-
11. Data: 2016-11-23 11:48:51
Temat: Re: Ranking kosztów utrzymania
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "RadoslawF" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:o13ote$r5g$...@n...news.atman.pl...
W dniu 2016-11-23 o 08:25, spider pisze:
>> Np jeśli auto ostro bierze olej nie sprawdzisz tego na jeździe
>> próbnej
>> czy u mechanika, tylko okaże się to po pierwszym 1000km. A to może
>> oznaczać kosztowny remont silnika by temu zaradzić. Może warto
>> wymusić
>> klauzulę w umowie że w takim przypadku traktujemy to jako wadę
>> ukrytą i
>> korzystamy z rękojmi? Uczciwy się na coś takiego zgodzi, a ten
>> który
>> chce to zataić będzie się zapierał nogami i rękami przed takim
>> zapisem.
>Uczciwy pomyśli że trafił na kupca oszusta który chce "wypożyczyć"
>auto na rok. I też się nie zgodzi.
1000 km to nie rok.
Ale i na to jest rada - "sprzedajacy oswiadcza, ze zuzycie oleju jest
ponizej 0.1litra/1000km", i jak stwierdzimy wiecej po pierwszym
tysiacu, to mamy dowod na oszustwo.
J.
-
12. Data: 2016-11-23 12:18:42
Temat: Re: Ranking kosztów utrzymania
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 23.11.2016 o 08:25, spider pisze:
> Np jeśli auto ostro bierze olej nie sprawdzisz tego na jeździe próbnej
> czy u mechanika, tylko okaże się to po pierwszym 1000km. A to może
> oznaczać kosztowny remont silnika by temu zaradzić. Może warto wymusić
> klauzulę w umowie że w takim przypadku traktujemy to jako wadę ukrytą i
> korzystamy z rękojmi? Uczciwy się na coś takiego zgodzi, a ten który
> chce to zataić będzie się zapierał nogami i rękami przed takim zapisem.
Ja też bym się zapierał. Po pierwsze jak sprzedaję używkę, to nie jestem
w stanie zapewnić, że nic się w niej nie sypnie jutro. Po drugie - daj
mi dowolny samochód na testy a zapewnieam cię że jak zechcę, to po
1000km coś nie będzie działać;) Po trzecie np Hondy znane są z tego, że
jak się katuje silnik na vtecu to biorą olej i to jest ficzer nie bag. I
rzeczywiście - moja jakoś tam olej bierze (bo przecież nie daje;) ale w
normie. A ostatnio okazało się, ze przy rutynowej wymianie było poniżej
minimum. Myślę sobie szlag ją w końcu trafił, ale nie - mechanior mówi
"a nie zapierdaloało się jakoś więcej ostatnio?" No zapierdalało, to
zalejemy i zobaczymy. No i jest OK.
Ja tam uczciwy jestem i swojego strucla to może i sprzedam za cenę LPG w
następnym, a może zajeźdzę (choć nie chce się dać). Ale jak się jej
pozbędę to uczciwie, tanio i już. A nie żeby mi ktoś potem wydzwaniał,
że kupił nastolatka, a teraz mu w zawieszeniu puka jak przez progi
przejeżdza, olej bierze jak sprawdza czy dwie paczki dalej wyciągnie,
akumulator się rozładował jak się mrozy zaczęły itd.
Shrek.
-
13. Data: 2016-11-23 13:01:16
Temat: Re: Ranking kosztów utrzymania
Od: Kris <k...@g...com>
W dniu środa, 23 listopada 2016 11:48:55 UTC+1 użytkownik J.F. napisał:
> Ale i na to jest rada - "sprzedajacy oswiadcza, ze zuzycie oleju jest
> ponizej 0.1litra/1000km", i jak stwierdzimy wiecej po pierwszym
> tysiacu, to mamy dowod na oszustwo.
W zyciu jako sprzedający bym czegoś takiego nie podpisał.
Nawet będąc pewien że moje auto oleju nie żre.
NP młody gniewny, zimny łokieć może szybko spowodować że auto zacznie olej brać. Znam
np typa który osobówkami(a konkretnie na przyczepce za osobówką) drzewo z lasu
wywoził. Czasami miał tego naładowane tyle że samochód ledwo dyszał. To nie są
normalne warunki eksploatacji. Sprzedający nie ma na to wpływu
-
14. Data: 2016-11-23 14:12:41
Temat: Re: Ranking kosztów utrzymania
Od: Kris <k...@g...com>
W dniu środa, 23 listopada 2016 08:25:07 UTC+1 użytkownik spider napisał:
>. Może warto wymusić klauzulę w umowie że w takim przypadku traktujemy >to jako wadę
ukrytą i korzystamy z rękojmi?
