W dniu 2012-04-22 14:51, MariuszM pisze:
> Witam,
>
> jakie są Wasze opinie o tym aucie?

subiektywnie: ładny, awaryjność powyżej przeciętnej, komfort jak na tę
klasę fajny, przyjemny w prowadzeniu, kosztowo da się przeżyć.

> Na co zwrócić uwagę przy kupnie? (belka?)

tylna belka, silnik krokowy (utrzymywanie obrotów biegu jałowego), stan
przedniego zawieszenia, skrzynię biegów, czy nie zostawia 4-rech śladów
i "ruda" nie wyłazi ;)

> Jakie spalanie, koszty utrzymania?

normalnie to okolice 8l
zimą ~0,5l więcej
trasa to ~7l z hakiem
max rekord to 10,5l - zima i krótkie odcinki.
6,5l/100 - absolutny rekord minimum: delikatnie traktowany w trasie
Oczywiście dużo zależy jakie miasto, jaka trasa, jaki styl jazdy. U nas
normalnie to częściej lewym niż prawym pasem ;)

No to usterki + wymiany zużytych części na dystansie 71-93kkm:
-wymiana okładzin hamulcowych przód,
-wymiana okładzin hamulcowych tył,
-napełnienie klimy przy ~74kkm,
-silnik krokowy - ~85kkm (zalecany oryginał, 350 zł brrr),
-nowy aku - ~85kkm,
-tylna belka 93kkm (750zł Antałex + dojazd),
-zawieszenie przód ~83kkm (szybko się zużywa),
-raz po dłuższym (2 tyg.!) postoju trzeba było czyścić hamulce z przodu
- nierówno brały,
-drobne problemy z elektryką (a to kontrolka airbag się zapali, a to
niby niedomknięcie tylnych drzwi pokaże),
-wymiana tłumika tylnego + rury 90kkm,
-jedynka i czasem dwójka ciężko wchodzą przy redukcji - nie naprawiamy,
ale skrzynie czasami zaliczają pad w tych modelach.

Części raczej w średnich cenach, czasami trzeba zabulić (oryg. silnik
krokowy czy komplet części zawieszenia na przód (zalecane są TRW), tylna
belka). Model popularny więc części łatwo dostępne, prosty w naprawie
(oprócz tylnej belki).
Klima daje radę, ogólnie żonie bardzo przyjemnie się nim jeździ :)
Teściowej zresztą też, ale lepiej niech przyszła użytkowniczka się nim
przejedzie i sama sprawdzi, czy jej odpowiada. Ja nie mogę znaleźć
dobrej pozycji za kierownicą, ale po mieście b.dobrze mi się nim jeździ
- jest mały i poręczny. Silnik na miasto daje spokojnie radę, w trasie
gorzej, ale dramatu nie ma, trzeba trochę go pokręcić ;) IMO ma
przyzwoitą kulturę pracy, dźwięk nienatarczywy. Uff, to tyle :)


pozdro,
W.