-
41. Data: 2018-07-19 12:35:33
Temat: Re: Przezwojenie cewki przekaźnika
Od: Robert Wańkowski <r...@w...pl>
W dniu 2018-07-19 o 12:27, J.F. pisze:
> Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:3528029251$2...@s...com.
..
> Hello Adam,
>>>> Nie usuwa się emalii. Wiąże się na supełek, palnikiem przetapia
>>>> supełek w kulkę, izoluje i nawija dalej.
>>> Bez cyny? Takie zgrzanie ze sobą dwóch odcinków drutu to pewne
>>> połączenie?
>
>> To nie zgrzanie tylko przetopienie.
>
>>> W sumie 0,05 to chyba zapalniczką a nie palnikiem?
>
>> Palnikiem. Zapalniczką ciężko przetopić miedź bez opalenia za dużego
>> odcinka.
>
> I ten supeł to taki przelotowy, ze druty z dwoch stron wychodza ?
> Uda sie tak ladnie stopic i nie przerwac ?
Ja jak widziałem jak robili, to supeł był na końcu. Tak jak przy szyciu
igłą i robimy supeł na końcu nitki.
Robert
-
42. Data: 2018-07-19 13:38:03
Temat: Re: Przezwojenie cewki przekaźnika
Od: Paweł Pawłowicz <pawel.pawlowicz13@gmailDOTcom>
W dniu 19.07.2018 o 00:23, RoMan Mandziejewicz pisze:
[...]
>>> Przy cienkich drutach robi się supełek. Przy grubszych - skręca i
>>> łapie narzędziem dobrze odprowadzającym ciepło tuż poniżej skręcenia.
>>> W obu przypadkach połączenie przetapia się palnikiem gazowym o
>>> wielkości adekwatnej do drutu. Emalia się spala a miedź stapia,
>>> tworząc kulkę.
>> Jakiś topnik?
>
> Nie ma potrzeby. Spróbuj.
Spróbowałem, rewelacja!
Bardzo łatwo się to robi, dużo łatwiej niż lutowanie. Przy drutach w
około 0.1mm po prostu bajka. Przy 0.25 spaliło się w sumie 2cm izolacji,
pewnie palnik za mały.
Niech Ci Pan Bóg w tłustych dzieciach wynagrodzi!
P.P.
-
43. Data: 2018-07-19 13:40:37
Temat: Re: Przezwojenie cewki przekaźnika
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Robert Wańkowski" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:5b506971$0$601$6...@n...neostrada.
pl...
W dniu 2018-07-19 o 12:27, J.F. pisze:
> Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" napisał w wiadomości grup
>>>> Nie usuwa się emalii. Wiąże się na supełek, palnikiem przetapia
>>>> supełek w kulkę, izoluje i nawija dalej.
>>>> W sumie 0,05 to chyba zapalniczką a nie palnikiem?
>>> Palnikiem. Zapalniczką ciężko przetopić miedź bez opalenia za
>>> dużego
>>> odcinka.
>
>> I ten supeł to taki przelotowy, ze druty z dwoch stron wychodza ?
>> Uda sie tak ladnie stopic i nie przerwac ?
>Ja jak widziałem jak robili, to supeł był na końcu. Tak jak przy
>szyciu igłą i robimy supeł na końcu nitki.
Co mi wyglada znacznie bardziej wykonalne ... ale do nawijania, to sie
moga druciki urwac przy wyginaniu.
J.
-
44. Data: 2018-07-19 13:42:44
Temat: Re: Przezwojenie cewki przekaźnika
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid>
Hello J.F.,
Thursday, July 19, 2018, 12:27:05 PM, you wrote:
>>>> Nie usuwa się emalii. Wiąże się na supełek, palnikiem przetapia
>>>> supełek w kulkę, izoluje i nawija dalej.
>>> Bez cyny? Takie zgrzanie ze sobą dwóch odcinków drutu to pewne
>>> połączenie?
>>To nie zgrzanie tylko przetopienie.
>>> W sumie 0,05 to chyba zapalniczką a nie palnikiem?
>>Palnikiem. Zapalniczką ciężko przetopić miedź bez opalenia za dużego
>>odcinka.
> I ten supeł to taki przelotowy, ze druty z dwoch stron wychodza ?
Tak
> Uda sie tak ladnie stopic i nie przerwac ?
Spróbuj sam i przekonaj się. Samo przetopienie udaje się w płomieniu
kuchenki gazowej.
--
Best regards,
RoMan
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
-
45. Data: 2018-07-19 13:45:32
Temat: Re: Przezwojenie cewki przekaźnika
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid>
Hello Paweł,
Thursday, July 19, 2018, 1:38:03 PM, you wrote:
>>>> Przy cienkich drutach robi się supełek. Przy grubszych - skręca i
>>>> łapie narzędziem dobrze odprowadzającym ciepło tuż poniżej skręcenia.
>>>> W obu przypadkach połączenie przetapia się palnikiem gazowym o
>>>> wielkości adekwatnej do drutu. Emalia się spala a miedź stapia,
>>>> tworząc kulkę.
>>> Jakiś topnik?
>> Nie ma potrzeby. Spróbuj.
> Spróbowałem, rewelacja!
> Bardzo łatwo się to robi, dużo łatwiej niż lutowanie. Przy drutach w
> około 0.1mm po prostu bajka.
:)
> Przy 0.25 spaliło się w sumie 2cm izolacji,
> pewnie palnik za mały.
Nie - przy grubszych drutach trzeba chłodzić resztę. Złapać
szczypcami po prostu.
> Niech Ci Pan Bóg w tłustych dzieciach wynagrodzi!
Wystarczy mi ten jeden, już 33-letni tłuścioch.
--
Best regards,
RoMan
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
-
46. Data: 2018-07-19 16:47:29
Temat: Re: Przezwojenie cewki przekaźnika
Od: Paweł Pawłowicz <pawel.pawlowicz13@gmailDOTcom>
W dniu 19.07.2018 o 12:27, J.F. pisze:
> Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:3528029251$2...@s...com.
..
> Hello Adam,
>>>> Nie usuwa się emalii. Wiąże się na supełek, palnikiem przetapia
>>>> supełek w kulkę, izoluje i nawija dalej.
>>> Bez cyny? Takie zgrzanie ze sobą dwóch odcinków drutu to pewne
>>> połączenie?
>
>> To nie zgrzanie tylko przetopienie.
>
>>> W sumie 0,05 to chyba zapalniczką a nie palnikiem?
>
>> Palnikiem. Zapalniczką ciężko przetopić miedź bez opalenia za dużego
>> odcinka.
>
> I ten supeł to taki przelotowy, ze druty z dwoch stron wychodza ?
> Uda sie tak ladnie stopic i nie przerwac ?
Wystarczy skręcić druty, aby się nie ruszały. Supełek całkiem trudno
zawiązać na cienkim drucie.
Mikropalnik Rothenberger, z Castoramy.
P.P.
-
47. Data: 2018-07-20 10:37:14
Temat: Re: Przezwojenie cewki przekaźnika
Od: g...@s...invalid (Adam Wysocki)
RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid> wrote:
>> Bez cyny? Takie zgrzanie ze sobą dwóch odcinków drutu to pewne połączenie?
>
> To nie zgrzanie tylko przetopienie.
Fakt.
>> W sumie 0,05 to chyba zapalniczką a nie palnikiem?
>
> Palnikiem. Zapalniczką ciężko przetopić miedź bez opalenia za dużego
> odcinka.
Mam Versatip, aż spróbuję :)
Płomień z niego wygląda tak:
https://i.ytimg.com/vi/U10EJQJ1IeQ/hqdefault.jpg
--
[ Email: a@b a=grp b=chmurka.net ]
[ Web: http://www.chmurka.net/ ]
-
48. Data: 2018-07-21 01:19:06
Temat: Re: Przezwojenie cewki przekaźnika
Od: "HF5BS" <h...@...pl>
Użytkownik "Adam Wysocki" <g...@s...invalid> napisał w wiadomości
news:pis6vq$pmi$3$gof@news.chmurka.net...
> Mam Versatip, aż spróbuję :)
>
> Płomień z niego wygląda tak:
Mam dziwne wrażenie, że skończysz z kulką miedzi, zanim płomień muskający
drucik zejdzie z niego.
--
Łapy, łapy, cztery łapy,
A na łapach pies kudłaty.
Kto dogoni psa? Kto dogoni psa?
Może ty? Może ty? Może jednak ja...?