Jako sprzedający podpisał byś coś takiego?
-
15. Data: 2016-11-23 14:33:51
Temat: Re: Ranking kosztów utrzymania
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Kris" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:c86dabea-96e6-4b53-8706-495c532faebf@go
oglegroups.com...
W dniu środa, 23 listopada 2016 08:25:07 UTC+1 użytkownik spider
napisał:
>>. Może warto wymusić klauzulę w umowie że w takim przypadku
>>traktujemy
>>to jako wadę ukrytą i korzystamy z rękojmi?
>Jako sprzedający podpisał byś coś takiego?
A jesli by odmowil, to jako kupujacy co powines zrobic ?
J.
-
16. Data: 2016-11-23 14:35:16
Temat: Re: Ranking kosztów utrzymania
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Kris" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:efef4757-c422-41dc-8752-507649e22856@go
oglegroups.com...
W dniu środa, 23 listopada 2016 11:48:55 UTC+1 użytkownik J.F.
napisał:
>> Ale i na to jest rada - "sprzedajacy oswiadcza, ze zuzycie oleju
>> jest
>> ponizej 0.1litra/1000km", i jak stwierdzimy wiecej po pierwszym
>> tysiacu, to mamy dowod na oszustwo.
>W zyciu jako sprzedający bym czegoś takiego nie podpisał.
>Nawet będąc pewien że moje auto oleju nie żre.
>NP młody gniewny, zimny łokieć może szybko spowodować że auto zacznie
>olej brać. Znam np typa który osobówkami(a konkretnie na przyczepce
>za osobówką) drzewo z lasu wywoził. Czasami miał tego naładowane tyle
>że samochód ledwo dyszał. To nie są normalne warunki eksploatacji.
>Sprzedający nie ma na to wpływu
I myslisz, ze zaraz zacznie tego oleju wiecej brac ?
Czy dopiero po wielu tys km ... np a wtedy "gwarancja sie skonczyla"
J.
-
17. Data: 2016-11-23 15:30:46
Temat: Re: Ranking kosztów utrzymania
Od: Kris <k...@g...com>
W dniu środa, 23 listopada 2016 14:33:55 UTC+1 użytkownik J.F. napisał:
> Użytkownik "Kris" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:c86dabea-96e6-4b53-8706-495c532faebf@go
oglegroups.com...
> W dniu środa, 23 listopada 2016 08:25:07 UTC+1 użytkownik spider
> napisał:
> A jesli by odmowil, to jako kupujacy co powines zrobic ?
Jako kupujący nie przyszło by mi przez myśl żeby takie zapisy tworzyć
Ale gdyby jednak to nic tylko szukać następnego sprzedawce który coś takiego podpisze
Nikt rozsądny przy używanym aucie na takie zapiski się nie zgodzi.
Tak co 2-3 lata średnio auto kupuję(poprzednie sprzedając), nigdy nie droższe jak 1-2
pensje i zawsze standardowe umowy podpisuje. Do tej pory nigdy się z nikim sądzić nie
musiałem
Ew wstawić auto do komisu i kupić z komisu- niektóre komisy sa objęte programem
gwarancyjnym na urywane auta.
To zapewne dodatkowy koszt, zakresów odpowiedzialności tez nie znam.
A jak już o autach to od ok 3 lat mam Multiplę jtd i oprócz wygladu(kwestia gustu) do
niczego w tym aucie przyczepić się nie mogę. Silnik bezproblemowy, spalanie bardzo
niskie, auto w środku wygodne.
Jakieś drobnostki w zawieszeniu robiłem ale ceny części śmiesznie niskie. Przez te 3
lata chyba więcej jak 1500zł na naprawy nie wydałem.
Będzie to pierwsze auto które dłużnej jak 3 lata u mnie zabawi.
Wcześniej 3 razy Audi80 B2(chyba) Ford Mondeo, FordKa(żony) Ford Galaxy, Renault
Megan Classic. Pomijając moje pierwsze auta(3 fiaty 125, VW Garbus) to Multipla
najmniej awaryjna.
A ze w McDrive nie chcą obsługiwać, trudno;)
-
18. Data: 2016-11-23 15:54:49
Temat: Re: Ranking kosztów utrzymania
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Kris" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:b8106e66-b8de-4ef3-96c0-9a46039f9cb7@go
oglegroups.com...
W dniu środa, 23 listopada 2016 14:33:55 UTC+1 użytkownik J.F.
napisał:
>> A jesli by odmowil, to jako kupujacy co powines zrobic ?
