-
51. Data: 2011-10-05 15:35:05
Temat: Re: Propozycja nie do odrzucenia z ITD?
Od: "Robert_J" <d...@o...pl>
>> Nie, sytuacja jest absurdalna.
>
> Nie, nie jest absurdalna.
Ty naprawdę nie rozumiesz całej tej dyskusji, tak uważam
:-). Franc ani słowem nie zająknął się że nie chce zapłacić
za udowodnione wykroczenie. On tylko chce, i bardzo
słusznie, zobaczyć dowód że je popełnił. Ale Ty z uporem
maniaka powtarzasz że skoro ktoś napisał że Franc ma
zapłacić to ten ma biec na pocztę i zapłacić.
>> To ITD twierdzi, że zarejestrowała wykroczenie.
>
> Nie twierdzi, a zarejestrowała.
Póki co tylko twierdzi :-). Dlatego Franc chce zobaczyć czy
naprawdę zarejestrowała. Bo może się zdarzyć że na fotce są
dwa auta, co dyskwalifikuje dowód, a ITD może chcieć
przyciąć obu kierowców.
-
52. Data: 2011-10-05 15:41:18
Temat: Re: Propozycja nie do odrzucenia z ITD?
Od: Marcin N <marcin5_usun@wykasuj_onet.pl>
W dniu 2011-10-05 15:34, Artur Maśląg pisze:
> Pisałem już, byś nie brał tego tak osobiście. Idź do tego sądu
> i udowodnij, że jesteś uczciwy itd.
Że co proszę?!
O to tu właśnie chodzi. To nie on ma udowadniać uczciwość a wręcz
przeciwnie.
Na razie ITD go szantażuje w celu wyłudzenia 300 zł. "Mamy na Ciebie
haka- jak chcesz zobaczyć, jakiego, to się nam postaw, ale najlepiej
wpłać 300 zł haraczu i zapomnimy o sprawie."
-
53. Data: 2011-10-05 15:43:21
Temat: Re: Propozycja nie do odrzucenia z ITD?
Od: "Robert_J" <d...@o...pl>
> Takie głodne kawałki to możesz sądowi serwować. Znakomita
> większość
> ludzi wie gdzie, kiedy i czym jeździła. Sytuacje niejasne,
> niejednoznaczne to jakiś tam niewielki procent z tych, o
> których
> ludzie opowiadają.
Możesz podać źródło tych rewelacji? W czasach, kiedy na
drogach jest więcej PH i aut służbowych niż prywatnych to
podejrzewam że ten niewielki procent może być porównywalny z
tą "znakomitą większością" ;-).
>> To co uprawia ITD (piszę na podstawie opisów grupowych)
>> to jakaś kpina.
>
> Wręcz przeciwnie - standardowe zachowanie.
Zajebiście :-). Twierdzenie że ktoś popełnił wykroczenie i
jednocześnie nie przedstawianie dowodu to rzeczywiście
standard. Chyba w ZSRR...
> Uproszczenie z ułatwieniem dla wszystkich.
Ułatwienie czego przepraszam??? Nie prościej zapakować do
koperty dodatkową kartkę ze zdjęciem, żeby nie było
wątpliwości?
-
54. Data: 2011-10-05 15:44:23
Temat: Re: Propozycja nie do odrzucenia z ITD?
Od: Marcin N <marcin5_usun@wykasuj_onet.pl>
W dniu 2011-10-05 15:11, Bydlę pisze:
> Cóż - takie jest prawo.
> W sądzie ITD pokaże zdjęcie i okaże się wtedy, że:
>
> - to ty
> - to nie ty
Lub okaże się, że na zdjęciu osoba jest nie do rozpoznania (bo jest
tyłem) i zdjęcie ma zerową wartość dowodową.
-
55. Data: 2011-10-05 16:03:00
Temat: Re: Propozycja nie do odrzucenia z ITD?
Od: HeniekMogiłko <h...@h...he>
Dnia Wed, 05 Oct 2011 15:34:13 +0200, Artur Maśląg napisał(a):
> Bardzo być może- ja po prostu znam te systemy z innych krajów i nawet
> tam odsetek reklamacji jest malutki. Ludzi zwyczajnie mają świadomość
> swoich czynów i zdają sobie sprawę, że bez stosownych dowodów nikt nie
> będzie wysyłał takich wezwań.
Jak generalnie sie z Tobą zgadzam, tak nie mogę zrozumieć tego oporu w
kwestii wysłania fotki.
IMHO instytucja państwowa jaką jest ITD nie może sie zachowywać jak
pierwszy lepszy cwaniaczek i nie udostępniająć zdjęcia, na którym jest
zarejestrowane wykroczenie na prośbę posądzonego o popełnienie
wykroczenia. Niby jaki ma być tego powód? Bo ktoś zacznie kombinować?
IMHO to nie licuje z powagą instytucji, bo albo maja twarde dowody, albo
nie. Jeżeli mają to się nie wywinie, a jeżeli nie... tu może być kilka
scenariuszy. Także co komu szkodzi wysłanie tej fotki?
