eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyRealny koszt 100kmRe: Realny koszt 100km
  • Data: 2013-07-12 08:40:47
    Temat: Re: Realny koszt 100km
    Od: ddddddd <l...@b...wytnijbezspamu.net.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2013-07-11 18:36, Cavallino pisze:
    >> jak za granicę jeździsz to może i tak
    >
    > Jakbym nie jeździł, to auto byłoby w połowie zbędne.
    > Wystarczyłby jakiś kaszlak do miasta na codzień.

    no widzisz, a dla mnie kaszlak nie wystarcza bo dziennie i po 600km
    zrobię po kraju (dlatego wolę wygodniejsze i mocniejsze stare auto niż
    nowego 'kaszlaka'
    auto i tak trzeba naprawić, przy
    >> używanym jedynie trzeba doliczyć koszt tej naprawy
    >
    > Aha, "jedynie".
    > Dla mnie wydatek kilku tys w miesiąc to nie jest żadne "jedynie", wolę
    > tyle dopłacić do eksploatacji auta nowego.
    >

    a ja jednak wolę te pieniądze włożyć w realną część, korzystając z
    lepszego komfortu w starszym aucie za niższe pieniądze.
    Nie mówię tu że twoje podejście jest złe - po pierwsze sam robiłbym
    dokładnie tak jak ty, jeśliby stać mnie było na kupno i eksploatację
    nowego samochodu takiej klasy jaką bym chciał. Niestety 300.000zł jest
    poza zasięgiem nawet moich myśli, dlatego wolę kupić 10-letnie auto tej
    samej klasy, za 1/20 tej ceny ;)
    po drugie - tacy jak ty kupują nowe auta, dzięki temu tacy jak ja mogą
    je kupić używane :)


    >> , a nie uśmiecha mi się za przegląd "żarówek" płacić kilkaset zł
    >
    > Mylisz przegląd z badaniem rejestracyjnym.

    bardziej chodzi mi to przeglądy gwarancyjne które musisz wykonać, czy
    też niezbyt tanie np. wymiany oleju czy klocków w aso (bo gdzieś indziej
    nie możesz)

    >
    >
    > żeby tą "darmową" gwarancję utrzymać.
    >> Ja widać mam dokładnie odmienne podejście- starsze auto mniej traci na
    >> wartości,
    >
    > Zazwyczaj jej mało ma od samego początku, więc nie ma co tracić.

    no właśnie o to chodzi :)

    > Ja już zaczynam cierpieć musząc wsiadać do auta 6 letniego, zwłaszcza
    > jak się trochę gdzieś przejadę młodszym.
    > Choćby i było dwie klasy niżej.

    Ja najnowsze auto jakie miałem było 3-letnie (Octavia ii) - w między
    czasie kupiłem dodatkowo 10-letnie auto klasę wyżej i stwierdziłem, że
    mając dzisiejsze doświadczenia drugi raz bym nie kupił 3-latka. Za
    3-latka dałem 34.000zł, w tym samym czasie te 10-latki kosztowały ok.
    20.000zł, więc stwierdziłem że nie dam tyle pieniędzy za tak stare auto,
    wolę dopłacić i mieć 3-latka. Jak dwa lata później kupiłem za 12.000zł
    tego 10-latka jako drugie auto, to zorientowałem się dlaczego ludzie
    byli skłonni płacić 20.000zł za 10-letnie auto, gdy niewiele drożej
    można było mieć dużo nowsze.
    Teraz Octavii nie mam, mam dwa takie same 10-latki (no dobra, to już
    trzynastki :)

    --
    Pozdrawiam
    Lukasz


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: