eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaRadziecki migacz żarówkowy
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 47

  • 31. Data: 2022-11-03 16:23:14
    Temat: Re: Radziecki migacz żarówkowy
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    On Thu, 3 Nov 2022 14:26:10 +0100, Grzegorz Niemirowski wrote:
    > J.F <j...@p...onet.pl> napisał(a):
    >> Osobisty jest osobisty.
    >> Wczesniej komputery to byly duze instalacje, drogie, to nikt nie mial
    >> do osobistego uzytku.
    >
    > Wcale nie musiały być duże, weźmy chociaż nasze AKAT-1 (1959)

    ale to analogowy.

    > i K-202 (1970).

    tego sam podsylalem.
    No ale wczesniejsze komputery byly jednak duze i drogie.

    > A czy ten wynalazek Gorochowa był tani? Ktoś miał go do osobistego
    > użytku oprócz niego?

    Pierwsze IBM PC tez byly dosc drogie.

    Poza tym wcale nie jest powiedziane, ze go zrobil - do patentu
    nie trzeba zrobic :-)

    J.


  • 32. Data: 2022-11-03 16:24:50
    Temat: Re: Radziecki migacz żarówkowy
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    On Thu, 3 Nov 2022 14:36:41 +0100, Jarosław Sokołowski wrote:
    > Pan Grzegorz Niemirowski napisał:
    >>> Wczesniej komputery to byly duze instalacje, drogie, to nikt
    >>> nie mial do osobistego uzytku.
    >>
    >> Wcale nie musiały być duże, weźmy chociaż nasze AKAT-1 (1959)
    >
    > AKAT-1 to jednak "komputer analogowy". Nazwa taka jak "świnka morska"
    > albo "demokracja ludowa". Czyli jednak nie komputer.

    Hm ... wylicza funkcje będącą rozwiązaniem r.r?
    "wylicza" ... czyli komputer :-)

    J.


  • 33. Data: 2022-11-03 16:41:05
    Temat: Re: Radziecki migacz żarówkowy
    Od: alojzy nieborak <a...@g...com>

    J.F napisał(a):

    > >> Zrobic cos tam mogli, w koncu wczesniej byly na zachodzie laserowe
    > >> dyski ... analogowe?
    > >> Ale zeby tak przypadkiem wybrali identyczną czestotliwosc probkowania
    > >> 44.1 kHz ... cos mi tu smierdzi :-)
    > >
    > > Ciężko powiedzieć na ile kradli, na ile jechali na opłaconej licencji.
    > Teoretycznie są to wczesniejsze lata. Wiec trudno o licencje.
    > Choc Philips mogl szukac partnerow wczesniej.
    >
    > Ale jeszcze inny, niekompatybilny system.
    > > Co wiadomo? Od 81-82r zachodek wiedział znacznie więcej nt. RU szpiegostwa
    > > przemysłowego, jak się dowiedzieli kto/co/ile wynosi z firm zachodkowych, zaczęli
    podrzucać RU
    > > wadliwe/nie mające prawa działać projekty.
    > Historia rozwoju jest jakas dluzsza,
    > https://pl.wikipedia.org/wiki/P%C5%82yta_kompaktowa
    >
    > to moze im podrzucili jakis stary projekt, albo sami takowy ukradli
    > :-)

    Połowa l. 70, znaczy wszystko co opracowali na zachodzie,
    leżało na biurku w rosji. Ale struktura lasera 10-20x bardziej skomplikowana od
    pierwszych uP/uC więc podrobić ciężko.


    Pierwszy RU CD?
    Wiki zwraca:
    W latach 1986-1989 firma RET jako pierwsza w ZSRR rozpoczęła
    produkcję odtwarzaczy CD. Produkt nazywał się Estonia ?? 001 C (LP 001 S).
    Odtwarzacz był wyposażony w mechanizm Philips CDM-2 i przetwornik cyfrowo-analogowy
    TDA 1540P. Płytki elektroniczne dostarczyła firma Tesla z Czech.
    Technicznie była to modyfikacja Tesli MC900. W sumie wydano 2454 sztuki.
    https://audes.ee/timeline/ klik na lata 85-91






  • 34. Data: 2022-11-03 16:44:32
    Temat: Re: Radziecki migacz żarówkowy
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    Pan Mateusz Viste napisał:

