-
41. Data: 2018-08-12 19:08:12
Temat: Re: Przerysowano mi drzwi, mam numer.
Od: l...@g...com
Sprawa jest pewnie rozwojowa i ciężko nad nią pracują.
-
42. Data: 2018-08-12 19:40:51
Temat: Re: Przerysowano mi drzwi, mam numer.
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia 12 Aug 2018 16:59:45 GMT, Budzik napisał(a):
> Użytkownik Shrek ...@w...pl ...
>> Policja to nawet bez rodo przychodziło pół roku po zdarzeniu
>> (optymistycznie) i w spokoju przyjmowali informacjie, że już się
>> nadgrało. Potem wpisywali, że czyn został popełniony przez obywatela
>> Nieznanego i git.
>>
> Cos w tym jest...
> miesiąc temu miałem włamanie do auta.
> Na miejsce przyjechali ci techniki kryminalistycznej, pobrali odciski
> palców etc.
> I do dzis nic...
Jesli sprawca nienotowany, to co im po odciskach - nic.
Ale moze kiedys wpadnie.
Zakladajac oczywiscie, ze te odciski jakos tam wskazuja na wlamywanie,
a nie na przypadkowe dotkniecie.
J.
-
43. Data: 2018-08-12 21:59:49
Temat: Re: Przerysowano mi drzwi, mam numer.
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik J.F. j...@p...onet.pl ...
>>> Policja to nawet bez rodo przychodziło pół roku po zdarzeniu
>>> (optymistycznie) i w spokoju przyjmowali informacjie, że już się
>>> nadgrało. Potem wpisywali, że czyn został popełniony przez obywatela
>>> Nieznanego i git.
>>>
>> Cos w tym jest...
>> miesiąc temu miałem włamanie do auta.
>> Na miejsce przyjechali ci techniki kryminalistycznej, pobrali odciski
>> palców etc.
>> I do dzis nic...
>
> Jesli sprawca nienotowany, to co im po odciskach - nic.
> Ale moze kiedys wpadnie.
No tak, tylko ze oni nic jeszcze nie sprawdzili.
Kiedys miałem włamanie do domu - sprawdzenie odcisków zajeło poltora
miesiaca...
Pamietam bo smiałem sie z jedna policjantka ze NCIS to to nie jest :)))
> Zakladajac oczywiscie, ze te odciski jakos tam wskazuja na wlamywanie,
> a nie na przypadkowe dotkniecie.
>
Wskazuja.
--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Demokracja prowadzi do dyktatury"
Platon
-
44. Data: 2018-08-12 21:59:53
Temat: Re: Przerysowano mi drzwi, mam numer.
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik l...@g...com ...
> Sprawa jest pewnie rozwojowa i ciężko nad nią pracują.
>
hahahaha
ja rozumiem, ze to własciwie wszecie sledztwa i powiadomienie o
niewykryciu...
Ale jezeli tak, to po co kryminalistyka...?
No i oni nawet nie wszczeli sledztwa jeszcze... nawet formalnie...
--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
Adam 'Sherwood' Zaparciński: "Polecam gorąco kaski na rower."
Marcin Szeffer: "Dziękuję. Wolę kaski na głowę."
-
45. Data: 2018-08-12 22:04:39
Temat: Re: Przerysowano mi drzwi, mam numer.
Od: "T." <k...@i...pl>
W dniu 2018-08-10 o 20:20, Sebastian Biały pisze:
> Taka sprawa. Zaparkowałem pod hipermerketem. Obok mnie cabrio. Nie było
> mnie kilka minut (kantor). Po powrocie cabrio zwiało a moje drzwi
> wzbogaciły się o głeboką rysę dokładnie na wysokości wyciągniętej w dół
> reki uzbrojonej w kluczyk.
>
> Mam numer rejestracyjny, ale hip nie udostępni mi nagrania.
>
> Moge coś zrobić aby cwaniakowi utrudnić życie?
>
> Zanzaczam że chodzi wyłacznie o zwykłą upierdliwość. Zaparkowalem
> prawidłowo, wręcz perfekcyjknie, nie moja wina że miszczu kupił sobie 3
> drzwiowy dresowóz i ma problem z wsiadaniem. Kasy nie odzyskam, bo nikt
> mi nie uwierzy na słowo. Ale może jest coś co mogę zrobić aby misie z
> policji choćby do pustaka zadzwonili? Moze następnemu uratuje to lakier.
Zawsze spisujesz numery sąsiadów na parkingu? :-)
T.
-
46. Data: 2018-08-12 22:13:34
Temat: Re: Przerysowano mi drzwi, mam numer.
Od: Sebastian Biały <h...@p...onet.pl>
On 8/12/2018 10:04 PM, T. wrote:
> Zawsze spisujesz numery sąsiadów na parkingu? :-)
Zawsze. Kamerą.
-
47. Data: 2018-08-13 22:37:49
Temat: Re: Przerysowano mi drzwi, mam numer.
Od: Marek S <p...@s...com>
W dniu 2018-08-10 o 20:20, Sebastian Biały pisze:
> Taka sprawa. Zaparkowałem pod hipermerketem.
Od tego są kamerki z trybem nagrywania na postoju. Obraz tył/przód
pożądany. Nie ma co tu dywagować. Nie zabezpieczyłeś się więc rośnie
prawdopodobieństwo, że zapłacisz.
Moja kamerka szybko zapracowała na siebie.
--
Pozdrawiam,
Marek
-
48. Data: 2018-08-14 19:08:04
Temat: Re: Przerysowano mi drzwi, mam numer.
Od: Sebastian Biały <h...@p...onet.pl>
On 8/13/2018 10:37 PM, Marek S wrote:
> Od tego są kamerki z trybem nagrywania na postoju. Obraz tył/przód
> pożądany.
Ale tu bok porysowali. Dodatkowo żeby zlapać moment należało by miec
kamerę na dachu skierowaną w dół.
> Nie ma co tu dywagować. Nie zabezpieczyłeś się więc rośnie
> prawdopodobieństwo, że zapłacisz.
Zabezpieczyłem się na tyle ile ma to sens. Zabezpieczenie które mogło by
zobaczyć moje zarysowanie nazywa się "paranoja".
-
49. Data: 2018-08-15 23:40:15
Temat: Re: Przerysowano mi drzwi, mam numer.
Od: Marek S <p...@s...com>
W dniu 2018-08-14 o 19:08, Sebastian Biały pisze:
> Zabezpieczyłem się na tyle ile ma to sens. Zabezpieczenie które mogło by
> zobaczyć moje zarysowanie nazywa się "paranoja".
Bez przesady. Kamery mają kąt widoczności średnio 150 stopni. Widać kto
wchodzi w kadr, kto z niego wychodzi i słychać skrobanie gdy ryje lakier
i tablice rejestracyjne gdy odjeżdża. Pewnie, że lepiej byłoby filmować
boki auta i do tego skanować dowód osobisty i linie papilarne każdej
osoby przechodzącej obok. Ale to dopiero byłoby paranoją.
Jasne, jeśli policja nie będzie chciała nic zrobić z nagraniem, to nic
nie zrobi.
--
Pozdrawiam,
Marek
-
50. Data: 2018-08-20 18:37:17
Temat: Re: Przerysowano mi drzwi, mam numer.
Od: kk <k...@o...pl>
W dniu 2018-08-12 o 14:11, miumiu pisze:
> Użytkownik "Sebastian Biały" <h...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:pkkl1s$oho$1@node2.news.atman.pl...
>> Taka sprawa. Zaparkowałem pod hipermerketem. Obok mnie cabrio. Nie było
>> mnie kilka minut (kantor). Po powrocie cabrio zwiało a moje drzwi
>> wzbogaciły się o głeboką rysę dokładnie na wysokości wyciągniętej w dół
>> reki uzbrojonej w kluczyk.
>>
>> Mam numer rejestracyjny, ale hip nie udostępni mi nagrania.
>>
>> Moge coś zrobić aby cwaniakowi utrudnić życie?
>>
>> Zanzaczam że chodzi wyłacznie o zwykłą upierdliwość. Zaparkowalem
>> prawidłowo, wręcz perfekcyjknie, nie moja wina że miszczu kupił sobie 3
>> drzwiowy dresowóz i ma problem z wsiadaniem. Kasy nie odzyskam, bo nikt mi
>> nie uwierzy na słowo. Ale może jest coś co mogę zrobić aby misie z policji
>> choćby do pustaka zadzwonili? Moze następnemu uratuje to lakier.
>
> Jesli masz pewnosc i czesto tam robisz zakupy zapoluj na ten samochod,
> porozgladaj sie, pewnie sie tam czesciej pojawia. A wtedy zrob co ci
> instynkt podpowiada :)
>
>
Na koń?