begin J.F.

> Ale sobie nie naprawisz. To nie blaszak.

Jak kupisz popularny model dużego producenta to dostaniesz wszystkie
części w dobrych cenach. Tak samo z rozbudową nie ma żadnego problemu.
Ale trzeba to lubić. ;)

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

do góry

W dniu 2012-06-14 13:16, Pszemol pisze:

> Do czego nie wystarcza?
> Czy nikt nie produkuje komputera z RS232?
> Jeśli na 100% musisz mieć goły RS232 w pececie, bez przejściówki,
> to niestety szukasz takiego a nie narzekasz że firma X takiego nie robi
> bo Ty jesteś z tego niezadowolony - unikaj postawy roszczeniowej
> bo nie jesteś ani pępkiem świata ani nawet typowym klientem.

Ależ Ty masz mózg wyprany przez tych Amerykanów.... Aż żal bierze...
Nawet GE/Fanuc robi swoje sterowniki z interfejsem RS232.
Ale do tego trzeba mieć jakieś pojęcie o inżynierii, a nie być typowym
konsumentem papki, z którym się wciąż identyfikujesz.

> Kabelek jest w użyciu ale nie w laptopach. Głównie w desktopach.
> Jestem pewny że wiele ludzi ma wciąż drukarki z portem Centronix
> - nie znaczy to wcale że argumentowałbyś za takim portem, nie?

Mało wiesz o życiu... Aż dziwne, jak mało...

>> Nie przeceniasz przypadkiem wiodacej roli Apple ?
>
> Obserwacje rynku uczą że nie przeceniam.

Obserwujesz skrawek, który w żadnym stopniu nie jest miarodajny. Poza
tym jesteś fanatykiem. To absolutnie wyklucza Twój obiektywizm.

> Bo przyzwyczajona do opornościowego mocno naciska ekran
> zamiast DOTYKAĆ go bez naciskania opuszkami palca??

Jak na to wpadłeś Holmesie.... Na wszystko masz wytłumaczenie wg.
własnych doświadczeń? Trochę pokory, nie wszyscy są tacy, jak Ty.

>> A ja wlasnie wymienilem karte i baterie.
>
> Niczego to nie dowodzi ani nikogo nie przekonuje. Jesteś jeden.

Konsumenci dzielą się z grubsza na szarą masę i zbiór indywidualistów.
Proporcje obu grup dobrze określa podział rynku na Apple i inne.

>> Poza tym Apple mial juz bardziej rewolucyjne pomysly, ale w koncu musial
>> sie wymiennymi bateriami przeprosic, w czym mu amerykanski sad pomogl :-)
>
> O czym mówisz?

Np. o iPodach. Nie zgrywaj się.

--
Buba

do góry

Dnia Thu, 14 Jun 2012 06:16:29 -0500, Pszemol napisał(a):
> "J.F." <j...@p...onet.pl> wrote in message
>> Ale co ma zrobic ta znikoma frakcja, gdy przejsciowka nie wystarcza :-)
>
> Do czego nie wystarcza?
> Czy nikt nie produkuje komputera z RS232?
> Jeśli na 100% musisz mieć goły RS232 w pececie, bez przejściówki,
> to niestety szukasz takiego a nie narzekasz że firma X takiego nie robi
> bo Ty jesteś z tego niezadowolony - unikaj postawy roszczeniowej
> bo nie jesteś ani pępkiem świata ani nawet typowym klientem.

No tak, ale jak tak bedziesz chwalil innowacyjnosc i wyznaczanie trendow
przez firme Apple, to inni tez beda chcieli byc chwaleni, i zacznie byc
naprawde "nikt nie produkuje". Juz teraz trudno.

>> Ale kabelek ciagle jeszcze jest w uzyciu.
>> Czy to az takie wielkie i drogie zeby byl sens likwidowac ?
>> O dolozenie wifi pretensji przeciez nie mam.
>
> Kabelek jest w użyciu ale nie w laptopach. Głównie w desktopach.

