eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.comp.programmingProwadzenie/dokumentowanie projektu...Re: Prowadzenie/dokumentowanie projektu...
  • Data: 2013-01-02 02:42:43
    Temat: Re: Prowadzenie/dokumentowanie projektu...
    Od: Andrzej Jarzabek <a...@g...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On 01/01/2013 20:12, Wojciech Muła wrote:
    > W dniu wtorek, 1 stycznia 2013 18:13:48 UTC+1 użytkownik Andrzej Jarzabek napisał:
    >>> Agile radzę omijać z daleka.
    >>
    >> A skoro już mamy nowy rok, to dla podtrzemania dyskusji napiszesz może
    >> dlaczego?
    >
    > Agile skupia się na tworzeniu działającego produktu, nie dostarcza żadnych
    > narzędzi dla zespołu w celu tworzenia utrzymywalnego programu. Celem jest
    > działający produkt i zadowolenie klienta (tu i teraz).
    >
    > Mam okazję uczestniczyć w procesie SCRUMowym i nie potrafię dostrzec żadnych
    > pozytywnych cech takiego postępowania. Najbardziej irytujące jest właśnie
    > skupienie się na dostarczeniu "inkrementu" na review, przez co odkładane
    > są prace na później. W konsekwencji kod wymaga refaktoringu w kolejnej
    > iteracji/iteracjach, więc i straty czasu.
    >
    > Precyzyjne planowanie prac jest wykonywane w perspektywie jednego sprintu,
    > przez co mamy do czynienia z podejściem "koduj najpierw, myśl później".

    Trudno mi się wypowiedzieć na temat tego procesu, w którym miałeś
    okazjęę uczestniczyć, ale ogólnie jeśli chodzi o techniki Agile to się
    przykłada _bardzo_ dużą wagę do utrzymywalności kodu i w ramach Agile
    jest całkiem sporo narzędzi do tego celu. Paradoksalnie, właśnie
    wspomniana przez ciebie refaktoryzacja jest jednym z tych narzędzi.

    Może ci się wydawać, że metoda "do the simplest thing" a potem
    refaktoryzowania jest mniej wydajna od BDUF. Częscią problemu z takim
    założeniem jest to, że często się okazuje, że to, co początkowo wydawało
    się potrzebne, w końcu okazuje się niepotrzebne lub niewiele warte i
    wypada z release. Drugą częścią jest to, że jeśli potrzebne okaże się
    coś, czego twój projekt nie przewidział, to to wszystko, co
    przewidziałeś i pod co "ugeneryczniłeś" swój projekt staje się balastem,
    nawet jeśli z tej elastyczności nie korzystasz.

    Tak więc jeden argument jest taki, że czas można w ten sposób nie
    stracić, a zyskać. W rzeczywistości być może jest tak i tak.

    Drugi argument natomiast jest psychologiczny i jako taki subiektywny,
    ale wielu ludziom się w ten sposób po prostu lepiej pracuje. Działa to
    chyba trochę na tej samej zasadzie co zrozumienie złożonego problemu
    przez ograniczenie go do prostszego, i potem dokładanie kolejnych
    komplikacji. Jeśli release'owa postać programu jest takim złożonym
    problemem, to uważam, że uzyskanie działającego programu dla
    uproszczonych wariantów (wraz z baterią testów oczywiście) daje znacznie
    lepszą szanse na rzeczywiste zrozumienie problemu niż napisanie
    dokumentu czy narysowanie diagramu - nawet jeśli trochę więcej czasu
    trzeba na to poświęcić. A mój większy komfort w tym względzie przekłada
    się na pozytywny wpływ na wydajność pracy, która z naddatkiem kompensuje
    tę stratę.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: