-
161. Data: 2018-04-08 12:33:51
Temat: Re: Regionalizacja obyczajów kierowców
Od: Marek S <p...@s...com>
W dniu 2018-04-08 o 08:44, Cavallino pisze:
>
> Moment.
> Szare drogi, takie jak masz na tym zrzucie, na mapie wyświetlanej przez
> yanosika, to raczej nie jest "brak korków" tylko "brak informacji o
> natężeniu ruchu", względnie niepobranie tych danych dla tego kawałka mapy
Może tak być. Nie sposób odróżnić bo w trybie mapy (nie nawigacji) brak
korków jest tak samo pokazywany jak brak informacji o korkach. Z kolei w
trybie nawigacji nad jednią rysowana jest zielona wstęga, ponad którą
widuję sporadycznie wyłącznie miejsca zabetonowane (czarny szlak). Nigdy
o pośrednim stopniu przytkania.
Zanim zrobiłem zrzut ekranu, to 3x uruchomiłem Yanosika i za każdym
razem chwilę czekałem na efekty by dać mu szansę na pobranie danych. Nic
się nie zmieniło. W innym mieście udało mi się zobaczyć jakiś korek więc
łączność z serwerem była,
> Normalnie on wyświetla prędkość przejazdową na danej drodze odpowiednim
> kolorem.
> Brak korków to kolor zielony.
Czyli powinno być tak, że ta zielona wstęga (ta szersza od drogi, którą
zasłania) przyjmuje różne kolory? Jak to dalej wygląda? Jeśli np. w
mieście auta jadą z pełną prędkością 50km/h to będzie to kolor zielony
czy np. żółty bo ta prędkość to właśnie taki kolor?
W Google mam tak, że 50 w mieście jest tak samo zielone jak 140 na
autostradzie. Ale obrazowo 70 na autostradzie lub 25 w mieście są tak
samo oznaczone kolorem pomarańczowym jako lekkie przytkanie.
--
Pozdrawiam,
Marek
-
162. Data: 2018-04-08 12:59:58
Temat: Re: Regionalizacja obyczajów kierowców
Od: Marek S <p...@s...com>
W dniu 2018-04-08 o 00:31, kk pisze:
>
> A niedodatkowe mogą ? Jak niedodatkowe mogą to dodatkowe też bo niby
> czemu nie. Myślę, że dramatyzujecie.
Niedodatkowe nawet muszą - np. lusterko wsteczne.
Nigdy nie zdarzyło Ci się zauważyć pojazdu / przeszkody bo akurat to
"coś / ktoś" został zasłonięty przez słupek boczny? Bo mi tak.
Oczywiście zależy to od konstrukcji auta. W niektórych bywają one
szczególnie masywne.
Każdy element zawieszony na szybie w linii wzroku kierowcy, zasłaniający
widoczność na jezdnię jest tak samo niebezpieczny - głównie dla otoczenia.
https://www.wyborkierowcow.pl/wiadomosci/kosztowna-j
azda-z-kamerka-lub-nawigacja-na-szybie-mandaty/
Podobają mi się przepisy obowiązujące w Szwajcarii w zakresie wieszania
na szybie czegokolwiek, choć w tej materii zrobiłbym je bardziej
restrykcyjne - 0m martwego pola wskutek zawieszenia czegokolwiek.
--
Pozdrawiam,
Marek
-
163. Data: 2018-04-08 16:47:47
Temat: Re: Regionalizacja obyczajów kierowców
Od: Cavallino <c...@k...pl>
W dniu 08-04-2018 o 11:50, Marek S pisze:
> W dniu 2018-04-08 o 08:31, Cavallino pisze:
>
>> Jak nie dasz rady, to daj znać, napiszę to po raz trzeci, tym razem
>> jak krowie na rowie.
>
> Napisz jeszcze raz bo nie chwytam o co Ci teraz chodzi. Wydaje mi się,
> że opisałem zastałą sytuację dość wyraźnie.
Chodziło o to, że JEŚLI korek BYŁBY przed skrzyżowaniem z OBU stron, a
samochód z włączonym yanosikiem, nadjechał WCZEŚNIEJ tylko z jednej
strony, to yanosik następnemu samochodowi nadjeżdżającemu z przeciwka,
pokazałby korek ZA skrzyżowaniem, z jego punktu widzenia.
W takim przypadku często jest tak, że punktem korkującym jest właśnie
niewydolne skrzyżowanie (np. z główną drogą i światłami) i korki przed
nim tworzą się po obu stronach skrzyżowania.
Jaśniej tego napisać nie potrafię.
-
164. Data: 2018-04-08 16:50:59
Temat: Re: Regionalizacja obyczajów kierowców
Od: Cavallino <c...@k...pl>
W dniu 08-04-2018 o 12:22, Marek S pisze:
> Zastanowiłem się jeszcze nad jednym aspektem: korkowo pokazuje natężenie
> ruchu.