    >> Kidyś było inaczej. W angielskim "computer" bezprzymiotnikowy (ani
    >> "digital", ani "analog") oznaczał po prostu pana z liczydłem, który
    >> zawodowo trudnił się rachowaniem.
    >
    > Zachowało się zresztą zdjęcie tego pana. Rzeczywiście - kiedyś było
    > inaczej.
    >
    > https://www.nasa.gov/sites/default/files/thumbnails/
    image/gpn-2000-001932.jpg

    Nie tak całkiem inaczej. Dzisiaj podobnie, podstawowym rachowaniem
    (złotówek, euro, dolarów) zajmują się głównie kobiety. Natomiast często
    podnoszona kwestia, że kiedyś w zawodzie 'computera' (nie tylko od monet
    brzęczących) realizowały się panie, jest nieco na wyrost. Była ich
    większość, ale panowie też się zdarzali.

    --
    Jarek


  • 35. Data: 2022-11-03 16:47:18
    Temat: Re: Radziecki migacz żarówkowy
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    Pan J.F napisał:

    >> AKAT-1 to jednak "komputer analogowy". Nazwa taka jak "świnka morska"
    >> albo "demokracja ludowa". Czyli jednak nie komputer.
    >
    > Hm ... wylicza funkcje będącą rozwiązaniem r.r?
    > "wylicza" ... czyli komputer :-)

    Gdy w połowie lat siedemdziesiątych pojawiły się pierwsze kieszonkowe
    kalkulatory, ludzie często nazywali je "komputerami". Liczyły przecież.

    --
    Jarek


  • 36. Data: 2022-11-03 17:01:10
    Temat: Re: Radziecki migacz żarówkowy
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    On Thu, 3 Nov 2022 16:44:32 +0100, Jarosław Sokołowski wrote:
    > Pan Mateusz Viste napisał:
    >>> Kidyś było inaczej. W angielskim "computer" bezprzymiotnikowy (ani
    >>> "digital", ani "analog") oznaczał po prostu pana z liczydłem, który
    >>> zawodowo trudnił się rachowaniem.
    >>
    >> Zachowało się zresztą zdjęcie tego pana. Rzeczywiście - kiedyś było
    >> inaczej.
    >>
    >> https://www.nasa.gov/sites/default/files/thumbnails/
    image/gpn-2000-001932.jpg
    >
    > Nie tak całkiem inaczej. Dzisiaj podobnie, podstawowym rachowaniem
    > (złotówek, euro, dolarów) zajmują się głównie kobiety. Natomiast często
    > podnoszona kwestia, że kiedyś w zawodzie 'computera' (nie tylko od monet
    > brzęczących) realizowały się panie, jest nieco na wyrost. Była ich
    > większość, ale panowie też się zdarzali.

    A jeszcze wczesniej ... czy nie sami panowie?
    Bo kobiety mialy inne funkcje do spelnienia.

    No i ciekaw jestem - naturalny "rozwoj spoleczenstwa", czy np Iws ...

    P.S.
    https://b-u.ac.in/25/department-computer-science

    Jakaś żenska grupa, czy nowa przyszłość?

    J.






  • 37. Data: 2022-11-03 19:06:34
    Temat: Re: Radziecki migacz żarówkowy
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    Pan J.F napisał:

    >> Nie tak całkiem inaczej. Dzisiaj podobnie, podstawowym rachowaniem
    >> (złotówek, euro, dolarów) zajmują się głównie kobiety. Natomiast
    >> często podnoszona kwestia, że kiedyś w zawodzie 'computera' (nie
    >> tylko od monet brzęczących) realizowały się panie, jest nieco na
    >> wyrost. Była ich większość, ale panowie też się zdarzali.
    >
    > A jeszcze wczesniej ... czy nie sami panowie?
    > Bo kobiety mialy inne funkcje do spelnienia.

    Jeśli chodzi o klastry obliczeniowe, to jednak kobiety. Gdzieś na
    początku XX wieku pojawiła się potrzeba wykonywania bardzo wielu
    obliczeń arytmetycznych i przechowania wyników na przyszły użytek.
    Różne funkcje matematyczne, których wartości zapisywano w opasłych
    tomach o stronach zapełnionych cyferkami. No i pojawiły się wielkie
    hale wypełnione komputeremi, tam ta potrzeba była realizowana.

    W 1943 roku Thomas Watson, założyciel i prezes IBM, stwierdził, że
    światowe zapotrzebowanie na komputery można ocenić na pięć sztuk.
    Chodziło mu o maszyny cyfrowe. Zakładał, że dalej będą wykorzystywane
    tak, jak wcześniejsze komputery. Prawdopodobnie jego wyobraźnia mogła
    dotyczyć najwyżej dziurkowania taśm, które później odczytają maszyny
    linotypowe w drukarni.

    Wcześniej oczywiście liczyli panowie. Ale na swoje potrzeby, nie
    usługowo. Taki Kopernik na przykład sfery niebieskie. Choć to może
    nie jest dobry przykład, Kopernik była kobietą.

    Jarek

    --
    Jest matematyk w Brukseli,
    Co chujem mnoży i dzieli.
    Dodaje i odejmuje,
    A wszystko wyłącznie chujem.
    Takiegoście nie widzieli!


  • 38. Data: 2022-11-04 09:47:50
    Temat: Re: Radziecki migacz żarówkowy
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    On Thu, 3 Nov 2022 19:06:34 +0100, Jarosław Sokołowski wrote:
    > Pan J.F napisał:
    >>> Nie tak całkiem inaczej. Dzisiaj podobnie, podstawowym rachowaniem
    >>> (złotówek, euro, dolarów) zajmują się głównie kobiety. Natomiast
    >>> często podnoszona kwestia, że kiedyś w zawodzie 'computera' (nie
    >>> tylko od monet brzęczących) realizowały się panie, jest nieco na
    >>> wyrost. Była ich większość, ale panowie też się zdarzali.
    >>
    >> A jeszcze wczesniej ... czy nie sami panowie?
    >> Bo kobiety mialy inne funkcje do spelnienia.
    >
    > Jeśli chodzi o klastry obliczeniowe, to jednak kobiety. Gdzieś na
    > początku XX wieku pojawiła się potrzeba wykonywania bardzo wielu
    > obliczeń arytmetycznych i przechowania wyników na przyszły użytek.
    > Różne funkcje matematyczne, których wartości zapisywano w opasłych
    > tomach o stronach zapełnionych cyferkami. No i pojawiły się wielkie
    > hale wypełnione komputeremi, tam ta potrzeba była realizowana.

    No ale banki sie pojawily gdzies w 14 wieku, a nawet w antycznosci,
    rewolucja przemyslowa zaczela sie w 18 wieku - a z nią obliczenia
    rozne, wczesniej ksiegowosc byla prowadzona w majatkach ziemskich,
    Liczba e startuje od 17w, wraz z tablicami logarytmow,
    wczesniej byly tez almanachy astronomiczne, tablice dla nawigatorow,
    obliczenia pływów morskich itp.
    We Wroclawiu zachowaly sie tez jakies dane meteorologiczne z 19w.

    > W 1943 roku Thomas Watson, założyciel i prezes IBM, stwierdził, że
    > światowe zapotrzebowanie na komputery można ocenić na pięć sztuk.
    > Chodziło mu o maszyny cyfrowe. Zakładał, że dalej będą wykorzystywane
    > tak, jak wcześniejsze komputery. Prawdopodobnie jego wyobraźnia mogła
    > dotyczyć najwyżej dziurkowania taśm, które później odczytają maszyny
    > linotypowe w drukarni.

    Pewnie jakos tak.
    Komputery policzą tablice i bez błędów prześlą do drukarni?

    > Wcześniej oczywiście liczyli panowie. Ale na swoje potrzeby, nie
    > usługowo.

    IMO - takze na etacie.
    GUS powołano w 1918 ... a to pewnie nie byl epokowy wynalazek,
    tylko kalka od zaborcow.
    Amerykanski Census powstal w 1840.

    Podatki, giełdy, budzet lokalnej wladzy czy kosciola - wszystko
    wymaga liczenia.

    > Taki Kopernik na przykład sfery niebieskie. Choć to może
    > nie jest dobry przykład, Kopernik była kobietą.

    A slynne tablice artyleryjskie?

