-
31. Data: 2016-11-25 12:49:09
Temat: Re: Ranking kosztów utrzymania
Od: Kris <k...@g...com>
W dniu piątek, 25 listopada 2016 12:34:05 UTC+1 użytkownik spider napisał:
> Rozrząd to rozrząd, strzelić może w każdej chwili i wiadomo że nie
> dałbym gwarancji że nagle coś nie pierdyknie, czy to turbina czy
> rozrząd, bo jasnowidzem nie jestem. Rozmawiamy o mocnym zużyciu silnika
> objawiającym się chlaniem oleju ponad normę, które to musiało być znane
> sprzedającemu (branie 1l oleju/1000km nie robi się nagle)
Skąd pewność "że nagle coś nie pierdyknie" i auto zacznie brać 1l oleju na 1000km?
Jak udowodnisz jako kupujący ze auto bierze 1l oleju na 1000km?
-
32. Data: 2016-11-25 12:57:55
Temat: Re: Ranking kosztów utrzymania
Od: spider <"spajder[wytnij]"@wp.pl>
W dniu 2016-11-24 o 20:55, Kris pisze:
> W dniu czwartek, 24 listopada 2016 20:14:43 UTC+1 użytkownik spider napisał:
> .
>> A na cwaniaczków chcących sprzedać silnikowego trupa też jest sposób,
>> włączyć nagrywanie w smartfonie, zapytać czy zużywa olej i w jakiej
>> wielkości. Przed sądem taka sprawa byłaby do wygrania,
> Tia;) Jak udowodnisz w sądzie że konkretnie o tym aucie gadaliście. I kiedy była
rozmowa? "o innym aucie gadaliśmy"
Trzeba jeszcze kamerkę włączyć w smartfonie ;)
>> bo silnik tak z
>> dnia na dzień nie zaczyna spalać oleju i sprzedający musiałby o takim
>> dużym zużyciu wiedzieć i to zataić.
> Nie do wygrania sprawa raczej
> Jak z dwoma tonami drewna na przyczepce tydzień pojeździsz to może nagle zacząć
brać olej.
Trzeba sprzedawać auto bez haka ;)
Nie przesadzajmy, ilu się hipotetycznie takich nieuczciwych kupców
znajdzie? Zazwyczaj to sprzedający ma coś do ukrycia.
Dlatego trochę strach kupować auto z drugiej/trzeciej ręki w Polsce, bo
właśnie pokutuje takie myślenie o żadnej odpowiedzialności sprzedającego
i "nicniemogącego" kupującego. Długa jeszcze droga do cywilizacji.
-
33. Data: 2016-11-25 12:58:11
Temat: Re: Ranking kosztów utrzymania
Od: spider <"spajder[wytnij]"@wp.pl>
W dniu 2016-11-24 o 20:59, masti pisze:
>
> sczrze mówiąc to jeśli jesteś osobą fizyczną to tę Twoją "gwarancję" to
> sobie można najwyżej do pieca wsadzić. Wróci ci taki zaa 2 tygodnie i
> co? Panie, nie mam kasy bo wydałem. Idź se pan do komornika"
Niektórych wystarczy postraszyć paragrafami prawnymi, listem z
kancelarii prawnej i zmiękną, chociażby oddając ze 3 kafle kupującemu by
se zrobił remont silnika, byle mieć święty spokój.
Do poczytania:
http://www.infor.pl/prawo/umowy/kupno-sprzedaz/26864
3,Czy-prywatny-sprzedawca-odpowiada-za-sprzedana-rze
cz.html
-
34. Data: 2016-11-25 13:02:34
Temat: Re: Ranking kosztów utrzymania
Od: masti <g...@t...hell>
spider wrote:
> W dniu 2016-11-24 o 20:59, masti pisze:
>
>>
>> sczrze mówiąc to jeśli jesteś osobą fizyczną to tę Twoją "gwarancję" to
>> sobie można najwyżej do pieca wsadzić. Wróci ci taki zaa 2 tygodnie i
>> co? Panie, nie mam kasy bo wydałem. Idź se pan do komornika"
>
> Niektórych wystarczy postraszyć
a inni powiedzą ci, żebyś się bujał. i co im zrobisz?
--
Ford C-Max PMS Edition, Jeep Grand Cherokee 4.0
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett
-
35. Data: 2016-11-25 13:02:38
Temat: Re: Ranking kosztów utrzymania
Od: spider <"spajder[wytnij]"@wp.pl>
W dniu 2016-11-25 o 08:49, Kris pisze:
> W dniu czwartek, 24 listopada 2016 20:14:43 UTC+1 użytkownik spider napisał:
>
>> A na cwaniaczków chcących sprzedać silnikowego trupa też jest sposób,
>> włączyć nagrywanie w smartfonie, zapytać czy zużywa olej i w jakiej
>> wielkości. Przed sądem taka sprawa byłaby do wygrania, bo silnik tak z
>> dnia na dzień nie zaczyna spalać oleju i sprzedający musiałby o takim
>> dużym zużyciu wiedzieć i to zataić.
> W jaki sposób udowodniłbyś jako kupujący że silnik spala olej ponad normę i w
jakiej ilości?
Wiadomo że jakby po dobroci oszust nie chciał współpracować to
pozostałaby dość kosztowna droga (ekspertyza, sąd), ale to jest do
wygrania. Przypuszczam jednak że uświadomiony o swojej odpowiedzialności
i możliwych skutkach prawnych sprzedający mógłby nagle inaczej zacząć
rozmawiać.
-
36. Data: 2016-11-25 13:06:34
Temat: Re: Ranking kosztów utrzymania
Od: spider <"spajder[wytnij]"@wp.pl>
W dniu 2016-11-24 o 22:58, re pisze:
> niekonieczne te, które zostały ukryte przez sprzedającego. I na to jest
> zdaje się rękojmia, że sprzedający nie może się wyłgać. Ale nie wiem czy
> nie tylko w relacji firma-konsument.
No właśnie dotyczy to również prywatnej sprzedaży:
http://www.infor.pl/prawo/umowy/kupno-sprzedaz/26864
3,2,Czy-prywatny-sprzedawca-odpowiada-za-sprzedana-r
zecz.html
jak widać nawet tutaj ludzie chyba nie do końca zdają sobie z tego sprawę.
-
37. Data: 2016-11-25 13:30:33
Temat: Re: Ranking kosztów utrzymania
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Kris" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:ca66e6dd-53de-41be-8c68-92869a14f0df@go
oglegroups.com...
W dniu piątek, 25 listopada 2016 12:34:05 UTC+1 użytkownik spider
napisał:
>> Rozrząd to rozrząd, strzelić może w każdej chwili i wiadomo że nie
>> dałbym gwarancji że nagle coś nie pierdyknie, czy to turbina czy
>> rozrząd, bo jasnowidzem nie jestem. Rozmawiamy o mocnym zużyciu
>> silnika
>> objawiającym się chlaniem oleju ponad normę, które to musiało być
>> znane
>> sprzedającemu (branie 1l oleju/1000km nie robi się nagle)
>Skąd pewność "że nagle coś nie pierdyknie" i auto zacznie brać 1l
>oleju na 1000km?
Ryzyko niby jest ..
>Jak udowodnisz jako kupujący ze auto bierze 1l oleju na 1000km?
No jak to jak, normalnie. Wezme bieglego/eksperta z PZMOT, i niech on
mierzy jak chce.
A potem wystawi rachunek za 2 dni pracy, choc 1000km to mozna i w 8h
przejechac ...
J.
-
38. Data: 2016-11-25 13:49:00
Temat: Re: Ranking kosztów utrzymania
Od: Kris <k...@g...com>
W dniu piątek, 25 listopada 2016 12:58:02 UTC+1 użytkownik spider napisał:
> Trzeba jeszcze kamerkę włączyć w smartfonie ;)
"Wysoki sądzie tu faktycznie taka rozmowa była ale widocznie żle sie zrozumieliśmy bo
chwilę później wyjaśniliśmy Sobie wszystko tylko że ta druga rozmowa już się nie
nagrała"
> Trzeba sprzedawać auto bez haka ;)
> Nie przesadzajmy, ilu się hipotetycznie takich nieuczciwych kupców
> znajdzie? Zazwyczaj to sprzedający ma coś do ukrycia.
> Dlatego trochę strach kupować auto z drugiej/trzeciej ręki w Polsce, >bo właśnie
pokutuje takie myślenie o żadnej odpowiedzialności >sprzedającego i "nicniemogącego"
kupującego. Długa jeszcze droga do >cywilizacji.
Nie tylko w Polsce tak jest
-
39. Data: 2016-11-25 13:51:58
Temat: Re: Ranking kosztów utrzymania
Od: Kris <k...@g...com>
W dniu piątek, 25 listopada 2016 13:30:37 UTC+1 użytkownik J.F. napisał:
> No jak to jak, normalnie. Wezme bieglego/eksperta z PZMOT, i niech on
> mierzy jak chce.
> A potem wystawi rachunek za 2 dni pracy, choc 1000km to mozna i w 8h
> przejechac ...
W sądzie podważą to bo biegły nie był biegłym sadowym.;)
No i ciągle nie wiemy co kupujący robił z autem w okresie od kupna do momentu
powołania biegłego eksperta.
Bo wg sprzedającego pewnie wtedy auto zajeździł;)
-
40. Data: 2016-11-25 13:55:13
Temat: Re: Ranking kosztów utrzymania
Od: spider <"spajder[wytnij]"@wp.pl>
W dniu 2016-11-25 o 13:02, masti pisze:
>> Niektórych wystarczy postraszyć
>
> a inni powiedzą ci, żebyś się bujał. i co im zrobisz?
Droga sądowa. Czasem wystarczy że tak powiem nadać bieg sprawie, ludzie
jak dostają jakieś papiery/wezwania z sądu/kancelarii prawnej nagle
przestają być tacy wyszczekani.
Wiadomo że przy naszym systemie prawnym/sądowniczym to trzeba mieć dużo
samozaparcia, ale to się powoli zmienia. Większa jest świadomość ludzi
oraz dużo jest wiedzy w necie z której można skorzystać by załatwić
formalności, nie trzeba od razu papugi zatrudniać.
Teraz ludzie nawet z bankami potrafią wygrać w sądzie :)