-
1. Data: 2010-01-29 15:14:05
Temat: Re: Prostownik... a jakże... do doładowywania akumulatora, który mało jeździ
Od: "J_K_K" <j...@i...fm>
Użytkownik "Przemolo" <p...@g...pl> napisał w wiadomości
news:hjuimh$j0g$1@inews.gazeta.pl...
> Może taki?:
> http://allegro.pl/item894787232_nowosc_prostownik_12
v_6v_impulsowy_zelowe.html
>
Podobne niedawno były w Lidlu z 3 letnią gwarancją, za mniejszą cenę
(patrz inne wątki).
Z tym, że Tobie być może (jeśli auto stoi w garażu)
jest potrzebny jeszcze mniejszy - taki "zasilacz" 1 amperowy
do stałego doładowania "długopostojowego" pojazdu.
Pzdr
JKK
-
2. Data: 2010-01-29 17:13:49
Temat: Re: Prostownik... a jakże... do doładowywania akumulatora, który mało jeździ
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "J_K_K" <j...@i...fm> napisał
>> http://allegro.pl/item894787232_nowosc_prostownik_12
v_6v_impulsowy_zelowe.html
>>
> Z tym, że Tobie być może (jeśli auto stoi w garażu)
> jest potrzebny jeszcze mniejszy - taki "zasilacz" 1 amperowy
> do stałego doładowania "długopostojowego" pojazdu.
Kiedy ten wlasnie to robi - po pierwszym ladowaniu przechodzi do
fazy spoczynkowej, w ktorej prad samoczynnie spadnie do znikomej
wartosci.
Bylby z niego bardzo fajny prostownik uniwersalny, gdyby mial nieco
wiekszy prad ladowania.
A tak, to: za slaby, za drogi, i strach zostawic wlaczony w garazu,
bo kto wie co spali. Same wady :-)
J.