On 18/08/2011 17:10, Jarosław Sokołowski wrote:
> Pan Cezar napisał:
>
>>> Nie wszystkie. Linksys na przykład nie jest (ale to dłuższa historia).
>>> A nawet jak są, to nie zawsze się nadadzą, bo producent może nie
>>> udostępnić źródeł (choć w zasadzie powinien). Osobna sprawa, że jeśli
>>> nawet router miał fabrycznie zainstalowany inny system, to można go
>>> wynienić na Linuksa -- jak choćby openwrt w podanych przykładach.
>>
>> co ty pieprzysz.
>
> Aktualnie zupę grzybową. Ze świeżych kurek. Niektórzy mówią,
> że to zupa kurkowa -- od innych grzybowych wiele ją różni.
>
>> 95% linksysow jedzie na linuksie. Reszta to VxWorks.
>
> Te procenty jak liczone? Wszystkie, które kupiłem ostatnio,
> mieszczą się w tych pięciu procentach.

podaj modele.

>> Jak dobrze zauwazles do tych tez sie czasami da wrzucic linuksa
>> (choc z reguly maja o wiele mniej RAMu i flasha)
>
> No proszę, nawet mnie się udaje czasem coś dobrze zauważyć.

bardzo rzadko ale jednak.

>> Zrodla producenta routera nie sa do niczego potrzebne. Najwazniejsze
>> sa sterowniki do ukladow siedzacych w routerze.
>
> A te sterowniki, to do binarnego obrazu firmware dokleja się
> gumą do żucia, czy kropelką?
>

zrodla sterownikow w wiekszosci sa publikowane przez producentow
ukladów. Do niektorych ukladow trzeba zaladowac firmware bo sa to swego
rodzaju SoC ale ich nikt nie musi upubliczniac.

do góry

Pan Cezar napisał:

>>>> Nie wszystkie. Linksys na przykład nie jest (ale to dłuższa historia).
>>>> A nawet jak są, to nie zawsze się nadadzą, bo producent może nie
>>>> udostępnić źródeł (choć w zasadzie powinien). Osobna sprawa, że jeśli
>>>> nawet router miał fabrycznie zainstalowany inny system, to można go
>>>> wynienić na Linuksa -- jak choćby openwrt w podanych przykładach.
>>>
>>> co ty pieprzysz.
>>
>> Aktualnie zupę grzybową. Ze świeżych kurek. Niektórzy mówią,
>> że to zupa kurkowa -- od innych grzybowych wiele ją różni.
>>
>>> 95% linksysow jedzie na linuksie. Reszta to VxWorks.
>>
>> Te procenty jak liczone? Wszystkie, które kupiłem ostatnio,
>> mieszczą się w tych pięciu procentach.
>
> podaj modele.

Jakieś WRT54-cośtam.

>>> Jak dobrze zauwazles do tych tez sie czasami da wrzucic linuksa
>>> (choc z reguly maja o wiele mniej RAMu i flasha)
>>
>> No proszę, nawet mnie się udaje czasem coś dobrze zauważyć.
>
> bardzo rzadko ale jednak.

Trzeba się cieszyć z każdego takiego przypadku. Im one rzadsze,
tym radość większa.

>>> Zrodla producenta routera nie sa do niczego potrzebne. Najwazniejsze
>>> sa sterowniki do ukladow siedzacych w routerze.
>>
>> A te sterowniki, to do binarnego obrazu firmware dokleja się
>> gumą do żucia, czy kropelką?
>
> zrodla sterownikow w wiekszosci sa publikowane przez producentow
> ukladów. Do niektorych ukladow trzeba zaladowac firmware bo sa to
> swego rodzaju SoC ale ich nikt nie musi upubliczniac.

Nie zauważyłem odpowiedzi na moje pytanie -- czy te źródła lepiej
dokleić do obrazu binarnego gumą do żucia, czy klejem kropelka?

--
Jarek

do góry

> Jakieś WRT54-cośtam.
>

coz za precyzyjna odpowiedz.
Poszperaj troche w necie to sie dowiesz ze Wrt54g(s)(l) w wersjach
hardrware do v5 byly wszyskie na linuksie.


> Nie zauważyłem odpowiedzi na moje pytanie -- czy te źródła lepiej
> dokleić do obrazu binarnego gumą do żucia, czy klejem kropelka?

jestes idiotą czy tylko udajesz?

EOT.

do góry

W dniu 2011-08-18 19:06, Cezar pisze:
>
>> Jakieś WRT54-cośtam.
>>
>
> coz za precyzyjna odpowiedz.
> Poszperaj troche w necie to sie dowiesz ze Wrt54g(s)(l) w wersjach
> hardrware do v5 byly wszyskie na linuksie.

Linksys released the WRT54GL in 2005 to support third-party firmware
based on Linux, after the original WRT54G line was switched from Linux
to VxWorks, starting with version 5. The WRT54GL is technically a
reissue of the version 4 WRT54G. Cisco was sued by the FSF for copyright
infringement, but the case was settled.[7]

Tak więc wersja 4 była wyposażona w Linuksa.
Podaj skąd wyliczyłeś że 95% linksysów są fabrycznie na linuksie.

>> Nie zauważyłem odpowiedzi na moje pytanie -- czy te źródła lepiej
>> dokleić do obrazu binarnego gumą do żucia, czy klejem kropelka?
>
> jestes idiotą czy tylko udajesz?

Albo po prostu przeproś za buractwo i spierdalaj.



--
Pozdrawiam
MD

do góry

W dniu 2011-08-18 19:06, Cezar pisze:
>
>> Jakieś WRT54-cośtam.
>>
>
> coz za precyzyjna odpowiedz.
> Poszperaj troche w necie to sie dowiesz ze Wrt54g(s)(l) w wersjach
> hardrware do v5 byly wszyskie na linuksie.

http://en.wikipedia.org/wiki/Linksys_WRT54G_series
Linksys released the WRT54GL in 2005 to support third-party firmware
based on Linux, after the original WRT54G line was switched from Linux
to VxWorks, starting with version 5. The WRT54GL is technically a
reissue of the version 4 WRT54G. Cisco was sued by the FSF for copyright
infringement, but the case was settled.[7]

Tak więc wersja 4 była wyposażona w Linuksa.
Podaj skąd wyliczyłeś, że 95% linksysów jest fabrycznie na linuksie.

>> Nie zauważyłem odpowiedzi na moje pytanie -- czy te źródła lepiej
>> dokleić do obrazu binarnego gumą do żucia, czy klejem kropelka?
>
> jestes idiotą czy tylko udajesz?



>
>> Nie zauważyłem odpowiedzi na moje pytanie -- czy te źródła lepiej
>> dokleić do obrazu binarnego gumą do żucia, czy klejem kropelka?
>
> jestes idiotą czy tylko udajesz?

Albo po prostu przeproś za buractwo i spierdalaj.


--
Pozdrawiam
MD

do góry

Pan Cezar napisał:

>> Jakieś WRT54-cośtam.
>
> coz za precyzyjna odpowiedz.

A co miało na celu to pytanie, że precyzja odpowiedzi jest tak ważna?

> Poszperaj troche w necie to sie dowiesz ze Wrt54g(s)(l) w wersjach
> hardrware do v5 byly wszyskie na linuksie.

Po co mam szperać, skoro właśnie uzyskałem precyzyjną informację?
Tamte widać były v6 albo co.

>> Nie zauważyłem odpowiedzi na moje pytanie -- czy te źródła lepiej
>> dokleić do obrazu binarnego gumą do żucia, czy klejem kropelka?
>
> jestes idiotą czy tylko udajesz?

Na mojej odpowiedzi chyba nie można polegać. Kroś z zewnątrz by musiał
zbadć sprawę i wypowiedzieć się oficjalnie na ten temat.

> EOT.

Tego się spodziewałem -- nie dowiem się, jak nie mając źródeł do
oprogramowania routera, coś do niego dodać lub coś w nim zmienić.