W laptopach tez.

> Jestem pewny że wiele ludzi ma wciąż drukarki z portem Centronix
> - nie znaczy to wcale że argumentowałbyś za takim portem, nie?

Zle trafiles - najprostszy port, ktory umozliwial proste sterowanie wlasnym
urzadzeniem z peceta. A dzis trzeba kombinowac z usb.

>>> I - co ciekawe - reszta producentów najpierw krytykuje a potem
>>> sama zaczyna kopiować Apple. Tak było przecież z wielkim ekranem
>>> LCD (po co komu taki duży ekran?), z pojemnościowym ekranem
>> Nie przeceniasz przypadkiem wiodacej roli Apple ?
> Obserwacje rynku uczą że nie przeceniam.

Chyba przeceniasz. Toz podobne rzeczy inni wprowadzili wczesniej, Apple
wcale nie byl pierwszy.

>>> dotykowym którego w rękawiczkach nie da się używać a teraz
>>> wszystkie takie mają.
>> Taa, wlasnie kolezanka narzeka na nowy telefon (samsung).
>> "za male te klawisze, myla mi sie, musze sobie rysik kupic".
> Bo przyzwyczajona do opornościowego mocno naciska ekran
> zamiast DOTYKAĆ go bez naciskania opuszkami palca??

Nie jest przyzwyczajona do opornosciowego :-)

>>> Brak karty SD, brak wymiennej baterii...
>>> Schemat prosty: najpierw się śmieją, potem kopiują i śmiechu nie ma.
>> A ja wlasnie wymienilem karte i baterie.
> Niczego to nie dowodzi ani nikogo nie przekonuje. Jesteś jeden.

Sadzac po rynku baterii na allegro, to nie ja jeden :-)

>> Poza tym Apple mial juz bardziej rewolucyjne pomysly, ale w koncu musial
>> sie wymiennymi bateriami przeprosic, w czym mu amerykanski sad pomogl :-)
> O czym mówisz?

O procesach o baterie w ipodzie. Nie wszystkim wystarcza "amazing",
i jak im sie bateria popsuje to nie biegna po drugie urzadzenie, tylko po
nowa baterie. A jak jej nie ma, to biegna do adwokata :)

P.S. Samsung sie reklamuje z nowymi cechami - automatyczny wybor
najlepszych zdjec, wymiana informacji przez dotyk (ha, ha, chmura nie jest
dobra ?) i czyms jeszcze. Apple ma konkurencje ?

J.

do góry

Dnia Sun, 17 Jun 2012 18:43:56 +0000 (UTC), to napisał(a):
> begin J.F.
>> Ale sobie nie naprawisz. To nie blaszak.
> Jak kupisz popularny model dużego producenta to dostaniesz wszystkie
> części w dobrych cenach. Tak samo z rozbudową nie ma żadnego problemu.
> Ale trzeba to lubić. ;)

Jak ktoś jest specem to i używane auto kupi dobre i sobie sam w razie czego
naprawi. Ale ogół jest skazany na łaskę dealerów koszmarnie drogich nówek
i 90% oszustów sprzedających niebite nieśmigane którymi dziadek do Kirche
raz w tygodniu jeździł...

--
Jacek Osiecki j...@c...pl GG:3828944
I don't want something I need. I want something I want.

do góry

Dnia Sun, 17 Jun 2012 17:47:50 +0200, J.F. napisał(a):
> Dnia Fri, 15 Jun 2012 23:14:19 +0000 (UTC), Jacek Osiecki napisał(a):
>> A jak już jesteśmy przy dellu i apple - żałosne w Apple jest zmuszanie do
>> płacenia 1000zł za przedłużenie gwarancji do 3 lat i serwis inny niż NBD
>> onsite... Pozostaje liczyć na to że jest to mało awaryjne :)
> A w Dellu nie ma podobnie ? Tzn ze dobra gwarancja kosztuje ?

