tylko do lżejszych prac, bo
    spalinówka to jednak inny komfort i szybkość pracy. Za to elektryczna
    lżejsza :)

    Graphita sie boje, że nie przeżyłby tyle co te Makity.

    --
    viktorius

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: