"z" <...@...pl> wrote in message
news:56fb22b0$0$22831$65785112@news.neostrada.pl...
> W dniu 2016-03-30 o 01:54, Pszemol pisze:
>
>> Gdybys napisal co się dokładnie stało a ja nie przeczytałem tego to
>> móglbys
>> mi to zarzucać...
>
> Pisałem że dotyk był uszkodzony. Nie pisałem że telefon się zawiesił.
> Dalej nie czytasz.

Wybacz, ale znam wiele różnych możliwości interpretacji "uszkodzony".
Nie czytam Ci w myślach, więc jak zostawiłeś alternatywy to sobie
coś tam wybrałem, dowolnego :-)

>> Twój opis bardziej mi teraz pasuje do uszkodzenia mechanicznego (sam się
>> nie zgniótł ani nie upadł).
>
> Był użytkowany bardzo krótko i nie upadł. Nie było żadnych śladów które
> serwisowi pozwoliłyby wyciągnąć takie wnioski jak Twoje.

Serwis naprawdę ma w nosie czy upadł czy nie upadł.
A Ty kupiłeś używany, i na dodatek dałeś żonie używać,
więc nie wiesz czy upadł czy nie.

> A skoro przyjęli reklamację to znaczy że się zdarza.

Błędne wnioskowanie. Serwis przyjał do naprawy gwarancyjnej
bo Apple w takich wypadkach bez gadania wypłaca za naprawę.
Po prostu nie rozdrabniają się kosztem niezadowolenia klienta
chyba że sprawa zaniedbania jest oczywista (widoczne pęknięcie
ekranu na środku, zalanie itp).

> Być może obudowa budżetowego telefonu za 1600 zł (wróć 700 zł)
> ;-) jest źle skonstruowana. Znaczy na poziomie chińszczyzny.

Jasne.

> Zacznij w końcu czytać. W przedszkolu już tego uczą :-)

Zacznij pisać to będzie co czytać zamiast się domyślać.