Jesteś pewien?
Bo moim zdaniem WSZYSTKIE mapy pokazują średnią prędkość na danym odcinku.
Czyli jeśli ktoś się nie zatrzyma przed światłami i przejedzie 50 km/h,
to taką średnią wyliczy, a odcinek pokaże np. na żółto.
A jak ktoś stanie przed światłami, to będzie miał 0 km/h i skutkiem
będzie zaznaczenie odcinka na czarno.
-
165. Data: 2018-04-08 16:56:09
Temat: Re: Regionalizacja obyczajów kierowców
Od: Cavallino <c...@k...pl>
W dniu 08-04-2018 o 12:33, Marek S pisze:
> W dniu 2018-04-08 o 08:44, Cavallino pisze:
>
>>
>> Moment.
>> Szare drogi, takie jak masz na tym zrzucie, na mapie wyświetlanej
>> przez yanosika, to raczej nie jest "brak korków" tylko "brak
>> informacji o natężeniu ruchu", względnie niepobranie tych danych dla
>> tego kawałka mapy
>
> Może tak być. Nie sposób odróżnić bo w trybie mapy (nie nawigacji) brak
> korków jest tak samo pokazywany jak brak informacji o korkach.
Nie potwierdzam, u mnie drogi z włączonym traffikiem pokazują się w
różnych kolorach.
I brak korków wynika z koloru innego niż szary, czarny albo czerwony.
> Zanim zrobiłem zrzut ekranu, to 3x uruchomiłem Yanosika i za każdym
> razem chwilę czekałem na efekty by dać mu szansę na pobranie danych. Nic
> się nie zmieniło.
Ale to nie znaczy, że odcinek był oznaczony jako brak korków.
Po prostu nadal nie miałeś informacji o traffiku w tym miejscu.
>> Normalnie on wyświetla prędkość przejazdową na danej drodze
>> odpowiednim kolorem.
>> Brak korków to kolor zielony.
>
> Czyli powinno być tak, że ta zielona wstęga (ta szersza od drogi, którą
> zasłania) przyjmuje różne kolory?
Oczywiście.
Tak jak to widzisz na korkowo.
Odpal sobię mapę na mapa.targeo.pl
Tam jest legedna, objaśniająca jaki kolor oznacza jaką prędkość przejazdową.
> Jak to dalej wygląda? Jeśli np. w
> mieście auta jadą z pełną prędkością 50km/h to będzie to kolor zielony
> czy np. żółty bo ta prędkość to właśnie taki kolor?
Tak, jeśli żółty oznacza 50 to będzie odcinek na żółto.
> W Google mam tak, że 50 w mieście jest tak samo zielone jak 140 na
> autostradzie. Ale obrazowo 70 na autostradzie lub 25 w mieście są tak
> samo oznaczone kolorem pomarańczowym jako lekkie przytkanie.
To może wyglądać inaczej u każdego dostawcy map.
Nie doktoryzowałem się z tematu, żeby zapamiętywać u jakiego jaki kolor
co oznacza.
Wątpię żeby google trzymało się jakichś standardów wspólnych dla innych
dostawców.
-
166. Data: 2018-04-08 18:40:39
Temat: Re: Regionalizacja obyczajów kierowców
Od: Marek S <p...@s...com>
W dniu 2018-04-08 o 16:47, Cavallino pisze:
> Chodziło o to, że JEŚLI korek BYŁBY przed skrzyżowaniem z OBU stron, a
> samochód z włączonym yanosikiem, nadjechał WCZEŚNIEJ tylko z jednej
> strony, to yanosik następnemu samochodowi nadjeżdżającemu z przeciwka,
> pokazałby korek ZA skrzyżowaniem, z jego punktu widzenia.
> W takim przypadku często jest tak, że punktem korkującym jest właśnie
> niewydolne skrzyżowanie (np. z główną drogą i światłami) i korki przed
> nim tworzą się po obu stronach skrzyżowania.
Ok, tylko bierz pod uwagę, że tysiące aut tam się poruszają. Wydaje mi
się mało prawdopodobne abym tylko ja korzystał z Yanosika plus jeszcze
jedna osoba.
Druga rzecz, że taki problem występuje WSZĘDZIE i ZAWSZE. Na każdej
jednej drodze, w dowolnym mieście. Raczej kierowcy nie mają w Yanosiku
komunikatów w postaci "uwaga, jedzie Marek więc wyłączcie swoje
aplikacje na tej trasie".
--
Pozdrawiam,
Marek
-
167. Data: 2018-04-08 18:58:37
Temat: Re: Regionalizacja obyczajów kierowców
Od: Cavallino <c...@k...pl>
W dniu 08-04-2018 o 18:40, Marek S pisze:
> W dniu 2018-04-08 o 16:47, Cavallino pisze:
>
>> Chodziło o to, że JEŚLI korek BYŁBY przed skrzyżowaniem z OBU stron, a
>> samochód z włączonym yanosikiem, nadjechał WCZEŚNIEJ tylko z jednej
>> strony, to yanosik następnemu samochodowi nadjeżdżającemu z przeciwka,
>> pokazałby korek ZA skrzyżowaniem, z jego punktu widzenia.
>> W takim przypadku często jest tak, że punktem korkującym jest właśnie
>> niewydolne skrzyżowanie (np. z główną drogą i światłami) i korki przed
>> nim tworzą się po obu stronach skrzyżowania.
>
> Ok, tylko bierz pod uwagę, że tysiące aut tam się poruszają. Wydaje mi
> się mało prawdopodobne abym tylko ja korzystał z Yanosika plus jeszcze
> jedna osoba.
Nie zakładałbym się, a do tego takie dane pewnie są aktywne nie więcej
niż kilkadziesiąt minut.
Nie znam nikogo, kto jadać tylko po mieście, jeździłby z aktywnym
yanosikiem.
Sam odpalam go tylko na dalsze trasy, mimo że mam go w wbudowanej
nawigacji w samochodzie.
>
> Druga rzecz, że taki problem występuje WSZĘDZIE i ZAWSZE. Na każdej
> jednej drodze, w dowolnym mieście.
Ale jaki problem, szarych dróg, czy zielonych?
Bo cały czas mam wrażenie, że nie bardzo rozumiesz co Ci yanosik przekazuje.
-
168. Data: 2018-04-08 19:03:32
Temat: Re: Regionalizacja obyczajów kierowców
Od: Marek S <p...@s...com>
W dniu 2018-04-08 o 16:50, Cavallino pisze:
>> Zastanowiłem się jeszcze nad jednym aspektem: korkowo pokazuje
>> natężenie ruchu.
>
>
> Jesteś pewien?
Tak wynika z opisu opcji:
https://drive.google.com/file/d/1Iuuvqnenfofyft3wXm_
PU_fL6C0-6o61/view?usp=sharing
Choć jak dalej analizuję, to raczej chodzi o to, co poniżej napisałeś:
czyli o średnią prędkość. Opcja jest po prostu źle nazwana.
> Bo moim zdaniem WSZYSTKIE mapy pokazują średnią prędkość na danym odcinku.
Tu się całkowicie nie zgadzam. Jeśli byłoby w ten sposób, to w/g Googli
na każdej ulicy w 3mieście poza szczytem, wszyscy kierowcy jeżdżą z
prędkością autostradową. Trasy są zielone. Przypomnę link jaki dałem:
https://drive.google.com/file/d/10wTlV3xHqMK_bi8Vlmq
rX8CqJeVldv4M/view?usp=sharing
Raczej rzadko widuję kierowców przekraczających 100km/h w środku miasta.
Uruchom sobie mapę Google w porze wieczorowej czy nocnej i popatrz jak
wygląda ruch w miastach. Dominuje zielony.
--
Pozdrawiam,
Marek
-
169. Data: 2018-04-08 19:14:57
Temat: Re: Regionalizacja obyczajów kierowców
Od: Marek S <p...@s...com>
W dniu 2018-04-08 o 16:56, Cavallino pisze:
>
> Nie potwierdzam, u mnie drogi z włączonym traffikiem pokazują się w
> różnych kolorach.
> I brak korków wynika z koloru innego niż szary, czarny albo czerwony.
Chyba właśnie znalazłem odpowiedź. Używasz starych map? Tak?
Sprawdź Ustawienia/Mapa/Nowa Mapa. Ja mam włączoną.
Włącz tą opcję i pokaż mi różne kolory na wyznaczonej lub niewyznaczonej
trasie. Jakoś nie dowierzam, że będziesz miał różne.
--
Pozdrawiam,
Marek
-
170. Data: 2018-04-08 19:41:48
Temat: Re: Regionalizacja obyczajów kierowców
Od: Marek S <p...@s...com>
W dniu 2018-04-08 o 18:58, Cavallino pisze:
> Nie znam nikogo, kto jadać tylko po mieście, jeździłby z aktywnym
> yanosikiem.
> Sam odpalam go tylko na dalsze trasy, mimo że mam go w wbudowanej
> nawigacji w samochodzie.
Heeee... znów mnie zaskakujesz. Pierwsza rzecz jaką robię po wejściu do
auta, to aktywowanie Yanosika. Po wielokroć mi się zwrócił - nawet
biorąc koszt zakupu nieudanych wersji GTR i DV-coś tam.
>
> Ale jaki problem, szarych dróg, czy zielonych?
> Bo cały czas mam wrażenie, że nie bardzo rozumiesz co Ci yanosik
> przekazuje.
Możliwe. Patrząc na drogę szarą lub drogę zieloną nie jestem w stanie
wywnioskować czy jest na niej korek. W godzinach szczytu na zielonej, na
większości jej 35km odcinka (bo tyle mam do pracy) jest korek.
--
Pozdrawiam,
Marek