Kombinowanie Polaków nie jest wytłumaczeniem. Nasi rodacy potrafią
opowiadac niestworzone historie nawet gdy złapie ich policjant z
suszarką (a to czy ma atest, czy napięcie zasilające jest prawidłowe,
czy policjant jest przeszkolony itd.) Idąc tym tropem, to policjant
chcąc uniknąc sytuacji z kombinowaniem przez kierowców, nie pokazuje
zatrzymanej osobie wyniku na suszarce, tylko mówi jaki jest mandat, a
gdy kierowca sie nie zgadza to sprawę kieruje do sądu i tam dopiero
ujawnia ten pomiar. Przyznasz, że to by było absurdalne postępowanie.
Moim zdaniem "chowanie" fotki z wykroczeniem do rozprawy tez ociera się
o absurd.
Dodatkowo takie działanie może rodzić też podejrzenie, że ITD gra na to,
że nawet niewinny człowiek zestawiając koszty mandatu vs koszty rozprawy
(nawet w wypadku wygranej) odpuści to sobie i zapłaci ten mandat dla
święctego spokoju. Samo to, że jest możliwość zapłacenia tego mandatu
nie wskazując winnego i nie przyznając sie do niego jest cokolwiek
dyskusyjne. Wykroczenia nie popełniają się same i albo jest winny, albo
go nie ma, a jak nie ma to się go szuka.
Istytucja państwowa powinna być przejrzysta w 100%. Nie powinno być w
niej miejsca na domysły, a juz na pewno gdy w grę wchodzi karanie ludzi.
--
Heniek
-
56. Data: 2011-10-05 16:15:46
Temat: Re: Propozycja nie do odrzucenia z ITD?
Od: Marcin N <marcin5_usun@wykasuj_onet.pl>
W dniu 2011-10-05 16:03, HeniekMogiłko pisze:
> Istytucja państwowa powinna być przejrzysta w 100%. Nie powinno być w
> niej miejsca na domysły, a juz na pewno gdy w grę wchodzi karanie ludzi.
Pięknie podsumowane. Oby więcej takich postaw w naszym społeczeństwie.
-
57. Data: 2011-10-05 16:57:25
Temat: Re: Propozycja nie do odrzucenia z ITD?
Od: Bydlę <p...@g...com>
On 2011-10-05 15:44:23 +0200, Marcin N <marcin5_usun@wykasuj_onet.pl> said:
> W dniu 2011-10-05 15:11, Bydlę pisze:
>
>> Cóż - takie jest prawo.
>> W sądzie ITD pokaże zdjęcie i okaże się wtedy, że:
>>
>> - to ty
>> - to nie ty
>
> Lub okaże się, że na zdjęciu osoba jest nie do rozpoznania (bo jest
> tyłem) i zdjęcie ma zerową wartość dowodową.
OK, zacznijmy raz jeszcze:
To on popełnił wykroczenie?
Powierzył komuś samochód?
Żadne z powyższych?
Bo każda z tych ewentualności jest opisana w piśmie i można udzielić
pisemnej odpowiedzi...
--
Bydlę
-
58. Data: 2011-10-05 17:00:23
Temat: Re: Propozycja nie do odrzucenia z ITD?
Od: Bydlę <p...@g...com>
On 2011-10-05 15:26:01 +0200, "Robert_J" <d...@o...pl> said:
> Przecież nie napisał że będzie udawał niewinnego, ale chce po prostu
> przekonać się że go złapali.
Czyli nie ma pojęcia, czy był w oznaczonym miejscu tamtego dnia?
--
Bydlę
-
59. Data: 2011-10-05 17:02:06
Temat: Re: Propozycja nie do odrzucenia z ITD?
Od: Marcin N <marcin5_usun@wykasuj_onet.pl>
W dniu 2011-10-05 16:57, Bydlę pisze:
> OK, zacznijmy raz jeszcze:
>
> To on popełnił wykroczenie?
> Powierzył komuś samochód?
> Żadne z powyższych?
>
> Bo każda z tych ewentualności jest opisana w piśmie i można udzielić
> pisemnej odpowiedzi...
Poniżej w tym wątku napisałem, jak prawidłowo z zgodnie z prawem powinna
wyglądać korespondencja z instytucją, która wyłudza pieniądze pod
pretekstem ścigania wykroczeń.
-
60. Data: 2011-10-05 17:22:34
Temat: Re: Propozycja nie do odrzucenia z ITD?
Od: "Robert_J" <d...@o...pl>
> Czyli nie ma pojęcia, czy był w oznaczonym miejscu tamtego
> dnia?
A co w tym dziwnego? Jak ktoś pomyka tylko w niedzielę do
kościólka to faktycznie może pamiętać gdzie kiedy był nawet
rok do tyłu ;-)). Ale np. ja miałbym poważny problem z
odtworzeniem trasy przejazdu nawet sprzed kilku dni...
Oczywiście gdybym dostał info że złapali mnie np. wczoraj w
Rzeszowie to na 100% wiem że to niemożliwe, ale bliższe
miejsca są dość prawdopodobne :-).