Witam

Szukam sposobu na podladowywanie lub zasilanie pakietu 4 aku AAA nimh.

Pakiet siedzi w krotkofalowce. Ona sama ma gniazdo do ladowania, ale jest to
gniazdo wielofunkcyjne i jest juz zajete przez wtyk glosnika. Poza tym w
radiu nie ma zadnej automatyki do ladowania, podlacza sie zasialcz i ma sie
to ladowac okreslona liczbe godzin.

Tak czy inaczej, z tylu urzadzenia jest wyjscie i styki bezposrednio z
wyjscia pakietu aku ( 4,8V - 4x 1,2 )
Chce tam podlaczyc cos co umozliwi mi zasialnie urzadzenia z instalacji
12V -14V, a jednoczesnie nie przeladuje pakietu owych 4 spietych AAA. Czyli
jak sadze musialaby byc to jakas prosta ladowarka buforowa do Nimh.

Prosta na tyle, ze wydajnosci nie musi miec duzej, objetosci tez, byleby aku
nie ubilo i ekonomiczna bo musze kilka sztuk zrobic.

Znalazlem MAX713 ale to raczej zbyt duzo i za duzo, choc dobrze.
Co by tu mozna prostszego zastosowac do tego przypadku?

pozdro
Tmek

do góry

Tmek wrote:
> Witam
>
> Szukam sposobu na podladowywanie lub zasilanie pakietu 4 aku AAA nimh.

OK, znalazlem tu dlugi watek nt LM317, wyglada obiecujaco.
http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic206362.html

pzdr

do góry

Dnia 12-04-2010 o 01:13:30 Tmek <g...@o...pl> napisał(a):

> Szukam sposobu na podladowywanie lub zasilanie pakietu 4 aku AAA nimh.
>
> [...]
> Tak czy inaczej, z tylu urzadzenia jest wyjscie i styki bezposrednio z
> wyjscia pakietu aku ( 4,8V - 4x 1,2 )
> Chce tam podlaczyc cos co umozliwi mi zasialnie urzadzenia z instalacji
> 12V -14V, a jednoczesnie nie przeladuje pakietu owych 4 spietych AAA.

Cześć,

W zeszłym roku z niezłym efektem zrobiłem taką ładowarkę na PIC16HV785
opierając się luźno na pomyśle i schemacie z noty aplikacyjnej Microchipa
AN1012. Oprogramowanie napisałem całkiem swoje, ale schemat układu
ładowania został bardzo podobny do tego z noty. Oprócz procesora, układ
składa się z cewki, drivera MOSFET (MCP1415), diody, tranzystora FET i
odrobiny pasywnej drobnicy. Potrafi ładować prądem nawet nieco powyżej 2A
(do AAA za duży!).

W Twoim układzie nie będziesz mógł zastosować kontroli temperatury, co
wymusi staranne zrobienie zakończenia ładowania. Nie próbuj czekać na -dV
przy NiMH, bo niektóre akumulatorki mają je bardzo płytkie i łatwo zrobić
"pyk". Zdecydowanie zalecam metodę PVC (a dokładniej wykrywanie
wypłaszczenia charakterystyki ładowania przy jednoczesnej kontroli poziomu
napięcia, z pomiarem i odliczeniem rezystancji wewnętrznej akumulatorków
(UWAGA: zmienna w czasie ładowania!)). Przygotuj się na żmudne, nudne i
frustrujące testy.

Jeśli znajdziesz gotowca, użyj go ;-)

Pozdrawiam,
ae

http://www.ekiert.com/microchip

do góry

Andrzej Ekiert wrote:
> Cześć,
>
> W zeszłym roku z niezłym efektem zrobiłem taką ładowarkę na PIC16HV785
> opierając się luźno na pomyśle i schemacie z noty aplikacyjnej
> Microchipa AN1012. Oprogramowanie napisałem całkiem swoje, ale
> schemat układu ładowania został bardzo podobny do tego z noty. Oprócz
> procesora, układ składa się z cewki, drivera MOSFET (MCP1415), diody,
> tranzystora FET i odrobiny pasywnej drobnicy. Potrafi ładować prądem
> nawet nieco powyżej 2A (do AAA za duży!).
>
> W Twoim układzie nie będziesz mógł zastosować kontroli temperatury, co
> wymusi staranne zrobienie zakończenia ładowania. Nie próbuj czekać na
> -dV przy NiMH, bo niektóre akumulatorki mają je bardzo płytkie i
> łatwo zrobić "pyk". Zdecydowanie zalecam metodę PVC (a dokładniej
> wykrywanie wypłaszczenia charakterystyki ładowania przy jednoczesnej
> kontroli poziomu napięcia, z pomiarem i odliczeniem rezystancji
> wewnętrznej akumulatorków (UWAGA: zmienna w czasie ładowania!)).
> Przygotuj się na żmudne, nudne i frustrujące testy.
>
> Jeśli znajdziesz gotowca, użyj go ;-)

Czesc.

Zalozenie bylo prosto i szybko.
Proc jest wyjsciem, ale w miom przypadku byloby to wrecz przeciwnie ;)
MAX713 jest takim gotowcem wiec moze zeby dobrze bylo, bedzie to najbardzoj
optymalne rozwiazanie.


pzdr
Tmek

do góry

> Czyli
> jak sadze musialaby byc to jakas prosta ladowarka buforowa do Nimh.

Ładowarka buforowa utrzymuje ogniwa w stanie maksymalnego naładowania i
jednocześnie zasila całe urządzenie.
Określ, czy te akumulatory mają służyć tylko do sporadycznego zasilania
krótkofalówki np. tylko awaryjnego w przypadku zaniku napięcia 230V. Czy
też może mają ją często zasilać np. w cyklach kilka godzin
ładowania/kilka godzin pracy.

