-
71. Data: 2021-04-27 21:03:35
Temat: Re: Procesor za -10 złotych. :)
Od: Piotr Wyderski <p...@n...mil>
J.F wrote:
> Ale nie zawsze NAK cie satysfakcjonuje, czasem trzeba poczekac na
> wynik.
Spytaj później.
> O ile procek mastera na taki pozwoli.
> A czy nie powinien poczekac do konca spodziewanej transmisji?
Ma czekać an koniec nie wykrywszy początku?
> A jak kabelek sie urwie, to ile bedzie czekal ?
Ustaloną liczbę cykli, po czym sobie sam wygeneruje NAK.
Pozdrawiam, Piotr
-
72. Data: 2021-04-27 21:09:18
Temat: Re: Procesor za -10 złotych. :)
Od: heby <h...@p...onet.pl>
On 27/04/2021 17:28, J.F wrote:
>> Lepiej switch ethernet z konwerterami do modbus na każdym porcie. Lepiej
>> używać prządnej, przetestowanej technologii, a najlepiej ich stacku.
> A narzekasz, jak wsadzili konwerter do maszyny :-)
Ironia.
>> Brak możliwosci generuje brak potrzeb, a one generują brak możliwości. W
> A owszem, ale ... moze licznik nie do tego sluzy.
Ale mógłby.
>> efekcie większośc liczników energii zamiast jakiejkowleik magistrali ma
>> migającą diodę psu na budę potrzebną.
> za to te diodke mozesz prosto wykorzystac.
Prosto? W sensie że łatwo i przyjemie robi się układ czytający okres
mignięci z latency rzędu sekund i czuły na zakłucenia? Może to ten sam
koncept uproszczenia: dwa przyciski są łatwiejsze niż pięć, w pięciu to
się już można pogubić.
> Ale przeciez sa i lepsze
> http://www.apator.com/pl/oferta/pomiar-energii-elekt
rycznej/liczniki-energii-elektrycznej/liczniki-smart
/smartesox-pro
> Nie gwarantuje, ze da sie szybko/czesto odczytywac, ani ... ile to
> kosztuje :-)
Z punktu widzenia programisty uC - nic. Może troche jakości.
>> Robimy to od bardzo dawna i potrafimy ogarniać tysiace strumieni
>> jednocześnie na komputerach z oprogramowaniem pisanym przez pryszczatych
>> nastolatków. Tak, dajemy radę.
> Te nastolatki niekoniecznie tak powiazane rzeczy tworza.
Zgrabnego OSa zrobili.
> Takie rzeczy tworza ... dziadki-automatycy :-P
Nie, oni tworzą kolejny zegarek szkolny na 8051. Kolega lat temu 10
trafił na taki skansen. Dev na MS-DOS, kontrola wersji na dyskietkach
(!), 8051, robili jakieś systemy zliczania ludzi, organizacja pracy jak
w grupie lab w technikum. Ludzie z automatyki, a szczególnie uC, często
nie zauważyli rozwoju ostatnich 50 lat i tworzą tak jak tworzyli kiedy
były jeszcze dinozaury. Ktoś powie: ale znają się na robocie. Ja powiem:
ale ta wiedza nigdzie już nie jest przydatna bo znamy wydajniejsze
metody tworzenia oprogramowania niż assembler na żałosnej architekturze.
To że się uchowali, to tylko kwantowość w makro skali.
Ludzie od FPGA też są zakonserwowani w formalinie. Jest zdumiewające,
ale ludzie od FPGA prawie nie używają kontroli wersji. To jedna z
najbardziej szokujących informacji jakie do mnie dotarły, dotyczących
pracy w zespołach hardwareowców. I to jest pogląd z pewnego miejsca,
gdzie to dobrze widać w skali statystycznej.
-
73. Data: 2021-04-28 10:42:07
Temat: Re: Procesor za -10 złotych. :)
Od: Piotr Wyderski <p...@n...mil>
heby wrote:
> Ludzie od FPGA też są zakonserwowani w formalinie.
Nie tylko ludzie. Narzędzia EDA też wyglądają jak napisane przez
średniowiecznych mnichów w Fortranie. Pomimo trzeciej dekady 21. wieku
"nowinki" z VHDL 2008 i Verilog 2001 też są tak sobie wspierane. Ale nie
traćmy nadziei być może już moje wnuki będą mogły napisać prawdziwie
generyczną funkcję w VHDL...
Ja m.in. z tego powodu sporo kodu generuję pytongiem, bo mnie trafia,
jak próbuję coś porządnie napisać w obu HDL.
