On Mon, 26 Oct 2009 20:07:44 +0100, Konop wrote:
>> Zakłócenia mogą indukować się w wyniku zmian strumienia magnetycznego
>> wewnątrz powierzchni zakreślonej przez grot sondy, kabelek masy sondy
>> i połączenie punktu który dotykasz sondą w Twoim urządzeniu z punktem
>> masy do którego przypięty jest krokodylek. Ułóż kabelek tak, aby ta
>> powierzchnia była jak najmniejsza.
>
>A czy to samo by się nie działo, gdy zwiera grot sondy i krokodylek??
>Też powstaje "pętelka" ;)..

Jak najbardziej. Tylko wymaga to odpowiednio silnego pola.

J.

do góry

hmj pisze:
> Urządzenie jest całkowicie odeparowane od sieci, ale przyjrzałem sie bliżej
> sondzie i wydaje winowajcą jest chyba kabelek masy sondy, a w zasadzie cała
> metoda umaszania. Kabelek jest standardowo zaczepiany kilka centymetrów nad
> grotem. Ma długość ok. 20 cm. Jak złapię krokodylkiem tego kabelka za grot
> sondy wiszącej w powietrzu, jest niby OK, ale jak tylko zbliżę rękę do
> kabelka masy, pojawia się wyraźny szum i to taki szerokopasmowy. Sonda TES
> TEC - najgorsza podobno nie jest.
Cóż, ja mam takie sondy "texas 200MHz" w których wszystko działa, do
momentu jak przewodu (ekranowanego) nie złapiesz ręką. Szumy i
przydzwięk zwiększa się o ~50-100mV. Taki genialny ekran, że przewód od
żelazka by był chyba lepszy...

--
| Bartlomiej Kuzniewski
| s...@d...org GG:23319 tel +48 696455098 http://drut.org/
| http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338
173

do góry