Jarek

--
-- Nie udawaj pan takiego idioty.
-- Bardzo mi przykro -- odpowiedział Szwejk z wielką powagą -- ale w wojsku
byłem poddany superarbitracji z powodu idiotyzmu i urzędowo zostałem przez
nadzwyczajną komisję lekarską uznany za idiotę. Ja jestem idiota z urzędu.

do góry

W dniu 2011-08-18 19:53, Jarosław Sokołowski pisze:
> Pan Cezar napisał:
>
>>> Jakieś WRT54-cośtam.
>>
>> coz za precyzyjna odpowiedz.
>
> A co miało na celu to pytanie, że precyzja odpowiedzi jest tak ważna?
>
>> Poszperaj troche w necie to sie dowiesz ze Wrt54g(s)(l) w wersjach
>> hardrware do v5 byly wszyskie na linuksie.
>
> Po co mam szperać, skoro właśnie uzyskałem precyzyjną informację?
> Tamte widać były v6 albo co.
>
>>> Nie zauważyłem odpowiedzi na moje pytanie -- czy te źródła lepiej
>>> dokleić do obrazu binarnego gumą do żucia, czy klejem kropelka?
>>
>> jestes idiotą czy tylko udajesz?
>
> Na mojej odpowiedzi chyba nie można polegać. Kroś z zewnątrz by musiał
> zbadć sprawę i wypowiedzieć się oficjalnie na ten temat.
>
>> EOT.
>
> Tego się spodziewałem -- nie dowiem się, jak nie mając źródeł do
> oprogramowania routera, coś do niego dodać lub coś w nim zmienić.

Podejrzewam, że jeśli całość systemu z aplikacjami jest w postaci pliku
hex czy bin to pewnie trzeba kompilować aplikację ze źródłami systemu.
Jeśli natomiast z flasza ładowane jest jądro a reszta idzie z systemu
plików np na SD to pewnie wystarczy wrzucić pliki ze skompilowanymi pod
tę platformę aplikacjami. Musiałbyś poczytać na stronach openwrt lub
ddwrt, ale sądzę, że pod routerki trzeba kompilować aplikacje ze źródłami.
Linksys nie publikował źródeł przez co przegrał w 2009 roku sprawę z FSF
i musiał się dostosować do GPL.


--
Pozdrawiam
MD

do góry

W dniu 2011-08-18 19:53, Jarosław Sokołowski pisze:
> Pan Cezar napisał:
>
>>> Jakieś WRT54-cośtam.
>>
>> coz za precyzyjna odpowiedz.
>
> A co miało na celu to pytanie, że precyzja odpowiedzi jest tak ważna?
>
>> Poszperaj troche w necie to sie dowiesz ze Wrt54g(s)(l) w wersjach
>> hardrware do v5 byly wszyskie na linuksie.
>
> Po co mam szperać, skoro właśnie uzyskałem precyzyjną informację?
> Tamte widać były v6 albo co.
>
>>> Nie zauważyłem odpowiedzi na moje pytanie -- czy te źródła lepiej
>>> dokleić do obrazu binarnego gumą do żucia, czy klejem kropelka?
>>
>> jestes idiotą czy tylko udajesz?
>
> Na mojej odpowiedzi chyba nie można polegać. Kroś z zewnątrz by musiał
> zbadć sprawę i wypowiedzieć się oficjalnie na ten temat.
>
>> EOT.
>
> Tego się spodziewałem -- nie dowiem się, jak nie mając źródeł do
> oprogramowania routera, coś do niego dodać lub coś w nim zmienić.

Podejrzewam, że jeśli całość systemu z aplikacjami jest w postaci pliku
hex czy bin to pewnie trzeba kompilować aplikację ze źródłami systemu.
Jeśli natomiast z flasza ładowane jest jądro a reszta idzie z systemu
plików np na SD to pewnie wystarczy wrzucić pliki ze skompilowanymi pod
tę platformę aplikacjami. Musiałbyś poczytać na stronach openwrt lub
ddwrt, ale sądzę, że pod routerki trzeba kompilować aplikacje ze źródłami.
Linksys nie publikował źródeł przez co przegrał w 2009 roku sprawę z FSF
i musiał się dostosować do GPL.



--
Pozdrawiam
MD

do góry

Pan Mario napisał:

>>> EOT.
>>
>> Tego się spodziewałem -- nie dowiem się, jak nie mając źródeł do
>> oprogramowania routera, coś do niego dodać lub coś w nim zmienić.
>
> Podejrzewam, że jeśli całość systemu z aplikacjami jest w postaci pliku
> hex czy bin to pewnie trzeba kompilować aplikację ze źródłami systemu.
> Jeśli natomiast z flasza ładowane jest jądro a reszta idzie z systemu
> plików np na SD to pewnie wystarczy wrzucić pliki ze skompilowanymi pod
> tę platformę aplikacjami.

Producent dostarcza firmware (do uaktualnienia) w postaci pliku binarnego.
Z tego pliku w czasie instalacji "robi się" oczywiście jądro i system
plików. Ale -- po pierwsze -- system jest tylko do odczytu, a po drugie,
zwykle nie ma nawet jak dobrać się z zewnątrz do plików i katalogów. Mnie
się kiedyś udało wrzucić plik na /var czy /tmp jakiegoś linksysa z linuksem,
a nawet go uruchomić. Ale to było dawno temu i już szczegółów nie pamiętam.
Poza tym przecież nie o to chodzi -- taki plik żyje tylko do wyłączenia
zasilania routera.

> Musiałbyś poczytać na stronach openwrt lub ddwrt, ale sądzę, że pod
> routerki trzeba kompilować aplikacje ze źródłami.

Nie chodziło o open-coś, czyli system robiony z myślą o otwartości
i łatwości modyfilacji, tylko o oprogramowanie zainstalowane w routerze
przez producenta. Ewentualnie o dostarczane przez niego uaktualnienia.

> Linksys nie publikował źródeł przez co przegrał w 2009 roku sprawę
> z FSF i musiał się dostosować do GPL.

Zdaje się, że nawet nie tyle nie publikował wcale, co publikował mniej,
niż w FSF uznawali za konieczne. OpenWrt nie powstało samo z siebie,
tylko jest modyfikacją oryginalnych źródeł. Źródła publikowane przez
Linksysa mają postać dość pogmatwaną, taka dystrybucja jak OpenWrt mocno
upraszcza grzebanie w systemie. Ale są producenci, którzy potrafią dać
firmware w postaci źródłowej w ten sposób, że wystarczy (na zwykłym
komputerze x86) zrobić "install" a następnie "make" i już mamy gotowy
binarny plik do upgrade. Dodanie czegokolwiek do źródeł też nie stanowi
problemu. I wcale nie wszystko musi być w tych źródłach Open Source --
część programów może być binarna, skompilowana wcześniej przez dostawcę.
Zostają one tylko dołączone do systemu plików w przygotowywanym firmware.

--
Jarek

do góry

In the darkest hour on Thu, 18 Aug 2011 21:33:20 +0000 (UTC),
Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl> screamed:
>>> Tego się spodziewałem -- nie dowiem się, jak nie mając źródeł do
>>> oprogramowania routera, coś do niego dodać lub coś w nim zmienić.
>>
>> Podejrzewam, że jeśli całość systemu z aplikacjami jest w postaci pliku
>> hex czy bin to pewnie trzeba kompilować aplikację ze źródłami systemu.
>> Jeśli natomiast z flasza ładowane jest jądro a reszta idzie z systemu
>> plików np na SD to pewnie wystarczy wrzucić pliki ze skompilowanymi pod
>> tę platformę aplikacjami.
>
> Producent dostarcza firmware (do uaktualnienia) w postaci pliku binarnego.
> Z tego pliku w czasie instalacji "robi się" oczywiście jądro i system
> plików. Ale -- po pierwsze -- system jest tylko do odczytu, a po drugie,
> zwykle nie ma nawet jak dobrać się z zewnątrz do plików i katalogów. Mnie
> się kiedyś udało wrzucić plik na /var czy /tmp jakiegoś linksysa z linuksem,
> a nawet go uruchomić. Ale to było dawno temu i już szczegółów nie pamiętam.
> Poza tym przecież nie o to chodzi -- taki plik żyje tylko do wyłączenia
> zasilania routera.
>

Do rozpracowania (przynajmniej próby) binarnego bloba można użyć
programu binwalk.

--
[ Artur M. Piwko : Pipen : AMP29-RIPE : RLU:100918 : From == Trap! : SIG:215B ]
[ 11:28:38 user up 12902 days, 23:23, 1 user, load average: 0.36, 0.01, 0.40 ]

The statement above is false.

do góry