Pozdrawiam, Piotr
-
74. Data: 2021-04-28 11:24:10
Temat: Re: Procesor za -10 złotych. :)
Od: Piotrek <p...@p...na.berdyczow.info>
On 28-Apr-21 10:42, Piotr Wyderski wrote:
> Ja m.in. z tego powodu sporo kodu generuję pytongiem, bo mnie trafia,
> jak próbuję coś porządnie napisać w obu HDL.
Czego konkretnie używasz, jeśli to nie jakaś wielka tajemnica?
Bo narzędzi trochę jest ale jakoś nie miałem ciśnienia, żeby się z tego
doktoryzować.
Piotrek
-
75. Data: 2021-04-28 12:03:47
Temat: Re: Procesor za -10 złotych. :)
Od: heby <h...@p...onet.pl>
On 28/04/2021 10:42, Piotr Wyderski wrote:
>> Ludzie od FPGA też są zakonserwowani w formalinie.
> Nie tylko ludzie. Narzędzia EDA też wyglądają jak napisane przez
> średniowiecznych mnichów w Fortranie.
Większośc tych narzędzi ma nie tylko korzenie w latach 90, ale całe
połacie kodu pielęgnowanego przez dziesięciolecia, dzięki czemu jest nie
do ruszenia, naprawy i refaktoryzacji. Dług technologiczny zaciągnięty w
nich, jest niemożliwy do spłacenia obecnie.
> Pomimo trzeciej dekady 21. wieku
> "nowinki" z VHDL 2008 i Verilog 2001 też są tak sobie wspierane. Ale nie
> traćmy nadziei być może już moje wnuki będą mogły napisać prawdziwie
> generyczną funkcję w VHDL...
VHDL to Ada, wiec nie spodziewaj się jakiejkolwiek rewolucji, komitety
standaryzujące spotykają się pomiędzy wizytami u geriatry.
SV się rozwija dynamicznie, ale to znowu język projektowany przez kilka
niezależnych grup szaleńców ciągnących każda w swoją stronę. To chyba
taki program beta testów jest ;)
> Ja m.in. z tego powodu sporo kodu generuję pytongiem, bo mnie trafia,
> jak próbuję coś porządnie napisać w obu HDL.
I prawidłowo. Enkapsulata szitu to podstawa dev EDA :).
-
76. Data: 2021-04-28 12:51:17
Temat: Re: Procesor za -10 złotych. :)
Od: Zbych <z...@s...com>
On 25.04.2021 21:53, Piotr Wyderski wrote:
> Tylko trzeba to
> FPGA czymś skonfigurować. Wymagania trwałościowe jak to zwykle u mnie,
> flash nie jest nawet rozważany, więc zostaje FRAM, MRAM lub starodawny
> układ FPGA antifuse.
Właśnie sobie oglądam porównanie FRAMów, MRAMów i "data retention" dupy
nie urywa:
Data Retention @85°C
Cypress CY15B104Q 10 yrs
Fujitsu MB85RSMT 10 yrs
Avalanche AS1004204 20 yrs
Wygląda to porównywalnie z flashami NOR.
Cypress MirrorBit Data Retention
1 program 55°C 20 years
1,000 cycles 55°C 10 years
-
77. Data: 2021-04-28 14:39:21
Temat: Re: Procesor za -10 złotych. :)
Od: Piotr Wyderski <p...@n...mil>
heby wrote:
> VHDL to Ada, wiec nie spodziewaj się jakiejkolwiek rewolucji, komitety
> standaryzujące spotykają się pomiędzy wizytami u geriatry.
Akurat komitetowi nic poważniejszego niż nietrzymanie moczu zarzucić nie
mogę. Spotkali się 15 lat temu, zrobili plepleplenum, spisali swoje
pomysły i rozeszli się po domach bawić wnuki. Tylko potem powszechnie
olano te wydumki i nikt tego w pełni nie zaimplementował. Dział
marketingu każdego vendora wybrał jakieś fragmenty do zaimplementowania,
dzięki czemu możesz sobie w konfiguratorze wyklikać, czy pragniesz
zgodności z podstawowym VHDL, VHDL2008 czy może nawet z VHDL2019, bo
wszyscy inni też mają takie praszki i bez nich wstyd na dzielni. Pragnąć
wolno, ale jak ma się kompilować, to lepiej się nie popisywać
znajomością dokumentów nowszch niż z ejtisów. Od 2008 minęło zaledwie 13
lat, więc skąd ten pośpiech?
Pozdrawiam, Piotr
-
78. Data: 2021-04-28 14:49:07
Temat: Re: Procesor za -10 złotych. :)
Od: Piotr Wyderski <p...@n...mil>
Piotrek wrote:
> Czego konkretnie używasz, jeśli to nie jakaś wielka tajemnica?