Paweł

do góry

Paweł wrote:
>> Czyli
>> jak sadze musialaby byc to jakas prosta ladowarka buforowa do Nimh.
>
> Ładowarka buforowa utrzymuje ogniwa w stanie maksymalnego naładowania
> i jednocześnie zasila całe urządzenie.
> Określ, czy te akumulatory mają służyć tylko do sporadycznego
> zasilania krótkofalówki np. tylko awaryjnego w przypadku zaniku
> napięcia 230V. Czy też może mają ją często zasilać np. w cyklach
> kilka godzin ładowania/kilka godzin pracy.

Wg planu dzialac by to mialo podczas jazdy, nie codzien, ale jesli juz to te
4 - 6h pozniej i tak calosc wylacze.
Radio na nasluchu, czasem nadawanie. Szacuje ze pakiet 800mAh ktory tam jest
dalby rade pociagnac te kilka godzin, wiec radio jako takie pradozerne nie
jest.

Idealnei by bylo gdyby ow zasialcz/ladowarka miala wydajnosc wystarczajca do
odbioru cos ponad na ladowanie.
Przy nadawaniu prad idzie z aku a nadwyzka z ladowarki uzupelnia to co
zuzyte.

Tak mi sie wydaje. Moze to bledne zalozenie.

pzdr

do góry

> Wg planu dzialac by to mialo podczas jazdy, nie codzien, ale jesli juz to te
> 4 - 6h pozniej i tak calosc wylacze.
> Radio na nasluchu, czasem nadawanie. Szacuje ze pakiet 800mAh ktory tam jest
> dalby rade pociagnac te kilka godzin, wiec radio jako takie pradozerne nie
> jest.
>


Jeśli dobrze zrozumiałem to akumulatory podczas typowego użytkowania
będą przez pewien czas ładowane a później rozładowywane.
Inaczej mówiąc, nie przewidujesz aby przez bardzo długi okres czasu były
wyłącznie doładowywane.

Sprawdź, czy te akumulatory są bezpośrednio podłączone do gniazdka.
Zapewne w radiu jest jakiś prosty układ pozwalający w banalny sposób
zrealizować buforowe zasilanie.

Paweł

do góry

> Wg planu dzialac by to mialo podczas jazdy, nie codzien, ale jesli juz to
> te 4 - 6h pozniej i tak calosc wylacze.
> Radio na nasluchu, czasem nadawanie. Szacuje ze pakiet 800mAh ktory tam
> jest dalby rade pociagnac te kilka godzin, wiec radio jako takie
> pradozerne nie jest.
>
> Idealnei by bylo gdyby ow zasialcz/ladowarka miala wydajnosc wystarczajca
> do odbioru cos ponad na ladowanie.
> Przy nadawaniu prad idzie z aku a nadwyzka z ladowarki uzupelnia to co
> zuzyte.
>
> Tak mi sie wydaje. Moze to bledne zalozenie.

Gdyby to były NiCd to dałoby się tak zrobić. Z żelowym ideał, nawet Li-On
dałby się tak przerobić. NiMH pożyją dosyć krótko taką metodą, są mało
odporne na przeładowanie.
Jeżeli nie są to specjalne i specjalnie drogie to można się skusić. Ustawić
prąd ładowania trochę większy od poboru podczas nasłuchu. Tylko, że bilans
może być ujemny.

Nie prościej jeżeli podłączamy zasilanie w samochodzie to odłączać
całkowicie akumulator?
A ładowarkę fabryczną lub na U2400 czy MAX713.

--
Desoft

do góry

Paweł wrote:

> Jeśli dobrze zrozumiałem to akumulatory podczas typowego użytkowania
> będą przez pewien czas ładowane a później rozładowywane.
> Inaczej mówiąc, nie przewidujesz aby przez bardzo długi okres czasu
> były wyłącznie doładowywane.

Przez bardzo dlugi nie,nie zamierzam tego zostawiac podlaczonego na dluzej
niz kilka godzin.

> Sprawdź, czy te akumulatory są bezpośrednio podłączone do gniazdka.
> Zapewne w radiu jest jakiś prosty układ pozwalający w banalny sposób
> zrealizować buforowe zasilanie.

Jest gniazdo ladowarki, ale zajete jest przez wtyk glosnika. Gniazdo jest 2
funkcyjne.
Poza tym, nie ma tam zadnej kontroli ladowania, w zaden sposob radio nie
pokazuje ze ma juz dosc ladowania.
Drugi mozliwe polaczenie to polaczenie przez tylne stylki, one sluza do
ladowania w stacji dokujacej - a tam sa bezposrednio podlaczone do pakietu
aku. Pewnie przez gniazdo gdzie sa sluchawki tez jest bezposrednie
polaczenie.

Radio to Intek 4040.

pzdr

do góry

Desoft wrote:
> Gdyby to były NiCd to dałoby się tak zrobić. Z żelowym ideał, nawet
> Li-On dałby się tak przerobić. NiMH pożyją dosyć krótko taką metodą,
> są mało odporne na przeładowanie.
> Jeżeli nie są to specjalne i specjalnie drogie to można się skusić.
> Ustawić prąd ładowania trochę większy od poboru podczas nasłuchu.
> Tylko, że bilans może być ujemny.
>
> Nie prościej jeżeli podłączamy zasilanie w samochodzie to odłączać
> całkowicie akumulator?
> A ładowarkę fabryczną lub na U2400 czy MAX713.

Raczej bez aku nie pochodzi. Przy nadawaniu ciagnie troche pradu, poza tym
dochodzi kwestia wygody.

pzdr

do góry