eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaPytanie o wywoływacz AGT 087
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 46

  • 11. Data: 2017-06-27 18:14:49
    Temat: Re: Pytanie o wywoływacz AGT 087
    Od: sundayman <s...@p...onet.pl>


    >> albo POSITIVU,
    >
    > Jak czytałem w sieci - dużo roboty z nim a efekt negatywny :-)

    I słusznie. Od kiedy można kupić gotowy laminat z emulsją to POSITIV
    jest dla jakichś nawiedzonych zapaleńców...

    >> Jedno opakowanie starczy ci na długi czas :)
    >
    > Spróbuję. Czytałem o tym, że ludzie czasem tak robią :-) Faktycznie
    > środek tani nie jest. Niby opakowanie starczające na 2 kąpiele to ok
    > 4zł, ale w praktyce może to oznaczać, że trzeba zapłacić za nic nie
    > zrobienie :-D

    Ale nie ma co próbować. Po prostu kup KRETA i używaj.
    Działa identycznie jak ten "dedykowany" wywoływacz. Kiedyś też go
    kupowałem, ale to zwykłe wyrzucanie pieniędzy.
    Niczym się toto nie różni w działaniu od tego kreta.

    I oczywiście używasz kreta jednorazowo. Wylewasz po użyciu.
    Raz, że używany wywołuje gorzej, a dwa że po jaką cholerę jak to
    kosztuje jakieś 7 zł za 0.5 kg. Co daje 14 groszy za litr wywoływacza :)




  • 12. Data: 2017-06-27 18:19:42
    Temat: Re: Pytanie o wywoływacz AGT 087
    Od: sundayman <s...@p...onet.pl>


    > I oczywiście używasz kreta jednorazowo. Wylewasz po użyciu.
    > Raz, że używany wywołuje gorzej, a dwa że po jaką cholerę jak to
    > kosztuje jakieś 7 zł za 0.5 kg. Co daje 14 groszy za litr wywoływacza :)

    Aha - oczywiście to nie musi być o nazwie KRET.
    Ja mam "udrażniacz w granulkach do kanalizacji" marki TESCO.
    I przypominam dawkę : 8 do 10g na litr wody.

    Przypominam także, że kluczowa dla jakości fotochemii jest maska.
    Czyli najlepiej jednak klisza z naświetlarni.
    Porządnie naświetlone PCB z użyciem kliszy trudno spieprzyć przy
    wywoływaniu :)


  • 13. Data: 2017-06-27 18:24:41
    Temat: Re: Pytanie o wywoływacz AGT 087
    Od: Sebastian Biały <h...@p...onet.pl>

    On 6/27/2017 6:14 PM, sundayman wrote:
    > I oczywiście używasz kreta jednorazowo. Wylewasz po użyciu.

    Kiedyś, jakieś 20 la temu chyba, jak uzywałem Positiva to wywoływacz o
    doświadczalnie dobranym stężeniu z NaOH stał sobie w zwyklej butelce
    przez rok w szafce. Wlewany do kuwety, uzywany, wlewany do butelki.
    Naście razy co najmniej. Zrobił się wręcz "oleisty". I za każdym razem
    dzialał lepiej, w sensie takim że wywoływał dokładniej i bez katastrof
    typu znikające ściezki co przy nowym nie było takie oczywiste.


  • 14. Data: 2017-06-27 21:19:41
    Temat: Re: Pytanie o wywoływacz AGT 087
    Od: sundayman <s...@p...onet.pl>


    > Jedyne jakie problemy czasem miałem to z laminatem foto. Zarysowania,
    > kropki itp po ściągnięciu warstwy ochronnej. Czyli ogólnie
    > niedoskonałości w jakości warstwy foto.

    No właśnie ostatnio kilka razy miałem problem z kropkami. Tylko na
    jednej stronie w dwustronnych PCB, na płytkach kupowanych w TME na
    przestrzeni kilku miesięcy.

    Naświetlane obie strony tak samo, przez kliszę z naświetlarni.
    Poza wadą laminatu nie widzę raczej możliwości innej.

    Wcześniej nie miałem takich problemów. Mam nadzieję, że to jakaś
    "przejściowa" historia, bo inaczej trzeba by TME nazwać brzydkimi słowami...


  • 15. Data: 2017-06-27 23:27:26
    Temat: Re: Pytanie o wywoływacz AGT 087
    Od: "HF5BS" <h...@...pl>


    Użytkownik "sundayman" <s...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:oiu0j4$irf$1@node2.news.atman.pl...
    > Aha - oczywiście to nie musi być o nazwie KRET.
    > Ja mam "udrażniacz w granulkach do kanalizacji" marki TESCO.
    > I przypominam dawkę : 8 do 10g na litr wody.

    A nie taniej po prostu NaOH w sklepie chemicznym kupić? Kret, to przecież
    właśnie głównie soda żrąca... Plus aktywator aluminiowy...?
    A do kupionej sody wpiłować trochę opiłków "ameliniowych"...?

    --
    Psy kochają przyjaciół i gryzą wrogów,
    w odróżnieniu od ludzi, którzy niezdolni są do czystej miłości
    i zawsze muszą mieszać miłość z nienawiścią.
    (C) Zygmunt Freud.


  • 16. Data: 2017-06-28 00:36:25
    Temat: Re: Pytanie o wywoływacz AGT 087
    Od: Marek S <p...@s...com>

    W dniu 2017-06-27 o 16:36, Bytomir Kwasigroch pisze:

    > Poza tym metoda negatywowa jest lepsza. Najpierw się wierci, a
    > później naświetla, można dobrze spasować kliszę do otworów, po prostu
    > widać otwory pod kliszą.

    To trochę nie w temacie ale jakiś czas temu maglowałem temat i poddałem
    się na rzecz metody kopertowej. Jakim cudem udaje Ci się tego dokonać?
    Pytam, bo moje doświadczenia są takie:

    1. Jeśli najpierw wiercimy, to warstwa światłoczuła wokół otworów może
    zyskać niedoskonałości więc czasem może nie być do czego przylutować np.
    przelotki gdy pad będzie nadgryziony. Ponadto dostaje się czasem pył z
    wiercenia miedzy folię ochronną a PCB. Szczególnie gdy wycinamy otwory
    tak się dzieje.

    2. Nie potrafiłem tak położyć folii by podczas zamykania jej miedzy
    szybami dociskowymi naświetlarki nie poruszyła się. Więc co wtedy?
    Klejenie folii do warstwy światłoczułej przed naświetlaniem?

    3. Jednoczesna synchronizacja dolnej i górnej folii z otworami w płytce
    była praktycznie awykonalna. Jak sobie z tym radzisz? Każdą stronę
    oddzielnie naświetlasz?

    4. Tak czy owak nie potrafiłem zsynchronizować otworów w PCB z folia bo
    niczego nie widać. U mnie prawie wszystkie wiercenia mają 0.4mm. Aby
    zsynchronizować folę z otworami trzeba patrzeć pod światło. Gdy
    zdejmiesz folię chroniącą warstwę światłoczułą i zastosujesz ostre
    światło, to hmm... Trochę to się wyklucza.

    --
    Pozdrawiam,
    Marek


  • 17. Data: 2017-06-28 00:48:13
    Temat: Re: Pytanie o wywoływacz AGT 087
    Od: Marek S <p...@s...com>

    W dniu 2017-06-27 o 18:19, sundayman pisze:

    > Przypominam także, że kluczowa dla jakości fotochemii jest maska.
    > Czyli najlepiej jednak klisza z naświetlarni.
    > Porządnie naświetlone PCB z użyciem kliszy trudno spieprzyć przy
    > wywoływaniu :)

    Zgadza się :-) Tu muszę dodać słowo komentarza. Jeszcze kilka dni temu
    robiłem wydruki foliowe laserówką. Foliowe dlatego bo mają znacznie
    lepszy kontrast niż na kalce technicznej jak wiele osób doradza. Tak czy
    owak do czerni sporo brakowało. To skutkowało tym, że bardzo precyzyjnie
    trzeba było naświetlać płytki: 5s dłużej - zżerało cieniutkie ścieżki,
    5s mniej - nici z wytrawiania.

    Na klisze z naświetlarni nie chce mi się czekać szczególnie, że przy
    prototypach czasem 3x w ciągu dnia zdarza mi się poprawioną płytkę trawić.

    Ale... coś mnie tknęło i zrobiłem wydruk foliowy atramentówką (tusz
    pigmentowy). Ustawiłem dawkowanie tuszu +50%. No i wydruk powalił mnie
    na kolana. Czerń może konkurować z czarną dziurą :-D Ścieżki 10 milsów
    są idealnie gładkie (wyższa rozdzielczość drukarki). Krótko mówiąc: skok
    jakościowy.

    --
    Pozdrawiam,
    Marek


  • 18. Data: 2017-06-28 00:57:21
    Temat: Re: Pytanie o wywoływacz AGT 087
    Od: Marek S <p...@s...com>

    W dniu 2017-06-27 o 13:27, Maciek pisze:

    > Nic nie robię kupiłem kiedyś teraz zalałem, wymieszałem i działa:)

    Ale moment ... ilekroć kupię i zaleję to zawsze działa. Piszę o zupełnie
    czymś innym np. zlewaniu go do butelki jak niektórzy robią. U mnie to
    nie ma sensu bo po zalaniu, odczekaniu pół dnia bo coś mnie rozproszyło
    = od nowa muszę to zrobić.
    Dlatego staram się przygotować kilka płytek do zrobienia a potem je
    szybko naświetlić i utrwalić bo jeśli dam większy odstęp czasu, to co
    chwilę będę musiał od nowa roztwór przygotowywać.

    > Możesz jeszcze porównać laminat, używam głównie laminatu z TME.

    Ja również tam kiedyś kupowałem.

    > Oprócz tego w kwestii potencjalnych różnic pozostaje jeszcze chyba tylko
    > trefna jakość wywoływacza, który zakupiłeś i woda (u mnie miękka ;-) ).


    Wywoływacz zawsze ten sam. To już nie pierwsza partia i nie od jednego
    dostawcy. Co do wody, to u mnie bardzo twarda. Akwarystyczne próbniki
    zawsze poza skalą są. Nigdy jednak kranówki nie leję. Zazwyczaj
    zmiękczoną (Brita) i przegotowaną.

    --
    Pozdrawiam,
    Marek


  • 19. Data: 2017-06-28 10:31:04
    Temat: Re: Pytanie o wywoływacz AGT 087
    Od: Maciek <n...@x...pl>

    W dniu 2017-06-28 o 00:57, Marek S pisze:

    > Ale moment ... ilekroć kupię i zaleję to zawsze działa. Piszę o zupełnie
    > czymś innym np. zlewaniu go do butelki jak niektórzy robią. U mnie to
    > nie ma sensu bo po zalaniu, odczekaniu pół dnia bo coś mnie rozproszyło
    > = od nowa muszę to zrobić.

    Ja właśnie tak robię, wlewam do kuwety, po wywołaniu płytek przelewam do
    pojemnika i zakręcam. Leży ileś tam dni. No i sytuacja się powtarza.
    Nie zaobserwowałem nigdy problemu jak u Ciebie :/



  • 20. Data: 2017-06-28 11:31:23
    Temat: Re: Pytanie o wywoływacz AGT 087
    Od: Marek S <p...@s...com>

    W dniu 2017-06-28 o 10:31, Maciek pisze:

    > Nie zaobserwowałem nigdy problemu jak u Ciebie :/

    No to jestem w kropce... Już nic nie rozumiem.

    --
    Pozdrawiam,
    Marek

strony : 1 . [ 2 ] . 3 ... 5


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: