> A Sikroskiego to nie ma nawet w Warszawie.
Przepraszam, popełniłem błąd w pisowni. oczywiście chodziło
o ulicę Sikorskiego w Warszawie.
Właściwie to schodzą się tam 3 ulice: Sobieskiego, Sikorskiego
i Witosa.

> Mieszkam za to blisko Sikorskiego i tych radarów.
> Czasem włączam oscyloskop i oglądam zasilanie -
> Przebieg napięcia często jest podobny do trójkąta albo
> prostokąta zamiast być ładnie sinusoidalny -
> prąd nie dostałby homologacji ;)
A co z tego może wynikać dla potencjalnej "mandatowiczki"?
Jedna z moich znajomych podejrzewa, że mogła tam zostać
sfotografowana za zbyt szybką jazdę. Stąd zresztą zaczęła się
ta dyskusja w gronie moich znajomych. Jak ją znam, to
nie jechała więcej niż 70 km/h, ale to też za dużo. Jednak
dotąd żadnego wezwania nie dostała, więc może tylko jej
się wydawało.

Pozdrawiam
Tomasz