-
41. Data: 2019-01-10 14:38:15
Temat: Re: Prysznic z chin /elektryka/
Od: q...@t...no1 (Queequeg)
Marek Panek <m...@g...com> wrote:
> Co poniektórzy powinni pamiętać przepływowe, elektryczne podgrzewacze
> wody, zakładane na kran i czajniczki "delegacyjne", importowane
> personalnie i masowo z byłego ZSRR. Używałem z powodzeniem. Czajniczki
> oparte na "patencie" więzienno-wojskowym: dwie żyletki, zapałki jako
> izolacja i do sieci - działało!.
Jest na kanale tego gościa (jest o innej grzałce, ale jest też pokazana ta
"buzałowa"): https://www.youtube.com/watch?v=LXtcozSfTQY
> Był taki okres, że ciepła wodę wyłączano na jeden miesiąc w celu
> konserwacji sieci - korzystałem z tego patentu przez kilka sezonów.
> Konstrukcja niestety z tanich tworzyw, starzała się, a wylot
> błyskawicznie zarastał kamieniem, ale działało. Do napełnienia wanny
> absolutnie nie, ale ogolić się i ochlapać to i owszem.
Zawsze mnie zastanawiało, ile w tak nagrzanej wodzie jest syfu, który
wytrąca się podczas podgrzewania. A może nie tak wiele? Dało się to pić?
--
http://facebook.com/groups/pl.misc.elektronika
-
42. Data: 2019-01-10 19:10:08
Temat: Re: Prysznic z chin /elektryka/
Od: Marek Panek <m...@g...com>
On 10.01.2019 14:38, Queequeg wrote:
> Marek Panek <m...@g...com> wrote:
>
>> Co poniektórzy powinni pamiętać przepływowe, elektryczne podgrzewacze
>> wody, zakładane na kran i czajniczki "delegacyjne", importowane
>> personalnie i masowo z byłego ZSRR. Używałem z powodzeniem. Czajniczki
>> oparte na "patencie" więzienno-wojskowym: dwie żyletki, zapałki jako
>> izolacja i do sieci - działało!.
>
> Jest na kanale tego gościa (jest o innej grzałce, ale jest też pokazana ta
> "buzałowa"): https://www.youtube.com/watch?v=LXtcozSfTQY
>
>> Był taki okres, że ciepła wodę wyłączano na jeden miesiąc w celu
>> konserwacji sieci - korzystałem z tego patentu przez kilka sezonów.
>> Konstrukcja niestety z tanich tworzyw, starzała się, a wylot
>> błyskawicznie zarastał kamieniem, ale działało. Do napełnienia wanny
>> absolutnie nie, ale ogolić się i ochlapać to i owszem.
>
> Zawsze mnie zastanawiało, ile w tak nagrzanej wodzie jest syfu, który
> wytrąca się podczas podgrzewania. A może nie tak wiele? Dało się to pić?
>
Z opisu w instrukcji czajniczka wynikało, że elektrody są zrobione ze
stopu wolframowo-jakiegoś, co miało zapewnić ich "nieroztwarzlność" w
wodzie. Natomiast organoleptycznie nie było żadnej różnicy w smaku ani
herbaty, ani kawy w stosunku do klasycznych matod gotowania wody. Znałem
około dziesięciu użytkowników tego patentu i nikt się nie skarżył.
M.
-
43. Data: 2019-01-10 19:54:55
Temat: Re: Prysznic z chin /elektryka/
Od: Kaczin <j...@p...interia.pl>
W dniu 09.01.2019 o 17:23, Ilona pisze:
>
> Nie opierał bym ...
Ilona, weź się zdecyduj!
--
Kaczin
-
44. Data: 2019-01-10 19:57:35
Temat: Re: Prysznic z chin /elektryka/
Od: Kaczin <j...@p...interia.pl>
W dniu 10.01.2019 o 14:38, Queequeg pisze:
> Marek Panek <m...@g...com> wrote:
>
>> Był taki okres, że ciepła wodę wyłączano na jeden miesiąc w celu
>> konserwacji sieci - korzystałem z tego patentu przez kilka sezonów.
>> Konstrukcja niestety z tanich tworzyw, starzała się, a wylot
>> błyskawicznie zarastał kamieniem, ale działało. Do napełnienia wanny
>> absolutnie nie, ale ogolić się i ochlapać to i owszem.
>
> Zawsze mnie zastanawiało, ile w tak nagrzanej wodzie jest syfu, który
> wytrąca się podczas podgrzewania. A może nie tak wiele? Dało się to pić?
>
A jak podgrzewasz w czajniku to też się syf wytrąca?
--
Kaczin
-
45. Data: 2019-01-10 21:46:33
Temat: Re: Prysznic z chin /elektryka/
Od: Jawi <g...@b...pl>
W dniu 2019-01-09 o 12:06, Queequeg pisze:
> Mi się ten akcent bardzo podoba. Taki rosyjski trochę. Ale nie przebija
> tego:
To w sumie córka moja by powiedziała, że jak mój :)
-
46. Data: 2019-01-10 23:16:06
Temat: Re: Prysznic z chin /elektryka/
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Thu, 10 Jan 2019 12:39:25 +0100, Marek Panek napisał(a):
> Teraz anekdota: na którejś konferencji (chyba gdzieś w Beskidzie, ale
> głowy nie dam) kolega, głeboką nocą postanowił sobie zrobić herbatkę -
> jedyne niezajęte gniazdko było w łazience; właczyl i czeka - a tu nic;
> postanowił srawdzić czy działa (a był na bosaka), zdjął pokrywkę i
> wsadził palec do wody - tak go miąchęło, że nabił sobie solidnego
> siniaka na głowie. Okazuje się, że tam woda była za czysta. Nie mieliśmy
> miernika (delegacja) - ale po 10min. od włączenia nie można było wyczuć
> zmian temp.
A ja zawsze mam zagwozdke w Karpaczu. Jak sie umyje rece, to splukuje
sie mydlo, splukuje, a one ciagle sliskie.
To jest miekka woda, czy twarda ?
Woda tam chyba z gor pochodzi ... i znow niewiadoma - szybko
splywajaca deszczowka, czy przeplywajaca przez zloza mineralow.
A te gory wrednie mieszane - od granitow do wapieni.
Granit to chyba slabo mineralizuje ?
Ha, internet górą
http://www.mzgk-karpacz.pl/orzeczenia
Twardosc 13mg/l, wapn 3mg/l, przewodnosc 39uS/cm.
A w czerwcu twardosc 21mg/l, wapn 4.5, przewodnosc 66.
To chyba miekka ?
A buzała z dwoch zyletek jaka by miala moc ?
J.
-
47. Data: 2019-01-11 11:18:41
Temat: Re: Prysznic z chin /elektryka/
Od: q...@t...no1 (Queequeg)
Jawi <g...@b...pl> wrote:
>> Mi się ten akcent bardzo podoba. Taki rosyjski trochę. Ale nie przebija
>> tego:
> To w sumie córka moja by powiedziała, że jak mój :)
Polacy jednak mówią inaczej :)
--
Eksperymentalnie: http://facebook.com/groups/pl.misc.elektronika
-
48. Data: 2019-01-11 11:19:30
Temat: Re: Prysznic z chin /elektryka/
Od: q...@t...no1 (Queequeg)
Kaczin <j...@p...interia.pl> wrote:
>> Zawsze mnie zastanawiało, ile w tak nagrzanej wodzie jest syfu, który
>> wytrąca się podczas podgrzewania. A może nie tak wiele? Dało się to pić?
>
> A jak podgrzewasz w czajniku to też się syf wytrąca?
Ale w czajniku nie przepuszczasz prądu przez wodę. Nie wiem, szczerze
mówiąc, czym to się różni pod względem (elektro)chemicznym.
--
Eksperymentalnie: http://facebook.com/groups/pl.misc.elektronika
-
49. Data: 2019-01-11 11:21:29
Temat: Re: Prysznic z chin /elektryka/
Od: q...@t...no1 (Queequeg)
J.F. <j...@p...onet.pl> wrote:
> To jest miekka woda, czy twarda ?
Zmierz :)
https://allegro.pl/oferta/zoolek-aqua-test-gh-kh-na-
twardosc-ogolna-weglanow-4997376747
--
Eksperymentalnie: http://facebook.com/groups/pl.misc.elektronika
-
50. Data: 2019-01-11 12:53:53
Temat: Re: Prysznic z chin /elektryka/
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Queequeg" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:7acace67-6e59-4da4-ac91-51f563979d05@tr
ust.no1...
Kaczin <j...@p...interia.pl> wrote:
>>> Zawsze mnie zastanawiało, ile w tak nagrzanej wodzie jest syfu,
>>> który
>>> wytrąca się podczas podgrzewania. A może nie tak wiele? Dało się
>>> to pić?
>
>> A jak podgrzewasz w czajniku to też się syf wytrąca?
>Ale w czajniku nie przepuszczasz prądu przez wodę. Nie wiem, szczerze
>mówiąc, czym to się różni pod względem (elektro)chemicznym.
W tym ruskim przepuszczales.
J.