Tego, co mi akurat potrzebne. Quartusa do rzeczy dużych, a ostatnio
Lattice Diamond do rzeczy małych i Lattice Radiant do rzeczy średnich.
Diamond to jest klasa sama w sobie. Są tam trzy kompilatory VHDL: ich
podstawowy (LSE), zewnętrzny Synplify Pro i ten z ModelSima. Napisanie
kodu tak, by wszystkie trzy go łyknęły to pewien wyczyn i ciekawe
doświadczenie formujące. :-)
W sumie, to jest jeszcze czwarty kompilator: kompiluje bieżący plik
podczas jego edycji i na bieżąco zgłąsza problemy. Podczas specyficznego
użycia konstrukcji "else generate" z VHDL2008 całe IDE się złożyło i
trzeba było je włączać na nowo. Po wczytaniu projektu złożyło się
ponownie, bo przecież napis został zapisany w pliku *.vhd. Musiałem
uratować świat poprzez skasowanie kawałka kodu w zewnętrznym edytorze --
wtedy Diamond się podniósł, otrzepał i mogliśmy kontynuować pracę. Taka,
Panie, Ameryka... :D
Pozdrawiam, Piotr
-
79. Data: 2021-04-28 15:07:00
Temat: Re: Procesor za -10 złotych. :)
Od: Piotrek <p...@p...na.berdyczow.info>
On 28-Apr-21 14:49, Piotr Wyderski wrote:
> Tego, co mi akurat potrzebne. [...]
Może ni byłem dość precyzyjny podczas zadawania pytania ...
Chodziło mi o wynalazki Python-owe, których - jak rozumiem - używasz w
charakterze preprocesora do właściwych narzędzi "firmowych".
Piotrek
-
80. Data: 2021-04-28 16:28:08
Temat: Re: Procesor za -10 złotych. :)
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Tue, 27 Apr 2021 21:09:18 +0200, heby wrote:
> On 27/04/2021 17:28, J.F wrote:
>>> Brak możliwosci generuje brak potrzeb, a one generują brak możliwości. W
>> A owszem, ale ... moze licznik nie do tego sluzy.
> Ale mógłby.
Moglby, ale moze producent ma inne zdanie.
A do pomiarow ma inne urzadzenia ... w sprzedazy.
>>> efekcie większośc liczników energii zamiast jakiejkowleik magistrali ma
>>> migającą diodę psu na budę potrzebną.
>> za to te diodke mozesz prosto wykorzystac.
>
> Prosto? W sensie że łatwo i przyjemie robi się układ czytający okres
> mignięci z latency rzędu sekund i czuły na zakłucenia?
Taki czuly to niekoniecznie, jesli nie masz w okolicy lampy blyskowej.
A mozesz liczyc energie, moc ... jak latencja duza, to moc mala, i
bledy sa malo isotne :-P
>> Ale przeciez sa i lepsze
>> http://www.apator.com/pl/oferta/pomiar-energii-elekt
rycznej/liczniki-energii-elektrycznej/liczniki-smart
/smartesox-pro
>> Nie gwarantuje, ze da sie szybko/czesto odczytywac, ani ... ile to
>> kosztuje :-)
>
> Z punktu widzenia programisty uC - nic. Może troche jakości.
Z punktu widzenia klienta.
Glupia sprawa - nie moge wyguglac ceny. A excela otwierac mi sie nie
chce.
Nikt tego nie przedaje? To moze i oni nie produkuja?
W tim najdrozszy licznik prawie 9 tys kosztuje :-)
>>> Robimy to od bardzo dawna i potrafimy ogarniać tysiace strumieni
>>> jednocześnie na komputerach z oprogramowaniem pisanym przez pryszczatych
>>> nastolatków. Tak, dajemy radę.
>> Te nastolatki niekoniecznie tak powiazane rzeczy tworza.
> Zgrabnego OSa zrobili.
>
>> Takie rzeczy tworza ... dziadki-automatycy :-P
>
> Nie, oni tworzą kolejny zegarek szkolny na 8051. Kolega lat temu 10
> trafił na taki skansen.
Ale tu nie chodzi o skansen. Boeing, Airbus, Ariane, Space X, czy
nawet wposlczesny samochod osobowy ... kto stworzyl elektronike ?
> Ludzie od FPGA też są zakonserwowani w formalinie. Jest zdumiewające,
> ale ludzie od FPGA prawie nie używają kontroli wersji. To jedna z
> najbardziej szokujących informacji jakie do mnie dotarły, dotyczących
> pracy w zespołach hardwareowców. I to jest pogląd z pewnego miejsca,
> gdzie to dobrze widać w skali statystycznej.
No wiesz - w plikach binarnych to prawie nie ma sensu.
A w tekstowych ... mozna sobie radzic inaczej.
J.