>Jako kupujący nie przyszło by mi przez myśl żeby takie zapisy tworzyć
>Ale gdyby jednak to nic tylko szukać następnego sprzedawce który coś
>takiego podpisze
>Nikt rozsądny przy używanym aucie na takie zapiski się nie zgodzi.
No wiesz, o ile Kodeks ma zapis ze "ryzyko przechodzi na kupujacego",
i sedziowie wielokrotnie orzekali, ze to jest uzywane auto i w kazdej
chwili moze sie popsuc, to zuzycie oleju takim parametrem nie jest ...
jest jakies, duze lub male, zmienia sie dosc powoli.
Kupujesz wiec auto i co - bierzesz to ryzyko na siebie ?
>Tak co 2-3 lata średnio auto kupuję(poprzednie sprzedając), nigdy nie
>droższe jak 1-2 pensje i zawsze standardowe umowy podpisuje.
>Do tej pory nigdy się z nikim sądzić nie musiałem
Co nie znaczy, ze kiedys nie trafisz na takie, co bedzie zarlo litra
na 1000 km.
I co wtedy ?
Sprzedajacy wyciagnie instrukcje, tam napisano ze moze brac
0.7l/1000km, nowe, no to po tych 10 latach zuzycie przeciez tylko
nieznacznie wyzsze, w normie :-)
>A jak już o autach to od ok 3 lat mam Multiplę jtd i oprócz
>wygladu(kwestia gustu) do niczego w tym aucie przyczepić się nie
>mogę.
>Silnik bezproblemowy, spalanie bardzo niskie, auto w środku wygodne.
Multipla ? Mnie sie jakos krzywo siedzialo - kwestia rozstawienia
foteli szeroko, bo wszak musial sie trzeci zmiescic.
Ale ja tez szeroki jestem :-)
Ale my tu nie o multipli, tylko o oleju :-)
J.
-
19. Data: 2016-11-23 16:12:54
Temat: Re: Ranking kosztów utrzymania
Od: Kris <k...@g...com>
W dniu środa, 23 listopada 2016 15:54:53 UTC+1 użytkownik J.F. napisał:
> I co wtedy ?
Wezmę głęboki oddech, ponownie przeczytam podpisaną prze zemnie umowe w której jednym
z pkt jest "stan techniczny auta jest kupującemu znany" i pojadę do zaprzyjaźnionego
warsztatu żeby wycenić naprawę i skalkulować czy taniej jest dolewać co miesiąc litr
oleju czy naprawić silnik.
> Sprzedajacy wyciagnie instrukcje, tam napisano ze moze brac
> 0.7l/1000km, nowe, no to po tych 10 latach zuzycie przeciez tylko
> nieznacznie wyzsze, w normie :-)
Kupując używane auta trzeba się liczyć z takimi niespodziankami.
>
> >A jak już o autach to od ok 3 lat mam Multiplę jtd i oprócz
> >wygladu(kwestia gustu) do niczego w tym aucie przyczepić się nie
> >mogę.
> >Silnik bezproblemowy, spalanie bardzo niskie, auto w środku wygodne.
>
> Multipla ? Mnie się jakoś krzywo siedziało - kwestia rozstawienia
> foteli szeroko, bo wszak musical się trzeci zmieścić.
> Ale ja tez szeroki jestem :-)
Ja wysoki i szeroki wiec osotanie moje dwa auta to te z tych wysokich(sharan,
multipla) Przed Multilą przymierzałem jeszcze kilka sceników ale ciasno było i
wybrałem multiple.
>
> Ale my tu nie o multipli, tylko o oleju :-)
O rankingu kosztów utzrymania podobnież.
Wiec żeby było w temacie to z pomiedzy:
PF125p, Audi80, vwGarbus, Mondeo MKII, FordKa, Renault Megane Classic, vW Sharan,
Multipla najtańsze w utrzymaniu jest Multipla wg mnie.
Jedynie Fiat 125p mnie taniej wychodził. Pomimo tego że wtedy benzyna na stacjach
paliw była po 2zł(ON po 1zł) a ja benzynę miałem prawie darmo.
W jednostce wojskowej wtedy pracowałem i żołnierze za butelkę wódki potrafili 50
litrów "niebieskiej"(E86?) benzyny sprzedać
-
20. Data: 2016-11-23 19:50:55
Temat: Re: Ranking kosztów utrzymania
Od: p...@g...com
Słusznie ... daj znać jak będziesz gotowy zaprezentować wyniki ;-)