Ciężko stwierdzić, bo wszystkie wyższe modele mają po prostu 3Y (czasamy 4y)
NBD onsite. Tymczasem Apple traktuje po psiemu nawet nabywców najdroższego
komputera jaki można u nich nabyć... Czyli de facto droższego o ten 1000zł,
bo tyle kosztuje przedłużenie gwarancji do 3 lat (i to nie NBD onsite!)

--
Jacek Osiecki j...@c...pl GG:3828944
I don't want something I need. I want something I want.

do góry

Dnia Sun, 17 Jun 2012 22:49:05 +0200, J.F. napisał(a):
> Dnia Thu, 14 Jun 2012 06:16:29 -0500, Pszemol napisał(a):
>> Jestem pewny że wiele ludzi ma wciąż drukarki z portem Centronix
>> - nie znaczy to wcale że argumentowałbyś za takim portem, nie?
> Zle trafiles - najprostszy port, ktory umozliwial proste sterowanie wlasnym
> urzadzeniem z peceta. A dzis trzeba kombinowac z usb.

Dobrze trafił. Co z tego że można sterować własnym urządzeniem? Korzystałby
z tego jakiś ułamek promila klientów, ergo - port nie ma prawa bytu w
notebookach.
--
Jacek Osiecki j...@c...pl GG:3828944
I don't want something I need. I want something I want.

do góry

"Buba" <b...@b...ca> wrote in message
news:jrla60$8gu$1@node2.news.atman.pl...
> W dniu 2012-06-14 13:16, Pszemol pisze:
>
>> Do czego nie wystarcza?
>> Czy nikt nie produkuje komputera z RS232?
>> Jeśli na 100% musisz mieć goły RS232 w pececie, bez przejściówki,
>> to niestety szukasz takiego a nie narzekasz że firma X takiego nie robi
>> bo Ty jesteś z tego niezadowolony - unikaj postawy roszczeniowej
>> bo nie jesteś ani pępkiem świata ani nawet typowym klientem.
>
> Ależ Ty masz mózg wyprany przez tych Amerykanów.... Aż żal bierze...
> Nawet GE/Fanuc robi swoje sterowniki z interfejsem RS232.

Czy ja twierdzę że nikt nie produkuje sterowników z RS232?
Naucz się czytać.

do góry

begin Jacek Osiecki

> Jak ktoś jest specem to i używane auto kupi dobre i sobie sam w razie
> czego naprawi.

Ale ja nie jestem, grzebałem sobie kiedyś w komputerach dla rozrywki i
tak mi zostało.

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

do góry

Dnia Mon, 18 Jun 2012 13:30:03 +0000 (UTC), to napisał(a):
> begin Jacek Osiecki
>> Jak ktoś jest specem to i używane auto kupi dobre i sobie sam w razie
>> czego naprawi.
> Ale ja nie jestem, grzebałem sobie kiedyś w komputerach dla rozrywki i
> tak mi zostało.

Jesteś. Dla przeciętnego użyszkodnika wymiana dysku w pececie to coś na
miarę wymiany oleju w samochodzie, a taki geek który potrafi rozebrać
laptopa i lutować coś na płycie to brzmi jak jakiś stary mechanik który gada
coś o ustawieniu kąta wyprzedzenia zapłonu :)

--
Jacek Osiecki j...@c...pl GG:3828944
I don't want something I need. I want something I want.

do góry

Dnia 2012-06-16, o godz. 00:06:38
"J.F." <j...@p...onet.pl> napisał(a):

> Ale przeciez to nic dziwnego ze jest router internetowy z wifi, a za
> nim switch z wieloma portami. Switch padnie a router dziala ..

Ty tak na poważnie piszesz że w normalnej firmie korzystałbyś z WiFi na
routerze dostępowym? ;-)

Zdrówko

do góry