    J.


  • 39. Data: 2022-11-04 10:23:22
    Temat: Re: Radziecki migacz żarówkowy
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    On Thu, 3 Nov 2022 16:47:18 +0100, Jarosław Sokołowski wrote:
    > Pan J.F napisał:
    >>> AKAT-1 to jednak "komputer analogowy". Nazwa taka jak "świnka morska"
    >>> albo "demokracja ludowa". Czyli jednak nie komputer.
    >>
    >> Hm ... wylicza funkcje będącą rozwiązaniem r.r?
    >> "wylicza" ... czyli komputer :-)
    >
    > Gdy w połowie lat siedemdziesiątych pojawiły się pierwsze kieszonkowe
    > kalkulatory, ludzie często nazywali je "komputerami". Liczyły przecież.

    Jak sam piszesz - zgodnie ze źródłosłowem.

    a niedlugo potem pojawily sie kalkulatory programowalne :-P

    A nawet wczesniej - 1974
    https://en.wikipedia.org/wiki/HP-65

    P.S.
    https://en.wikipedia.org/wiki/Elektronika_MK-52
    https://en.wikipedia.org/wiki/Elektronika_MK-61

    oryginalny radziecki wymysl, skopiowali uklad, kupili licencje, czy
    tylko napisy zmienili?

    Mieli troche scalaków, które jakby nie mialy odpowiednikow po
    zachodniej stronie.

    My/CEMI zreszta tez cos do kalkulatorow robilismy, ale nie wiem czy
    nie licencja.

    J.


  • 40. Data: 2022-11-04 13:18:44
    Temat: Re: Radziecki migacz żarówkowy
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    Pan J.F napisał:

    >> Jeśli chodzi o klastry obliczeniowe, to jednak kobiety. Gdzieś na
    >> początku XX wieku pojawiła się potrzeba wykonywania bardzo wielu
    >> obliczeń arytmetycznych i przechowania wyników na przyszły użytek.
    >> Różne funkcje matematyczne, których wartości zapisywano w opasłych
    >> tomach o stronach zapełnionych cyferkami. No i pojawiły się wielkie
    >> hale wypełnione komputeremi, tam ta potrzeba była realizowana.
    >
    > No ale banki sie pojawily gdzies w 14 wieku, a nawet w antycznosci,
    > rewolucja przemyslowa zaczela sie w 18 wieku - a z nią obliczenia
    > rozne, wczesniej ksiegowosc byla prowadzona w majatkach ziemskich,

    Zupełnie inny problem. Cała buchalteria, wszystkie rachunki finansowe,
    to było prowadzone z wykorzystaniem cyfr rzymskich. Gdy do Europy
    dotarły cyfry arabskie i pojawiły się pierwsze nieśmiałe pomysły, by
    używać ich do liczenia pieniędzy, księgowi podnieśli wielkie larum.
    Że tak się nie godzi, że to z wolą boską niezgodne itd, itp. Chodziło
    o to, że rzymskie liczenie to wysiłek i umiejętność tajemna. A zapis
    arabski umożliwia algorytmiczne operacje arytmetyczne na dużych
    liczbach. To opanować łatwo. Księgowi poczuli się zagrożeni. Nie może
    być tak, że każdy posiadacz bez pytania księgowego zawsze wie, ile
    ma pieniędzy.

    >> Wcześniej oczywiście liczyli panowie. Ale na swoje potrzeby, nie
    >> usługowo.
    >
    > IMO - takze na etacie.
    > GUS powołano w 1918 ... a to pewnie nie byl epokowy wynalazek,
    > tylko kalka od zaborcow.
    > Amerykanski Census powstal w 1840.
    >
    > Podatki, giełdy, budzet lokalnej wladzy czy kosciola - wszystko
    > wymaga liczenia.

    Tyle że te zagadnienia dalej nie wykraczają poza czterodziałaniową
    arytmetykę. To są jednorazowe operacje na kalkulatorze (wtedy był
    on jeszcze kręciołkiem).

    > A slynne tablice artyleryjskie?

    To już co innego. Takich tablic w XX wieku pojawiło się mnóstwo.
    Nie tylko do strzelania z armaty, ale do budowy mostów itp.

    --
    Jarek

strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: