"Waldek Godel" <n...@o...info> wrote in message
news:1pcisprzdoea7$.dlg@lepper.institute.com...
> Dnia Tue, 26 Oct 2010 11:35:51 +0100, kamil napisał(a):
>
>> Nie wiem i nie dociekalem, jezdzil tak jako dupowoz az w gorach na lodzie
>> nie przylozyl w barierke, nikt nie plakal.
>>
>
> nie, no teraz mnie przekonałeś, nie można jeździć autami które na lodzie
> walą w barierki, to absolutnie niedopuszczalne.
> Chyba trzeba będzie napisać wniosek do sejmu, żeby wydał ustawę
> zabraniającą używania Peugeotów

Czego nie rozumiesz w "w nosie mialem co tam padlo, wazne ze padlo i nie
dzialalo"?



Pozdrawiam
kamil

do góry

"Waldek Godel" <n...@o...info> wrote in message
news:1n533r4ccmhr9.dlg@lepper.institute.com...
> Dnia Tue, 26 Oct 2010 11:37:20 +0100, kamil napisał(a):
>
>> Widzisz - mieszkam w miejscu, gdzie takiego 10-letniego 306 czy innego
>> vaga
>> kupuje sie za mniej niz miesieczna wyplate. I takich 10-latkow ze stajni
>> VAG
>> jezdzi duzo wiecej, niz pugow, citroenow czy innych fiatow. To jest
>> swietny
>> wyznacznik jakosci samochodow, bo nikt nie pakuje pieniedzy w remont
>> takiego
>> taniego wozidla, wiec jesli jedne zdychaja zdecydowanie szybciej od
>> innych w
>> takich warunkach, to znaczy ze te drugie sa po prostu solidniej
>> poskladane i
>> trwalesze.
>
> a robotnicy u was używają siekier i dłut zamiast pił spalinowych i
> wiertarek? Bo te dugie zdychają zdecydowanie szybciej.

Wszystko tak nadinterpretujesz, czy tylko rzeczy nie pasujace do twojej
wizji rzeczywistosci, ktora w tym przypadku jest sprzeczna z wiekszoscia
branzowej prasy, rankingow niezawodnosci i opinii posiadaczy?




Pozdrawiam
Kamil

do góry

"DoQ" <p...@g...com> wrote in message
news:ia6bgp$nc2$1@mx1.internetia.pl...
> W dniu 2010-10-26 12:37, kamil pisze:
>
>> Widzisz - mieszkam w miejscu, gdzie takiego 10-letniego 306 czy innego
>> vaga kupuje sie za mniej niz miesieczna wyplate. I takich 10-latkow ze
>> stajni VAG jezdzi duzo wiecej, niz pugow, citroenow czy innych fiatow.
>> To jest swietny wyznacznik jakosci samochodow, bo nikt nie pakuje
>
> Ba... a u nas na wioskach królują mocno zapuszczone E36 i E34 za dwie
> pensje, doskonaly wyznacznik tego co dobre - nastepnym razem napewno sie
> skusze.

A co to ma wspolnego z faktem, ze peugeoty sa dosc awaryjne wedlug chyba
kazdego mozliwego rankingu?




Pozdrawiam
Kamil

do góry

Dnia Tue, 26 Oct 2010 11:44:25 +0100, kamil napisał(a):

> A co to ma wspolnego z faktem, ze peugeoty sa dosc awaryjne wedlug chyba
> kazdego mozliwego rankingu?

jakiego każdego? tak samo nieważne jakiego każdego jak nieważne co się
zepsuło?

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
Co to jest tradycja? Tradycja co jest coś ekstra. Chodzi o to że jak my im
wydamy Zakajewa to oni nam muszą oddać samolot. Właśnie na zasadzie tej
tradycji.. to stara tradycja. Jeszcze od początku.. lotnictwa. Ekstradycja.

do góry

"Waldek Godel" <n...@o...info> wrote in message
news:1v3z75zb30fe6$.dlg@lepper.institute.com...
> Dnia Tue, 26 Oct 2010 11:44:25 +0100, kamil napisał(a):
>
>> A co to ma wspolnego z faktem, ze peugeoty sa dosc awaryjne wedlug chyba
>> kazdego mozliwego rankingu?
>
> jakiego każdego? tak samo nieważne jakiego każdego jak nieważne co się
> zepsuło?

OK, masz absolutna racje, Pugi to szczyt bezawaryjnosci, a wszystko inne
staje conajmniej raz na poboczu czekajac na pomoc drogowa. Moze byc? :)


Pozdrawiam
Kamil

do góry

Dnia Tue, 26 Oct 2010 11:47:30 +0100, kamil napisał(a):

> OK, masz absolutna racje, Pugi to szczyt bezawaryjnosci, a wszystko inne
> staje conajmniej raz na poboczu czekajac na pomoc drogowa. Moze byc? :)
>

tylko na tyle (poza rzucaniem wioskowymi komunałami) cię stać? niedużo...

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
Co to jest tradycja? Tradycja co jest coś ekstra. Chodzi o to że jak my im
wydamy Zakajewa to oni nam muszą oddać samolot. Właśnie na zasadzie tej
tradycji.. to stara tradycja. Jeszcze od początku.. lotnictwa. Ekstradycja.

do góry

Dnia Tue, 26 Oct 2010 11:32:39 +0200, Marcin "Kenickie" Mydlak
napisał(a):

>> Ale nich wam bedzie, ze zaby i
>> makarony sie psuja na potege :-)
>
> Amen.

Ale nie rozumiem tej 'walki' z Waszej strony od dobrą opinię aut na F -
patrząc obiektywnie to jeszcze powinniśmy podsycać te wszytskie urban
legend, ponieważ później jest przynajmniej możliwość kupna fajnego, nie
tuzikowego auta za kwotę odpowiednio/zauważalnie mniejszą od "fałweja
tedei" :)


--
Pozdrawiam,
Sebastian S.

do góry

W dniu 2010-10-26 12:47, kamil pisze:

> OK, masz absolutna racje, Pugi to szczyt bezawaryjnosci, a wszystko inne
> staje conajmniej raz na poboczu czekajac na pomoc drogowa. Moze byc? :)

VAG, BMW, Honda i Subaru nie psuja sie wcale - pasuje?


Pozdrawiam
Paweł
--
_____________________________________________
DoQ --[ES9J4]-- mail: p...@g...com

do góry

Dokladnie.
NIech narzekaja i nie kupuja.
A my sobie kupimy za dobre pieniadze, dobrze wyposazione i usmiech na
twarzy zrekompensuje nam F-ke na masce..szczegolnie zdziwionego
kierownika tedetka..
:)

do góry

"DoQ" <p...@g...com> wrote in message
news:ia6c26$q66$1@mx1.internetia.pl...
> W dniu 2010-10-26 12:47, kamil pisze:
>
>> OK, masz absolutna racje, Pugi to szczyt bezawaryjnosci, a wszystko inne
>> staje conajmniej raz na poboczu czekajac na pomoc drogowa. Moze byc? :)
>
> VAG, BMW, Honda i Subaru nie psuja sie wcale - pasuje?

Poza vagiem i bmw nawet trafiles. ;)

http://www.reliabilityindex.com/manufacturer



Pozrawiam
Kamil

do góry