-
Data: 2010-05-08 22:23:05
Temat: Re: RAV4 i tarcze
Od: j...@v...pl szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]> ms pisze:
> > Rav4 ma przejechane ok 6500 km(sześć i pół tysiąca). W piątek wracałem drogą
> > Łódź-Katowice i zaczeło szarpać kierownicą przy hamowaniu.
> > Więc telefon do serwisu. no i podobno "zajechałem" tarcze :(:(
> > Bo za mocno hamuje lub jeżdzę po wodzie - widać auto powinno stać w garażu.
> > Czy to możliwe, żeby po takiej ilości km. "zwichrować" tarcze ??
> > Nie pamiętam żebym miał jakieś mega ostre hamowanie (jak sugeruje serwis).
> > Czy może to być inna przyczyna tego szarpania ?? Na pedale hamulca też czuć
drgania.
> >
> moze być. ja walcze z tarczami od 2 lat, i przynajmniej 2 serwisy dypy
> dały na całości, bo moje piasty są krzywe. jak to sie dzieje ze przy
> krzywej piaście nowa tarcza jest prosta, a potem sie krzywi - niewiem.
> narazie na wyprostowanych piastach, tarcze sie nie krzywią, ale za mały
> mam przebieg zeby kogoś "pozwać" albo wyzywać od patałachów. Zanim
> cokolwiek zrobisz, co pociągnie za sobą wydatki, radzę zebyś pojechał do
> kogoś kto ma czujnik zegarowy i sprawdził czy naprawde masz krzywe
> tarcze czy piasty czy co tam moze jeszcze być. Jeśli jednak po zdjęciu
> koła widać gołym okiem przegrzanie, jakieś kolorki... Albo różnice w
> grubości czy falowanie (wiecej niz 2 razy w obrocie) to masz małe szanse
> coś wywalczyć.
>
> ToMasz
W poniedziałek jade do serwisu w Bielsku (brrrrr). Auto na gwarancji. Mają
sprawdzić tarcze.
Z tego co widziałem to tarcze wyglądają dobrze nie ma tam "przypaleń" czy
przebarwień. Robiłem na wszelki wypadek wywarzanie kół więc to już zakładam że
jest ok. Kurna wg mnie mało prawdopodobne, żebym zajechał tarcze po 6tys km.
Rozumiem, że w aucie z drugiej ręki może coś takiego się przytrafić. Ale w
nowym... :(:( Jeździłem trafikiem i tarcze wymieniałem po 80 tys, gdzie na pake
po 1.2t ładowaliśmy i trasa Bielsko-Florencja raz w miesiącu robiłem.
Nie mam pojęcia jak z tymi gośćmi z serwisu gadać. Nie mam ochoty płacić za coś
co nie jest moją winą. Jakbym faktycznie deptał tą ravką i szalał to trudno, ale
nic takiego nie ma miejsca.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
Następne wpisy z tego wątku
- 08.05.10 22:55 Krzysiek Kielczewski
- 08.05.10 23:48 ToMasz
- 09.05.10 08:57 Janina Kolina
- 09.05.10 10:46 Olek
- 09.05.10 11:43 jerzu
- 14.05.10 19:31 j...@v...pl
Najnowsze wątki z tej grupy
- Spalił się autobus :-)
- 64 proc. kierowców zrobi dodatkowo maks. 500 m, aby przy okazji zatankować pojazd
- wodor
- Najszybciej ładujące się samochody elektryczne
- Izera goli do zera! - co najmniej 383M złotówek wyprowadzonych z budżetu
- koniec zdupy wymysłów
- a Ty jak się zachowasz w godzinie próby?
- Tak wiem.... To oczywiste ale jak oni dzisiaj dziadują na materiale
- Echhhhhh. Marzy mi się SWAP Audi A2 z 1.8 T ;-)
- Dyrektor Toyoty miał rację. Elektryki to ślepa uliczka
- spalinki
- Odśnieżanie samochodu(1)
- wpadłem kołem w dziurę nocusz zdarza się
- Nigdy
- Odśnieżanie samochodu
Najnowsze wątki
- 2025-03-14 Spalił się autobus :-)
- 2025-03-14 Policjanci z Piątku
- 2025-03-14 Lublin => JavaScript / Node / Fullstack Developer <=
- 2025-03-14 Warszawa => Account Manager - Sprzedaż Usług Rekrutacyjnych <=
- 2025-03-14 Gliwice => Business Development Manager - Dział Sieci i Bezpieczeńst
- 2025-03-14 VAT-R Umowa najmu na adres zamieszkania
- 2025-03-14 Gliwice => IT Expert (Network Systems area) <=
- 2025-03-14 Warszawa => Junior Rekruter <=
- 2025-03-14 Wrocław => Konsultant wdrożeniowy Comarch XL/Optima (Księgowość i
- 2025-03-14 China-Kraków => Senior PHP Symfony Developer <=
- 2025-03-14 Żerniki => Dyspozytor Międzynarodowy <=
- 2025-03-13 Raspberry Pi 3 Model B+
- 2025-03-13 Kuchenka elektryczna
- 2025-03-12 test
- 2025-03-13 własny ekran startowy