chucky pisze:
...>8
> Marudze, ale przecież Wy chcecie być NAJ. Myle się?

Mylisz sie. My juz (mowie o "starych preclach") nikomu nic nie musimy
udowadniac, z nikim sie "scigac".
Zrozumiesz to po jakichs 10-20 latach, tyle jezdza najmlodsze "stare
precle" :)

Pozdrawiam
Sir Piernik
Betvelwe

do góry

chucky napisał(a):
> On 11 Lut, 19:17, zbigi wrote:
>>chucky napisał(a):
>>>>>Mi szkoda czasu na jałowe dyskusje - życie płynie:)
>>
>>Pozostaje kwestia, ktore dyskusje traktujesz jako jalowe? :)
>
> Takie jak ta właśnie. Byle młodemu dopier...lić.
>
E, nie :)
Niepotrzebnie bierzesz tak do siebie. Spojrz na sprawe szerzej - czasem
trzeba zwrocic komus uwage po to by:
1. Ten, ktoremu zwracamy uwage, dowiedzial sie, ze cos robi nie tak. Co
on z ta wiedza zrobi, to juz jego wolna wola. (Jakos tak kojarzy mi sie
to z ostatnim pytaniem o mala ilosc powietrza w przednim kole i checia
zwrocenia uwagi kierujacemu - przyznaje, ze sam odradzalem takie
dzialanie wychodzac z zalozenia, iz ktos, kto tak jezdzi jest takim
bufonem, iz uwage ignoruje, a nawet jeszcze obsobaczy zwracacza.)
2. Jest wielu cichych czytaczy, ktorzy prawie nigdy nie zabieraja glosu
(z roznych przyczyn). Oni wlasnie beda mogli czegos sie nauczyc czytajac
takie uwagi kierowane do kogos innego. I jak juz beda chcieli napisac
cos na grupe, to beda wiedziec, czego unikac, by nie zostac niechetnie
przyjetym/odebranym. (Tu az sie cisnie pod palce analogia do niskiego
cisnienia powietrza w ogumieniu - jestem pewien, ze co najmniej jedna
czytajaca osoba przyrzekla sobie solennie sprawdzic cisnienie przed
najblizsza jazda;))
W sumie zauwaz, ze skoro Kefir postanowil zwrocic ci uwage, a i ja z
toba dyskutuje, to jest dobry znak - zakladamy, ze okazesz sie byc
czlowiekiem madrym, z ktorym warto pogadac. W sensie: wierzymy, ze bedo
z ciebie ludzie. ;)

>>>>Heeej. "Miszkoda" tez. Masz racje. Niniejszym prm, dawna grupa
>>>>dyskusyjna, stalo sie forum dla fajnych kolesi co sie nie dadzom
>>>>teroryzowac starym palantom.
>>
>>>Proszę Cię... Nie ośmieszaj się... Czy ja też mam punktować każdą
>>>Twoją wpadkę?
>>
>>Sprobuj - byle w rownie konstruktywny sposob :)
>
> "Miszkoda" jest oczywiście konstruktywna. Trzymaj mnie...
>
:D Alez jest!
Tyle, ze z racji znuzenia autora klasycznym (jakze czesto nieskutecznym)
wykladaniem kawy na lawe, przyjelo taka a nie inna forme. Na ciebie
trafilo, przykro mi.

>>>I stało się to czego się bałem - z krótkego pytania i szybkiej
>>>odpowiedzi zrobiła się trzydniowa dyskusja. Iście na temat... Nie?
>>
>>Uee... Marudzisz - to norma jest przeciez. I wcale nie tylko tutaj.
>
> Marudze, ale przecież Wy chcecie być NAJ. Myle się?

Mylisz sie. My juz jestesmy naj. ;)

>>>Śmieszny jesteś. Z Twoim terroryzmem niedługo strach będzie się na
>>>forum odezwać.
>>
>>A odzywaj sie do woli - byle z sensem i w zgodzie z pewnymi zasadami.
>>Wszyscy beda szczesliwsi :)
>
> To Ci przytoczę kilka przykładów. Stan na dzisiaj:
> 1. "Sprzedam Bandziorka 650 S (2006 r.) lub zamienię na enduraczka
> [Spam]"
> 2. "Okregowa SKP zaprasza na przeglady nie tylko motocykli - W-wa i
> okolice"
> 3. "Szukam garazu w Warszawie"
> 4. "Zdecydowanie Yamache R1"
>
> Czym moj temat różnił się od powyższych? Te są forumowe, a moje nie?
> Bądźcie konsekwentni i albo czepiacie się wszystkich albo nie:)

Po pierwsze primo: Nie sa forumowe (w potocznym tego slowa znaczeniu).
Moze masz racje, moze jestesmy zywymi skamielinami i pogrobowcami
zeszlowiecznych technologii informatycznych. Prosze cie w takim razie o
wyrozumialosc dla tetrykow i nienaduzywanie tego okreslenia w tym
kontekscie. :)
Po drugie primo: A co ci sie nie podoba w wymienionych watkach? :) IMO
sa normalne - w sensie, ze nie raza bledami ni roszczeniowymi postawami
watkodawcow.
(Cholera. Najgorsze jest to, ze zabralem glos w 50% wymienionych watkow ;))

>>>Bo nie na temat albo nie taka gramatyka jaką uznajesz.
>>
>>A to gramatyka podlega uznaniowosci? Taki relatywizm gramatyki?
>
> Język urzędowy, potoczny, gwara...

W jezyku urzedowym porozumiewamy sie z wszelkiej masci urzedami. W
jezyku potocznym mowimy na codzien. Gwary uzywamy adekwatnej do
spolecznosci, w ktorej zamierzamy jej uzyc. Tutaj utworzyla sie juz
lokalna gwara (czy tez slang), do ktorej nie pasuje nowomowa dzieci
neostrady.

>>>A niedługo potrzebny będzie fakultet z polonistyki i approval od prof. Miodka.
>>
>>Przesadzasz - nadal wystarcza wiedza wyniesiona z podstawowki polaczona
>>z checia do korzystania z niej.
>
> Rzuć kamieniem jeśli piszę niepoprawnie...

A... Przyznac musze, ze jak na kogos z "forumowymi" pretensjami, piszesz
bardzo ladnie i az milo patrzec :)

> W każdym razie, ja ze swojej strony temat uznaję za zamknięty.

NIe, nie, nie! :)
Zamykac, to sobie mozesz tematy na forach. Tutaj mozesz co najwyzej
zasugerowac EOT. ;)

> Pozdrawiam.

Jako i ja. :)
I pozostaje w nadziei, ze jednak nie strzelisz focha i dasz sie kiedy
poznac na zywca.
BTW Rznij cytate (te zbedne - na przyklad sygnaturki).

--
pozdrrrrowienia i... do zobaczenia na szlaku :)
zbigi [@:zbiegusek na wirtualnej polsce w domenie pl]
Bestyja, Sikorka, Jasiek w worku, Dudek na strychu i inne ;)
Nowy Janów - jeszcze blizej najwiekszej dziury w Europie ;)

do góry

Z fochów już wyrosłem - aż tak młody to nie jestem :)

W każdym razie, jako, że i Twój post napisany był w raczej
przyjacielskim tonie,
ja również żywię nadzieję, że kiedyś spotkamy się w trasie.

Niniejszym więc.. EOT sugeruję :)

do góry