-
21. Data: 2018-04-16 21:57:12
Temat: Re: Przeciwpasy w Warszawie
Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>
Dnia Mon, 16 Apr 2018 21:41:43 +0200, Axel napisał(a):
> "Shrek" wrote in message news:pavoap$p2g$2@node2.news.atman.pl...
>
>>>> Choćby droga miała pół metra szerokości, to oś jezdni jest w połowie.
>>>> A skoro rowery mogą jechać z przeciwka, to oznacza że nie jest taka do
>>>> końca jednokierunkowa.
>>>
>>> Mniejsza z tym, CO ma zrobic kierowca, samochodem nie ma gdzie uciec, jak
>>> trafi na kretyna z przeciwka? :)
>
>> Dlaczego od razu kretyna?
>
> Bo jak trafi na normalnego, to spokojnie się miną...
> Ja dzisiaj za to widziałem debila za kierownicą - trąbił na rowerzystkę,
> która jechała przed nim sugerując, żeby jechała ścieżką wymalowaną na
> jezdni. Tylko nie zauważył, że to jest kontrapas.
To to jest akurat standard :)
https://www.wykop.pl/cdn/c3201142/comment_YglHEheuTG
ksV55LwhZptDQLFJaPHiO0.jpg
Na tej drodze dość regularnie trąbią, chociaż oznakowanie jest poprawne i
czytelne.
Czasami tam jeżdżę rowerem i zdarzają się trąbiący i wykrzykujący swoje
mądrości.
Jeszcze gdyby tam był jakiś problem z ominięciem rowerzysty czy coś, ale
nie - ruch tam raczej niewielki (przynajmniej w godzinach w których ja tam
jeżdżę rowerem). Takie tylko doczepienie się dla samego faktu doczepienia.
-
22. Data: 2018-04-17 09:42:07
Temat: Re: Przeciwpasy w Warszawie
Od: "Axel" <n...@s...mu>
"Tomasz Pyra" wrote in message
news:19iwv0ygnhb89$.nu0mtuz2ga8t$.dlg@40tude.net...
>> Ja dzisiaj za to widziałem debila za kierownicą - trąbił na rowerzystkę,
>> która jechała przed nim sugerując, żeby jechała ścieżką wymalowaną na
>> jezdni. Tylko nie zauważył, że to jest kontrapas.
> To to jest akurat standard :)
> https://www.wykop.pl/cdn/c3201142/comment_YglHEheuTG
ksV55LwhZptDQLFJaPHiO0.jpg
>Na tej drodze dość regularnie trąbią, chociaż oznakowanie jest poprawne i
>czytelne.
>Czasami tam jeżdżę rowerem i zdarzają się trąbiący i wykrzykujący swoje
>mądrości.
>Jeszcze gdyby tam był jakiś problem z ominięciem rowerzysty czy coś, ale
>nie - ruch tam raczej niewielki (przynajmniej w godzinach w których ja tam
>jeżdżę rowerem). Takie tylko doczepienie się dla samego faktu doczepienia.
Tam (DC, Koszykowa między pl. Na Rozdrożu a Mokotowską) pierwszy raz
widziałem takiego trąbiącego. Ominąć nie ma jak, bo zwęzili jezdnię
wysepkami. Wcześniej spokojnie 2 samochody się mieściły, teraz jest
kontrapas, wysepki i wąski pas dla samochodów.
Miejscowi wiedzą o co chodzi, trąbiący miał krakowskie numery ;-P
--
Axel
-
23. Data: 2018-04-17 19:05:52
Temat: Re: Przeciwpasy w Warszawie
Od: Cavallino <c...@k...pl>
W dniu 16-04-2018 o 21:57, Tomasz Pyra pisze:
> Dnia Mon, 16 Apr 2018 21:41:43 +0200, Axel napisał(a):
>
>> "Shrek" wrote in message news:pavoap$p2g$2@node2.news.atman.pl...
>>
>>>>> Choćby droga miała pół metra szerokości, to oś jezdni jest w połowie.
>>>>> A skoro rowery mogą jechać z przeciwka, to oznacza że nie jest taka do
>>>>> końca jednokierunkowa.
>>>>
>>>> Mniejsza z tym, CO ma zrobic kierowca, samochodem nie ma gdzie uciec, jak
>>>> trafi na kretyna z przeciwka? :)
>>
>>> Dlaczego od razu kretyna?
>>
>> Bo jak trafi na normalnego, to spokojnie się miną...
>> Ja dzisiaj za to widziałem debila za kierownicą - trąbił na rowerzystkę,
>> która jechała przed nim sugerując, żeby jechała ścieżką wymalowaną na
>> jezdni. Tylko nie zauważył, że to jest kontrapas.
>
> To to jest akurat standard :)
Standard to jest rowerzysta na jezdni, jadący wzdłuż niowiutkiej ścieżki
rowerowej lub pieszo-rowerowej.
Klakson to najmniej co przychodzi do głowy, wraz z żalem braku bron na
wyposażeniu.....